Dzieki Zander Hunter rozumiem ze mowisz o masie calej przynety a nie tylko glowki ?
Też interesuje mnie ten kij i mam podobne pytanie czy 10 gram to granica widoczności bran z guma czy chodzi o ciezar głowki
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 26 styczeń 2013 - 12:46
Dzieki Zander Hunter rozumiem ze mowisz o masie calej przynety a nie tylko glowki ?
Też interesuje mnie ten kij i mam podobne pytanie czy 10 gram to granica widoczności bran z guma czy chodzi o ciezar głowki
Napisano 26 styczeń 2013 - 12:55
Witam, i ja wam się pochwale kupiłem 2 skład 198 w piance wędeczka super. Z ciekawości wrzuciłem ją na wagę i 105 g robi wrażenie, jak dojdzie do tego moc jaką opisują koledzy we wcześniejszych postach to kij warty swej ceny.
Już nie mogę doczekać się 1 czerwca.
Napisano 26 styczeń 2013 - 18:25
Witam posiadam Inazumkę w korku długą na 215 cm i jestem bardzo zadowolony.
Na Turawie kijek obsługuje wszystko co sandacze lubią. Łowiłem nim zarówno dobrze na korycie jak i na płyciznach, a cena? REWELACJA !!!!
Napisano 26 styczeń 2013 - 18:32
witam,
Chodziło mi o 10 gramową główkę bez gumisia.
Pzdr,
ZH
Napisano 27 styczeń 2013 - 09:03
Panowie a co byscie polecili jednosklad czy 2 . I Jaki uchwyt pianka czy korek ( nie miałem nigdy spiningu w piance) ! Kijek ma byc na łodkę więc jak myslicie ten 198 czy raczej 210. Niestety nie mam mozliwości obejrzenia go w sklepiie i porównania więc pytam was za wszelkie podpowiedzi szczerze będe wdzięczny!
Napisano 27 styczeń 2013 - 09:42
Witam,
Co do długości to kwestia gustu. Widziałem w poprzednim sezonie wędkarzy z 2,7 na wodzie i też łapali ryby. Ja cały sezon łowiłem na 2 kijki 1,98 i 2,15 w cw 15 - 35 g i jak dla mnie to ten krótszy jest dla mnie lepszy. Lepiej mi się operuje nawet cięższymi przynętami i lepiej czuję co dzieje się na drugim końcu plecionki. Tu jednak będziesz musiał chyba sam wybrać.
Jedno skład czy dwu skład - myślałem, że kupię jedno skład, ale jak wziąłem do ręki w sklepie dwu skład to już jej nie oddałem .
Pewnie patyk w jednym kawałku byłby lepszy no ale cóż tak wyszło.
Napisano 27 styczeń 2013 - 09:43
Zależy czy lubisz krociaki czy nie i czy będzie tylko na łódkę
czy również czasem z brzegu.
Piankę sobie odpuść bo niestety szybko pęka na części dokręcającej młynek.
Moim zdaniem 198 z korkiem, a czy jednoskład to musisz sobie obczaić czy z transportem
problem będzie czy nie.
Jednoskład będzie ciut czulszy i może odrobinę szybszy, ja mam w 2 składzie i jest równie sympatycznie.
pzdr,
ZH
Napisano 27 styczeń 2013 - 12:16
Dzieki za szybka odpowiedz, dluzszy kijej inny model juz posidam więc wrazie czgo na brzeg bedzie, lowie jak narazie tylko z lodzi nigy nie mialem kijka krótkiego i wydaje mi sie że przy krótkim 1.98 duzo lepiej bedzie wszystko widac. Mam tylko przy spiningach 1 skladzie duzo wyrazniej jest czuc branie czy roznice sa raczej niewielkie, wiadomo 2 sklad łatwiejszy w transporcie ale gdyby róznica byla dosyc znaczna wiec wtedy warto brac 1 sklad. Jak to oceniacie nawet na podstawie innych kiji wiadomo malo osób ma ten sam kij w 2 wersjach ale pewnenie niektórzy mają jakieś porownanie!
Napisano 28 styczeń 2013 - 10:53
198cm- jednoskład w korku na łódkowe jigowanie, oraz "łamane na pół" 240cm, również w korku do połowów z brzegu. Takimi kijaszkami się posługuję i szczerze przyznam, że naprawdę wędki wywiązują się z zadań i spełniają pokładane w nich nadzieje. Stosunek ceny do jakości bdb.
Pozdrówka
Kamil
Napisano 07 luty 2013 - 22:03
Kamil posiadasz owe 2 kijki i jak jest z wyczuwaniem brań na 1 i 2 składzie sa znaczne różnice czy raczej minimalne!
