"
Strzały na rybachKłusownicy nielegalnie łowiący ryby na Biebrzy zaatakowali usiłujący zatrzymać ich patrol. Jeden z nich wiosłem uderzył strażnika Państwowej Straży Rybackiej, drugi machając ościeniem (przedmiotem przypominającym widły) straszył policjanta. Dopiero oddane przez niego dwa strzały ostrzegawczy w powietrze sprawiły, że kłusownicy rzucili się do ucieczki. Dramatyzmu sytuacji dodaje fakt, że wszystko to rozgrywało się po ciemku w samym środku nocy."
"Jak relacjonuje Ewelina Szlesińska, oficer prasowy KMP w Łomży, zdarzenie miało miejsce nocą z czwartku na piątek. Patrol złożony z policjantów i strażnika Państwowej Straży Rybackiej sprawdzał brzegi Biebrzy. W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli na rzecze łódkę z której ryby w sieci łowiło trzech mężczyzn. Gdy łódka dobiła do brzegu mundurowi ruszyli by zatrzymać kłusowników. Wówczas doszło do incydentu. Jeden z kłusowników drewnianym wiosłem uderzył w strażnika PSR, a drugi wymachując ościeniem groził policjantowi. W obliczu zagrożenie ten – jak przekazuje Szlesińska - wyjął pistolet i dodał dwa strzały ostrzegawcze w powietrze. To powstrzymało ataki kłusowników, którzy dopiero wówczas rzucili się do ucieczki. Jeden z nich wskoczył do rzeki prawdopodobnie chcą przepłynąć na drugi brzeg. Nie udało mu się. W wodzie dopadł go policjant. Okazało się, że był to 33-letni mieszkaniec gminy Jedwabne. Już za dnia w piątek policjanci ustalili i zatrzymali dwóch jego kolegów z nocnego połowu. Byli nimi 27-letni mieszkaniec gminy Wizna i 28-letni mieszkaniec gminy Jedwabne. Cała trójka usłyszała zarzut nielegalnego połowu ryb – w łódce znaleziono sieć typu drygawica, oraz złowione przez kłusowników ryby: szczupaki, płocie, bolenie, karasie i liny. Dwóch z trzech zatrzymanych mężczyzny usłyszało także zarzuty czynnej napaści na interweniujących funkcjonariuszy. Za to przestępstwo kara jest o wiele wyższa niż za nielegalny połów ryb. 33-latkowi z gminy Jedwabne i 27-latkowi z gminy Wizna grozi od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności."
Nie ukrywam, że cieszę się z takiej akcji.Brawo dla patrolu.