Z racji że za oknem zima w najlepsze,wieje nudą a i doświadczenie kolejne się przyda, wyciągnąłem z za szafy zakurzonego Jaxona telstar spinning 5-25gr kij strasznie kluchowaty na przelotkach na podwójnych stopkach i troszkę go wziąłem w obroty, kijek rozebrany do gołego, położony nowy lakier nowe przelotki nowa rękojeść, omotki, blank przerzucony na druga stronę kręgosłupa, zmiana wyważenia i troszkę poplecione na nim aby się nauczyć... co z tego wyszło widać na zdjęciach...szału nie ma ale zabawa była przednia.
Kij po przezbrojeniu stał się o jakieś 30% lżejszy, praca zamieniona w szczytową,z dość mocnym dolnikiem ale pod większym ciężarem płynnie uginający się, a po testach nad wodą okazało się że jest dość czuły.