Napisano 08 luty 2013 - 10:45
Akurat w "składowości" tych wędek nie doszukiwałbym się różnic w czuciu
Napisano 28 luty 2013 - 20:41
miałem dziś w rękach inazumę w długości 240 i śmiałem się do rozpuku jak zobaczyłem jakość wykonania tej wędki oraz użyte przelotki.
do konkretów- patrząc na kij od razu rzuciło mi się w oczy że przelotki tworzą dwa "schody" tzn przelotki nie tworzyły stożka tylko przejście zygzakiem od przelotki wejściowej do tunelu. nie jestem rodbuilderem ale to się samo rzuciło w oczy. Przelotki 1 i 2 od kołowrotka były różnej średnicy ale praktycznie tej samej wysokości po czym podobna historia jest z przelotką 3 i 4 ale za to już są znacznie niższe niż 1 i 2 dla zobrazowania wyobraźcie sobie zamontowane na wędce w kolejności od kołowrotka LV25, Y20. LV12, Y10 - nie zwracałem uwagi jakie dokładnie przelotki zostały użyte ale efekt podobny.
Mało tego tak dopieszczonego lakieru i omotek to dawno nie widziałem
nitka była zakończona tak że było widać ok 2mm stopki (od strony ramki) a do lakierowania chyba była użyta taśma maskująca bo lakier był tylko i wyłącznie na omotce co tworzyło ostrą krawędź między lakierem a blankiem.
Kij do obejrzenia w sklepie...........
Raven .....
a obok niego stoi shimano lesath za prawie 2 klocki i pięknie ze sobą kontrastują jakością wykonania.
PS. nie mam nic do Ravena ale taki kij powinni wbić w doniczkę i przywiązać do niego palmę albo inną paprotkę a nie próbować puścić w świat za.......... >400pln
Użytkownik paawelek83 edytował ten post 28 luty 2013 - 20:43
Napisano 28 luty 2013 - 21:37
Mikodo stoi zwykle ~300zł, chyba ze shimano za 400zł to cena spoko.
Użytkownik jasiek-morze edytował ten post 28 luty 2013 - 21:40
Napisano 28 luty 2013 - 22:23
miałem dziś w rękach inazumę w długości 240 i śmiałem się do rozpuku jak zobaczyłem jakość wykonania tej wędki oraz użyte przelotki.
do konkretów- patrząc na kij od razu rzuciło mi się w oczy że przelotki tworzą dwa "schody" tzn przelotki nie tworzyły stożka tylko przejście zygzakiem od przelotki wejściowej do tunelu. nie jestem rodbuilderem ale to się samo rzuciło w oczy. Przelotki 1 i 2 od kołowrotka były różnej średnicy ale praktycznie tej samej wysokości po czym podobna historia jest z przelotką 3 i 4 ale za to już są znacznie niższe niż 1 i 2 dla zobrazowania wyobraźcie sobie zamontowane na wędce w kolejności od kołowrotka LV25, Y20. LV12, Y10 - nie zwracałem uwagi jakie dokładnie przelotki zostały użyte ale efekt podobny.
Mało tego tak dopieszczonego lakieru i omotek to dawno nie widziałem
nitka była zakończona tak że było widać ok 2mm stopki (od strony ramki) a do lakierowania chyba była użyta taśma maskująca bo lakier był tylko i wyłącznie na omotce co tworzyło ostrą krawędź między lakierem a blankiem.
Kij do obejrzenia w sklepie...........
Raven .....
a obok niego stoi shimano lesath za prawie 2 klocki i pięknie ze sobą kontrastują jakością wykonania.
PS. nie mam nic do Ravena ale taki kij powinni wbić w doniczkę i przywiązać do niego palmę albo inną paprotkę a nie próbować puścić w świat za.......... >400pln
Potwierdzam w 100% słowa kolegi.Dla mnie wykonania tej wędki to jaka masakra ;/ A już chciałem kupić ...
Napisano 01 marzec 2013 - 07:46
Witm
Wczoraj oglądałem ten kij i ,rzeczywiście coś chyba przekombinowali z wysokością przelotek.
Trochę to dziwnie wygląda.
Napisano 01 marzec 2013 - 08:42
HEHEHE to jakaś turecka partia trafiła do sprzedaży
Moja jest wykonana w granicach normy i może zbytnio nie znam się na przelotkach
ale niczemu to owe schodkowanie czy jakoś tam nie przeszkadza
w łowieniu, zacinaniu, podbijaniu, holowaniu etc.
Lakier położony prawidłowo i żadnych nici ani taśm maskujących nie widać.
Esteta ze mnie żaden i może dlatego mi wszystko gra i tańczy.
Jedna wada owych patyków to już wcześniej wspomniana pianka
która jest cienak jak w żelkach haribo i pęka przy dokręcaniu.
Panowie jak cecie podziwiać lakier, nitki pętelki, supełki to
nie ten kierunek obraliś-taaa!
ZH
Napisano 01 marzec 2013 - 11:14
Po przeczytaniu wątku myślałem ,ze sobie kupie.
Poleciałem z kasą w kieszeni do sklepu po obejrzeniu stwierdziłem ,że " nie ten kierunek obrałem"
Napisano 01 marzec 2013 - 16:32
Dobrze, że "ślepy" jestem bo bym poleciał go oddać .
Widać takie standardy panują teraz w chińskich pracowniach.
Napisano 01 marzec 2013 - 20:26
ja nie napisałem że każda jedna sztuka jest spie..... ale ten konkretny egzemplarz który miałem w rękach.
Macałem w innych sklepach inazumy w innych długościach i nie było takich niedoróbek.
Napisano 25 maj 2013 - 22:19
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych