Bolenie na muchę
#1 OFFLINE
Napisano 08 listopad 2009 - 22:37
Jak się za nie zabrać?
#2 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2009 - 12:12
#3 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2009 - 17:52
#4 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2009 - 18:09
Normalnym sprzętem, na suchara w trochę większych rozmiarach.
I zdaje się ze na mokrą też.
Aptekarz - musimy się kiedyś umówić, ja wezmę muszyska i przytelepię łódkę, ty pokażesz o co w tych boleniach chodzi, dla mnie to jest czarna magia. Ponoć są wszędzie w okolicy, ja ich nad wodą nie widuję...
- milo26 lubi to
#5 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2009 - 18:25
#6 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2009 - 20:50
#7 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2009 - 20:55
Na suchą reagują bardzo dobrze. Najlepsze efekty na chrusta, a i jętką majową nie pogardzą ( choć u nas na Odrze śladowe ilości się roją).
Co ciekawe chrusta to jak lipienie podglądają i takiego perfidnego z sarniny nie łykną, a jak się zapoda z CDC to biorą bez oporu. Łowi się je z przelewu tak jak klenie. Ja używam do tego celu #4 i daje rade - przypon 0,20.
Streamer to linka intermedium i takie bidne materiałowo muchy w jasnych tonacjach. Jest taki patent na mega-szybkie ściąganie muchy; wędka pod pachę lub między kolana i wybieramy na dwie ręce. Tylko przypon trochę mocniejszy bo takie połączenie szybkiego ściągania i atak ryby to mocne może być
- analityk lubi to
#8 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2009 - 21:01
- mietek lubi to
#9 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2009 - 21:23
Wyciągnięty ale fotek brak.Adrenalina mi tak podskoczyła że nawet mało co pamiętam z tego tylko ten kołowrotek oddawający linkę z zawrotną prędkością.Wyciągnięty?
- analityk lubi to
#10 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2009 - 21:54
#11 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2009 - 22:11
Załączone pliki
#12 OFFLINE
Napisano 09 listopad 2009 - 23:25
#13 OFFLINE
Napisano 10 listopad 2009 - 08:04
#14 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2009 - 10:44
Wiem że łowią znajomi znajomych poniżej Dąbia bolki na suchą.
Normalnym sprzętem, na suchara w trochę większych rozmiarach.
I zdaje się ze na mokrą też.
Aptekarz - musimy się kiedyś umówić, ja wezmę muszyska i przytelepię łódkę, ty pokażesz o co w tych boleniach chodzi, dla mnie to jest czarna magia. Ponoć są wszędzie w okolicy, ja ich nad wodą nie widuję...
Z tego co wiem musisz pojechać poniżej Krakowa, bolenie w większej ilości zaczynają się od Przewozu. Myślę że skanalizowana Wisła między stopniami chyba im nie służy, choć słyszałem że są też i na odcinku miejskim, ale chyba są to ilości zbyt małe na świadome łowienie, a i samo łowienie w takim kanale do przyjemnych nie należy i pewnie cieżko jest znaleźć ryby. Szanse można zwiekszyć łowiąc pod samymi stopniami. Jak ja łowiłem na krakowskiej Wiśle 14 lat temu o boleniach w Krakowie i powyżej nikt nie słyszał, były dopiero od Przewozu, szkoda że wtedy nie łowiłem boleni
J
#15 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2009 - 11:42
#16 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2009 - 12:14
pozdrawiam
J
#17 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 18:35
#18 OFFLINE
Napisano 12 listopad 2009 - 18:44
#19 OFFLINE
Napisano 09 grudzień 2009 - 13:22
takie mam postanowienie świąteczno noworoczne chcę w przyszłym roku złowić bolenia na muchę może coś bardziej zaawansowani koledzy w tym temacie, napiszą coś do siebie jaka linka, muchy, a może namiary na jakieś artykuły w internecie itp za wszystko z góry dzięki
#20 OFFLINE
Napisano 09 grudzień 2009 - 13:28
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych