Do przynęt mam stosunek obojętny, mam ich dużo niektóre są lepsze, niektóre gorsze. Ale jest jedna przynęta którą jak widzę to się cały trzęsę. I w końcu udało się zrobić jakiś zapas, mam nadzieję że na kilka sezonów wystarczy albo raczej powinienem powiedzieć że szybko się skończą. Najlepsza przynęta ever.