Rękawice do podbierania szczupaków.
#21 OFFLINE
Napisano 10 listopad 2015 - 19:31
- PLECIONA lubi to
#22 OFFLINE
Napisano 10 listopad 2015 - 19:33
Sa rekawice do krojenia - cos w stylu kolczugi - ciezkie i niezbyt wygodne. Moze kest tez jakas wersja neo?
Użytkownik ictus edytował ten post 10 listopad 2015 - 19:39
- leepek lubi to
#23 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 01:20
"Sa rekawice do krojenia - cos w stylu kolczugi - ciezkie i niezbyt wygodne. Moze kest tez jakas wersja neo?"
Pawle @ictus tylko że takie rękawice są odporne na przecięcia wzdłużne a nie nakłucia więc szczupak bez problemu wbije Ci zęby w łapska. Najlepsze rozwiązanie to duży podbierak, i broń Boże żaden grip.
Użytkownik Tomas81 edytował ten post 11 listopad 2015 - 01:21
#24 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 08:01
Temat gripa byl walkowany wielokrotnie, nawet nie zabieram go nad wode.
Jak lowie z lodki to biore piekny bezwezlowy gumowany podbierak. Taki sprzet jednak nie nadaje sie do brodzenia.
Duzego podbieraka nie zabiore ze soba na spacer dzika gorska rzeka. O 4 rano wychodze z samochodu z calym sprzetem i wracam o 22. Duzy podbierak przy takim lowieniu to utopia. Na rzece pstragowej szczupak trafia sie raz na tysiac ryb. Rekawica to cos co mozna zabrac ze soba w kazdej sytuacji. Podbierak ktory mam zawsze ze soba jest za maly na ponad metrowe ryby.
Byloby super gdyby temat rekawicy byl kontynuowany. Prawidlowo uzyta i dobrze dobrana na pewno pomoze rybie a nie zaszkodzi. Pewny chwyt i poczucie bezpieczenstwa pozwoli obchodzic sie z ryba lepiej i pewniej.
Czy znacie jakies alternatywne rekawice do tych Lindy, opisywanych w innym watku? Moze pojawilo sie na rynku cos nowoczesniejszego?
Użytkownik ictus edytował ten post 11 listopad 2015 - 08:14
#25 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 10:29
Nigdy się nie przyzwyczaiłem do noszenia podbieraka łowiąc z ''marszu'',więc rybki podbieram ręką,w rękawicy o ile nie zapomnę jej ze sobą zabrać .Nie używam jakiś wynalazków za duże pieniądze,ot roboczych grubych rękawic o gumowej anty poślizgowej powierzchni,tyle że wybieram pożadne modele,o krótkim ściągaczu.Przy mniejszych rybach uchwyt za kark jest pewniejszy i mamy mniejsze ryzyko,że ryba nam się wyśliźnie i ''upanieruje'' bądź gorzej rąbnie o podłoże.Przy dużych szczupakach też jest wystarczająca,aby nie pochartać łapy opokrywy skrzelowe czy zęby,podczas chwytu pod pokrywę skrzelową,a na tyle cienka,że mamy pełne czucie i wsadzimy ręki w skrzela rybki.Oczywiście przed podebraniem rybki zawszę moczę dłoń z rękawiczką.Odkąd zacząłem tak robić,rybki mają się tak samo dobrze jak wcześniej,a ja nie muszę moczyć dłoni w Rywanolu przez kilka dni .
#26 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 13:28
O ile chwyt za kark nie jest problemem (bo jeszcze nie trafilem smoka którego ręka bym nie objał), o tyle gmeranie mu w japie próbując odchaczyć przynętę skończyło się wizyta na pogotowiu i niesprawnym kciukiem, chlasnął mi albo mięsień albo ścięgno i teraz mój kciuk zgina się do 30 stopni może i potem ból nie do przeskoczenia. Lekarz na sorze stwierdził ze ścięgno całe tyle ze kciuk nie działa. Pięknie czysto rozciął. Jedną ręką chciałem otworzyć mu pysk a druga go wyczepić... Może jakbym miał jaką rekawicę...
#27 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 13:35
Ja tam nigdy szczupakowi ręką nie ''gmeram'' w paszczy przy odczepianiu,podstawa to dobre,mocne i długie szczypce,tak aby wyciągnąć haczyk czy kotwiczkę,bez zbędnego szarpania.
- Kuballa44 lubi to
#28 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 13:44
Prawdą jest. Ja zapłaciłem za wieczne pakowanie się w pośpiechu.
edit
Kieł miał lekko centymetr więc jakie efekty w środku domyślcie się.
Użytkownik Kuballa44 edytował ten post 11 listopad 2015 - 14:06
#29 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 13:56
- Paavo lubi to
#30 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 18:00
Rękawiczki Lindy.
http://www.lindyfish...ling-glove-9330
Youtube review:
i małe review naszego forumowego Kolegi Borysa
http://www.mazurskie...ce-firmy-lindy/
- platynowłosy lubi to
#31 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 18:25
Ale to dotyczy zębatych Caryc powyżej 110cm.....
#32 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 19:18
Miałem Lindy. Sprzedałem. To zakładanie mnie zniechęciło. Teraz Caperlan.
#33 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 19:44
Ok, daj znać jak się spisze Caperlan, przy agresywnej szczupaczycy.
#34 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 19:53
tu też można zobaczyć kilka ciekawych rzeczy...
http://www.icd.pl/ar...rzecieciem.html
http://www.icd.pl/ar...rzekluciem.html
tylko ta cena...
Załączone pliki
#35 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 20:08
Ok, daj znać jak się spisze Caperlan, przy agresywnej szczupaczycy.
Może być ,chroni dłoń ale to zwykła guma jest . Absolutnie nieodporna na cięcia , kłucia takie jak widać na filmikach z Lindy . Jedyne co wydaje się na plus w caperlanie to szybko się zakłada ( w realu niewielkie to znaczenia tak naprawdę ) . Do podbierania ryb używam w 99% podbieraka . Rękawica służy mi wyłącznie do asekuracji podczas wyhaczania przynety . Lindy wydaje się bardzo interesujacym produktem
Użytkownik m a t edytował ten post 11 listopad 2015 - 20:10
#36 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 22:33
Cena nie jest w sumie taka duża, bo za te najlepsze, których nie przebijesz igła, trzeba dać 340zl za pare, czyli 170 za sztuke. To dokładnie tyle samo ile za Lindy.tu też można zobaczyć kilka ciekawych rzeczy...
http://www.icd.pl/ar...rzecieciem.html
http://www.icd.pl/ar...rzekluciem.html
tylko ta cena...
Zamówię jednak Lindy, ma same pozytywne opinie i jest sprawdzona. Na moja prawa dłoń pasuje rozmiar L/XL (wg danych na stronie Lindy). Czy kolory żółty i pomarańczowy różnią sie czymś w wykonaniu? Czy to tylko rożna kolorystyka?
Użytkownik Żbiku edytował ten post 11 listopad 2015 - 22:35
#37 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 23:22
Lindy w tym roku ściągałem z USA. Wyszło na gotowo coś okolo 120-130 zł za sztukę. Mogę sprawdzić ile teraz wyjdzie. 2 sztuki brałem.
#38 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 23:26
Lindy w tym roku ściągałem z USA. Wyszło na gotowo coś okolo 120-130 zł za sztukę. Mogę sprawdzić ile teraz wyjdzie. 2 sztuki brałem.
Mógłbyś zapodać link z kąd brałeś ?
#39 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2015 - 23:36
To przez kontakty o ile pamiętam. Dam znać.
Na gotowo w PL 30-35 USD wyszło . Kwestia podatków jeszcze. Różnie bywa.
Pewnie szarpnę jedną lewą XXL dla mnie i jeszcze jedną dla pokrycia kosztów transportu. Ale jak ktoś chętny to na priv.
Użytkownik godski edytował ten post 11 listopad 2015 - 23:41
#40 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2016 - 13:11
Odświeżę troche temat , czy ktoś z kolegów miał w ręku te rękawice http://makarfish.pl/...-XL-49412/12073
wydają się ciekawą alternatywą dla rękawic Lindy i są dwie wiec prawo ręczny z leworęcznym mogą się podzielić
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych