[maciekj]

Koledzy pomóżcie

Przechadzając się brzegiem mojego strumyka napotkałem w kilu miejscach dziwną rzecz.

To coś wygląda jak galareta lub tłuszcz a w środku znajduję się jakby czarna ikra !

Macie pomysł co to jest ? I od czego to pochodzi ?

 

Załączone pliki

•  WP_20150220_002 HDTV (720).jpg   90,33 KB   31 Ilość pobrań

[volkswagen]

Taka piana robi się z brudu najczęściej w wodzie. Często jak jest falka to znosi to do brzegu i formuje takie skupiska. A co do ikry to nie mam pojęcia skąd się tam coś takiego znalazło.

[fishfighter]

żabi skrzek ?

[Robas]

żabi skrzek

[maciekj]

Brałem pod uwagę żabi skrzek ale widziałem to już nad innym ciekiem pod koniec listopada. Co więcej, nigdzie nie miało to coś styczności z wodą. Zawsze było na skraju bądź w odległości 40 cm.

[White Fish]

Heh, trafiłes kolego na resztki z uczty...wydry Żaby to ich przysmak zimą.

[maciekj]

Pierwsza moja myśl padła na wydrę. Tyle że bardziej brałem pod uwagę zjedzonego karpia. Tym bardziej że ta galareta/tłuszcza objętościowo jest większe od największej żaby !

[Melanzyk]

Mogę się mylić (pamięć już nie ta), ale kiedys dawno temu oglądałem dokument, że coś podobnego pojawiło się w Szkocji tylko w dużych ilościach, znaczy się dużo takich skupisk i mieli problemy ze zidentyfikowaniem tej mazi. Przypuszczali nawet, że to jest coś z kosmosu. Jaja były niezłe a na koniec chyba się okazało, że to ma związek z żabami.

 

Coś takiego pamiętam, ale mogę być totalnie w błędzie

[Kuballa44]

Pod napływem weny siadłem do google. Ot i pare ciekawostek.
A kolega może gdzieś znad Tunguski albo Czelabińsk ma blisko?
"Wyspy Brytyjskie stały się źródłem wielu podobnych opowieści. Najwcześniejsza relacja o gwiezdnej galarecie wyszła prawdopodobnie spod pióra angielskiego poety, Sir Johna Sucklinga w 1641 roku.

Już 10 lat później angielski filozof Henry More pisał: „To  gwiazd strawa [...] tych spadających, jak zwą je niektórzy, którą znajduje się na ziemi w postaci trzęsącej się breji i która jest ich ekskrementami". Kilka lat później jeszcze jeden poeta, John Dryden, pisał, że „gdy podniosłem coś, co miało być upadłą gwiazdą odkryłem, że zwiodła mnie galareta." Szkocki autor, Sir Walter Scott, pisał w dziele „The Talisman" (z 1825 roku): „Szukaj spadającej gwiazdy, powiedział pustelnik, a znajdziesz jedyne cuchnącą galaretę, która przecinając horyzont przez chwilę osiągnęła jednak blask chwały." "

http://www.paranorma...,6,artykul.html

http://infra.org.pl/...areta-z-kosmosu

 

To nie ma żartów panowie. To nie żaby. To kosmiczna galareta. Bierzcie wędki, wanienki z wodą i rybami, i spieprzajmy pod ziemię.




 

[bert64]

To już wiem dlaczego w naszych wodach niema ryb. To sprawa kosmitów.

[lafer]

Ludzie mówią, że to podobno kawałek chmury który sie oderwał i spadł na ziemię.

[ezehiel]

Przemrożony skrzek?



Pozdawiam
Ezehiel

[Artech]

Brałem pod uwagę żabi skrzek ale widziałem to już nad innym ciekiem pod koniec listopada. Co więcej, nigdzie nie miało to coś styczności z wodą. Zawsze było na skraju bądź w odległości 40 cm.

Może po prostu woda opadła...

[marcin186]

Wydra ucztowała i ostały się żabie resztki

[locoproject]

żabie resztki też by znikły

[kokosz77]

Chyba zapodam temat do uwagi

[Tomus]

Dokładnie to samo pojawiło się nad pewnym stawikiem - widywałem to jesienią na brzegu niedużego stawiku i też mega mnie zastanawiało co to jest ....

[stoner]

To jest ropucha w stanie głębokiego rozkładu, która poleżała dosyć długo w wodzie.

Stworzenia te strasznie puchną i w późniejszym czasie pękają. Swego czasu zaobserwowałem to kilka lat temu na pobliskim stawie i wokół niego. Dosyć sporo tego było w różnych stadiach. Przeważnie po roztopach.

Użytkownik stoner edytował ten post 22 luty 2015 - 20:34

[Negra]

A moze ktos sie poprostu wysral 

[Dagon]

Weź, bo zaraz będą trzy strony na temat podejrzanej diety delikwenta.