Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Prostowanie piórek do kogutów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   volkswagen

volkswagen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaTam gdzie woda i przyroda

Napisano 16 grudzień 2014 - 01:33

Witam Szanowne Koleżeństwo.

 

Zwracam się do Was z pytaniem- czy jest sposób na wyprostowanie piórek przed montażem docelowym? Pytam z tego względu, że często zdarza się, że podczas przechowywania wyginają się lub już po prostu są krzywe na kapce :)

 

 

Dziękuję i Pozdrawiam,

 

V.



#2 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 16 grudzień 2014 - 01:42

Spróbuj nad czajnikiem (oczywiście chodzi o parę wodną)  :)


Użytkownik Kacper.K edytował ten post 16 grudzień 2014 - 01:43


#3 OFFLINE   volkswagen

volkswagen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaTam gdzie woda i przyroda

Napisano 16 grudzień 2014 - 01:45

Dzięki za sugestię. Jak tam moje postępy oceniasz?

#4 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 16 grudzień 2014 - 08:06

Spróbuj nad czajnikiem (oczywiście chodzi o parę wodną)  :)

Wysoka temperatura może uszkodzić piórka. Z prostowaniem na gorąco - ostrożnie. Spróbuj namoczyć i suszyć w temperaturze pokojowej. Ale piórka raz skręcone będą miały już tendencję do ponownego skręcania. Lepiej szukaj prostych piór, jest to lepsze wyjście niż późniejsze ich prostowanie...



#5 OFFLINE   volkswagen

volkswagen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaTam gdzie woda i przyroda

Napisano 16 grudzień 2014 - 08:29

Niestety nie zawsze sa proste juz na etapie sprzedaży a najczęściej to powyginane sa najładniejsze :)
A gdybym je prostowal między kartkami jakiejś książki?

#6 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 16 grudzień 2014 - 09:09

Nie przesadzałbym z tą wysoką temperaturą, to co nam wylatuje z czajnika to tak na prawdę mgła i nie zniszczy materiału :). Nie ma się co obawiać, na prawdę. Zabieg stosowany bardzo często przy sterówkach żeby wyprostować promienie. Spróbuj z kilkoma piórami na początek. 



#7 OFFLINE   Roseth

Roseth

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 309 postów
  • LokalizacjaDolina Mierzawy
  • Imię:Łukasz

Napisano 16 grudzień 2014 - 10:51

to co nam wylatuje z czajnika to tak na prawdę mgła

Hmmmm, to już wiemy, że jesienią ktoś odpala jakiś poważny czajnik :)

Co do prostowania piór, to chyba nie ma to większego sensu. Może koguty ładniejsze. W wodzie i tak się wyprostują, a później w pudełku dwa razy gorzej zwichrują.

W przypadku much, to często ryby gustują w prawdziwych kocmołuchach.


  • trout master lubi to

#8 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 16 grudzień 2014 - 12:41

Nie przesadzałbym z tą wysoką temperaturą, to co nam wylatuje z czajnika to tak na prawdę mgła i nie zniszczy materiału :). Nie ma się co obawiać, na prawdę. Zabieg stosowany bardzo często przy sterówkach żeby wyprostować promienie. Spróbuj z kilkoma piórami na początek. 

Ta "mgła" ma temperaturę 100 stopni. Celsjusza. 

Barwienie piór przebiega w kąpieli wodnej. Trwałość zabarwienia (poza dodatkami) uzyskuje się poprzez odpowiednio wysokie temperatury roztworów. Najlepiej byłoby zagotować płyn, ale wtedy pióra są do wyrzucenia. Przy temperaturze powyżej 90 stopni (tak naprawdę jeszcze niższej) promienie piór stają się kruche i łamliwe. Fajnie wyglądają, natomiast tracą wytrzymałość. 

Zrobisz jak uważasz. 


  • ezehiel lubi to

#9 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 17 grudzień 2014 - 09:27

To nie jest portal traktujący o termodynamice, dodam że para wodna jest przeźroczysta (polecam poczytać :) ). 100°C jest w czajniku, mgła która opuszcza czajnik ma mniej, a kilkanaście centymetrów wyżej to już kolo 60.
http://hurch.pl/gold...crest-p590.htmlpolecam przeczytać opis.
Robiłem juz to wielokrotnie i żadnego osłabienia nie zauważyłem.

#10 OFFLINE   ROOS

ROOS

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 403 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Górnicza
  • Imię:Ryszard

Napisano 27 marzec 2015 - 10:28

Ta "mgła" ma temperaturę 100 stopni. Celsjusza. 

Barwienie piór przebiega w kąpieli wodnej. Trwałość zabarwienia (poza dodatkami) uzyskuje się poprzez odpowiednio wysokie temperatury roztworów. Najlepiej byłoby zagotować płyn, ale wtedy pióra są do wyrzucenia. Przy temperaturze powyżej 90 stopni (tak naprawdę jeszcze niższej) promienie piór stają się kruche i łamliwe. Fajnie wyglądają, natomiast tracą wytrzymałość. 

Zrobisz jak uważasz. 

Janusz ma racje co do utraty barw - wystarczy mieć różne partie piór i wybrać się z kogutami nad wodę, potem mokre dziady zostawić ze sobą - kolorowe dać z naturalnymi - widać jak puszczają farby, mimo tylko zamoczenia, nawet z czasem po dłuższym łowieniu kolor blednie.

farbowanie nie jest łatwe - możliwe ale zależne od materiału, kiedyś chciałem zabarwić chenille białego koloru na orange - nawet oranż metylowy nie podziałał, tworzyły się pastele a ni huhu żywy kolor, potem przy płukaniu kolor się tracił i efekt finalny był kiepski.

 

co do samego prostowania piór, odkąd kręcę pierzaki nic takiego nie robię, owszem wybieram te najlepsze ale i tak często wygięte, potem w wodzie mnie to ryra, mają być ładne po ukręceniu, w pudełku ich stają się spadającą gwiazdą, dopiero nówka sztuka nadaje błysk w pudełku :P do pierwszego razu (czyt. umoczenia)