Ponieważ mam sporo pytań na pw o tego Xtreme, powiem, tutaj, że w niesprzyjających warunkach, pod wiatr, trzy/cztery gramy lecą z 1o-15 metrów. 28g to żaden problem dla tej wędki; 18g to jej "ulubiony" ciężar. Niesamowita czułość! Dotknięcie kopytkiem kamyka na dnie to jest walnięcie. Kolega, który rzucał dziś tym kijem, a ma chyba wszystko - dla złośliwców: żart - Elitki, parę Phenixów, powiedział: MUST HAVE. Naprawdę gorąco polecam kijek, bo niby sztywna sandaczówa, a niechcący miałem dziś na niej ledwo wymiarowego szczupaczka i wędka pracowała.cudnie, więc na większym będzie jeszcze lepiej.
Kiepsko mi szło wczoraj z fluorocarbonem na multiku (ale opanowałem), więc dziś wziąłem normalną pletkę 0.14 i zrobiłem przypon strzałowy z fluorocarbonu - ani jednego splątania przez kilka godzin, a łowiłem głównie pod wiatr i mikroprzynętami (większe, bez kotwic założyłem na próbę). Jak ktoś się waha czy kupić - nie się nie waha