Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Skrzydełka do smużaków


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   DzidaPN

DzidaPN

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 32 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł

Napisano 06 marzec 2015 - 13:58

Witam wszystkich twórców i mam do was pytanie a mianowicie robię swoje smużaczki imitacje owadów i nie wiem z czego wykonać skrzydełka. Myślałem o piórkach bo widziałem takie smużaki ale jakoś to mi nie odpowiada wiem ze to ma sie podobać rybie a nie mi macie inne pomysły ?



#2 OFFLINE   Archanioł

Archanioł

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 481 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 06 marzec 2015 - 14:30

Może coś z Hemingway'a. Bardzo mocne, odporne i realistyczne - syntetyczne skrzydełka.

 

https://hemingway-s..../stonefly-wings

 

Na świecie kupisz bez problemu, u nas chyba w TopFly - sklep internetowy albo stacjonarka w Sanoku



#3 OFFLINE   DzidaPN

DzidaPN

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 32 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł

Napisano 07 marzec 2015 - 00:53

Skrzydełka bomba tylko kurde znowu zamawiać przez internet bo pewnie w Poznaniu nigdzie nie dostane takich... Moze inne pomysły ?



#4 OFFLINE   *Hektor*

*Hektor*

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1212 postów
  • LokalizacjaPPL-SPIN
  • Imię:Piotr

Napisano 07 marzec 2015 - 22:13

Opakowanie od żyłki, krzywik do odrysowywania łuków i siateczek skrzydełek, rysik (szpikulec) do rysania, kolor do wtarcia w rysy, cienka warstwa lakieru poliuretanowego do utrwalenia koloru; przesusz kręcąc/obracając na jakimś sznurku (karuzela) żeby żadne zacieki nie powstały.

Tak se kiedyś wymyśliłem przy moich ważkach, możesz to sobie znaleźć u mnie w wątku.

A co najważniejsze, masz 100% ręczne skrzydełka, a nie jakieś następne produkcyjne gó...na.


Użytkownik *Hektor* edytował ten post 07 marzec 2015 - 22:14


#5 OFFLINE   xyzzvpc

xyzzvpc

    Zaawansowany

  • Oczekujący na akcept
  • PipPipPip
  • 1558 postów
  • Imię:Paweł

Napisano 07 marzec 2015 - 23:01

Najlepszym rozwiązaniem jest nie robić skrzydełek.

 

Na podstawie obserwacji jakie poczyniłem ostatnimi laty podczas testowania różnych modeli smużaków na moich łowiskach, mogę wyciągnąć bardzo prosty wniosek: wszelkie dodatki jak skrzydełka czy nóżki nie mają wpływu na branie,  bardziej przeszkadzały mi w łowieniu niż pomagały. 

 

Skrzydełka czy nóżki zaburzają i pogarszają pracę woblera, jest to dla mnie argument najważniejszy i zarazem dyskwalifikujący te dodatki. 

 

Zdecydowanie ważniejsza jest praca samego woblera, zasięg rzutu, średnica żyłki, odpowiednio skomponowany sprzęt, podejście do łowiska itp niż realistyczny wygląd przynęty. Sam robię dwa modele smużaków w dwóch wielkościach każdy i to w zupełności wystarcza. Wiele zależy od wędkarza czy umie wykorzystać potencjał przynęty. Nie wierzę w cuda pod tytułem : "założyłem tego ze skrzydełkami i żółtymi nóżkami i bachhh woda się otworzyła, a na te bez skrzydełek nie chciały brać, no i nóżki musiały być żółte bo te z czarnymi tylko trącały "

 

Nie mówię że na smużaka z dodatkami nie bierze coś tam gryzie ale zdecydowanie lepsze efekty miałem bez :) Etap robienia wobków upiększających pudełko mam już dawno za sobą, one mają łowić. Moim zdaniem jeżeli ktoś nastawia się na łowność przynęty i jej walory użytkowe a nie na to jak wygląda w pudełku, czy na fotce w galerii forumowej to śmiało można pominąć skrzydełka i nóżki bez straty dla łowności, baa nawet z korzyścią.



#6 OFFLINE   lysy69

lysy69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 611 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Paweł

Napisano 08 marzec 2015 - 00:17

:clappinghands:  :clappinghands:  :clappinghands:  :good:



#7 OFFLINE   bongo731

bongo731

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 51 postów

Napisano 08 marzec 2015 - 00:32

:good:



#8 OFFLINE   Skryty

Skryty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 165 postów
  • Lokalizacjaokolice Lipska
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:P.

Napisano 08 marzec 2015 - 09:49

Ja przykładowo z "dodatkami" zacząłem kombinować od niedawna, także nie będę się wypowiadał, ale co do "upiększania" na siłę wobków zgadzam się w 100% z kolegą powyżej. Czytałem już na forach o przyozdabianiu ich piaskiem z jakieś tam rzeki:) malowaniu szczegółów parę dni i podobnymi "cudami" ...Fakt niebrzydki wobek cieszy oko (czasem nawet żal nim łowić;) i każdy się stara zrobić go jak najlepiej umie, ale jeśli pracuje jak ma pracować, to jego dokładność, szczegóły, a nawet kolor są sprawą co najmniej mocno drugorzędną.



#9 OFFLINE   *Hektor*

*Hektor*

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1212 postów
  • LokalizacjaPPL-SPIN
  • Imię:Piotr

Napisano 08 marzec 2015 - 11:37

Są "konstrukcje" do łowienia i do zdobienia pudełka .

Przy skrzydełkach ta mniejsza lotność najbardziej mnie denerwuje. Ale nie mówcie, że przy spławianiu przynęty, skrzydełka nie zwiększają skuteczności, czasem nawet nieregularne porwanie przez wir pod wodę pływającego wobka skutkuje braniem. Kiedyś nad Gwdą wychyliłem głowę z nad wielkiego konara, w dołku pomiędzy konarem i roślinnością stało kilka kluch ~40cm, przepuszczałem wszystko i na różne sposoby, powierzchniowe i nurkujące wabiki... dopiero eRkA z doklejonymi na szybko skrzydełko podobnymi wypustkami, porwana przez wir sprowokowała rybę.

Warto mieć w pudełku kilka przynęt z różnymi wypustkami, do zadań specjalnych, ale w większości przypadków tak klasyki będą praktyczniejsze.


Użytkownik *Hektor* edytował ten post 08 marzec 2015 - 11:38

  • Kielo lubi to

#10 OFFLINE   Kielo

Kielo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2382 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 09 marzec 2015 - 09:57

Moje doświadczenia są takie że trzeba mieć dwa rodzaje tych przynęt ,jedne do zmużenia o konkretnych walorach użytkowych ,liczy się praca i ogólne barwy ,drugi rodzaj to spław i tutaj liczy się jak najdokładniejsze odwzorowanie natury ,każdy szczegół.

Przykładowo w drugiej opcji w okresie kiedy bardzo dobrze reagują u mnie na osy ,szerszenie zrobiłem takie doświadczenie z kotwiczkami.

Przynęty do spławiania imitujące szerszenia z kotwiczką w drugim członie pobierane słabo ,niepewnie ,podbijane jakieś 10% skuteczności zacięć.

Przynęty te same ale z kotwiczką w pierwszym członie wyglądająca w przybliżeniu jak nogi ,pobierane pewnie ,żadnych wyjść z wycofką ,żadnych podbić na 90% skuteczności ,prawie każde branie przycięte mimo znacznych odległości.

Ja robię skrzydełka z piórek ,jeśli chce się zrobić smużaka do smużenia ze skrzydełkami to jak najbardziej jest to możliwe ,trzeba dobrze wyważyć i skrzydełka umieścić w odpowiednim miejscu ,nóżki tak samo ale wiadomo jest z tym dużo roboty.


Użytkownik Kielo edytował ten post 09 marzec 2015 - 10:28

  • *Hektor* i Marcin87 lubią to

#11 OFFLINE   Pride

Pride

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3232 postów

Napisano 09 marzec 2015 - 10:31

Ja kiedyś do swoich cudaków robiłem sobie taki oto skrzydełka ;) komara proszę nie komentować, to były początki  :lol:  

19403578.jpg



#12 OFFLINE   Archanioł

Archanioł

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 481 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 09 marzec 2015 - 13:43

Dzida,  a tak w zasadzie to dlaczego nie piórka? DO niektórych owadów będą idealne.

Jak nie same piórka – bo fakt, rozwarstwiają się, gubią promienie itd. – to może zrób tak jak część muszkarzy robi.

Pióra od spodu podkleja się na rajstopie. Smarujesz piórko klejem-najlepiej jakimś elastycznym np. do połączeń gumy i przykładasz do tego rajstopę. Jak wyschnie obcinasz da żądanego kształtu.

Takie konstrukcje są wyjątkowo trwałe, wielokrotnie testowałem sam na chruścikach.

Kombinować można z różnymi kolorami i grubościami rajstop, na niektórych można nanosić jakieś struktury markerami, pisakami itd. Malować żyłki, stelaże itd.

W muchach nawet większych to nie przeszkadzało w ich lotności. Pewnie kwestia sposobu prezentacji.

Co do woblerów się nie wypowiadam.

Poszukaj w necie na YT albo forach muchowych – to podklejanie jest dobrze opisane i pokazane.

Wyjdzie tanio, skutecznie – tylko kobieta będzie na Ciebie dziwnie patrzeć jak jej zaczniesz garderobę podbierać :D


  • *Hektor* i xyzzvpc lubią to

#13 OFFLINE   lysy69

lysy69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 611 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Paweł

Napisano 18 marzec 2015 - 09:39

Może coś z Hemingway'a. Bardzo mocne, odporne i realistyczne - syntetyczne skrzydełka.

 

https://hemingway-s..../stonefly-wings

 

Na świecie kupisz bez problemu, u nas chyba w TopFly - sklep internetowy albo stacjonarka w Sanoku

Ktoś może wie jaką długość w milimetrach mają największe skrzydełka?



#14 OFFLINE   Archanioł

Archanioł

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 481 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 18 marzec 2015 - 10:32

Ktoś może wie jaką długość w milimetrach mają największe skrzydełka?

Zadzwoń do Adama Skrechoty do Top Fly - powinien wiedzieć.

A jak nie to pisz do Hemingway'a - jak nie mają na stronie pełnego info to bez problemu odpisza.

Mi keidyś pisali o długości korpusów do jętek.