Witam szukam kija na rzeke(Warta), na której de facto będę stawiał pierwsze kroki z nastawieniem na sandacza ew przyłów sum. przynęty to generalnie woblery roznego rodzaju plus czasami guma-ale nie klasyczny opad bo nie lubie-bardziej wleczenie przytrzymywanie itp.szukalem i mam wątpliwości czy st.croix wild river 2,75 10-28g lub 14-56g czy robinson diaflex classic 3.0 10-50g. Jeśłi ktoś miał doswiadczenie z tymi kijkami to może podpowie cos,a moze jakies inne propozycje?
pozdrawiam boruch