[hi tower]

To były dwa dni idealnej pogody na szukanie słonych bolków na plaży.

[szymanek69]

Bałtyckie flatsy 👍 mega zajawka 🤘
Ps.skorupiaki czy baitfishe główną przynętą? Ranek czy wieczorem lepiej siadają?

[hi tower]

Ostatnio odpuściłem ryby które są ustawione na skorupiaki. Szukam tych co odpalają się do surf candy. Ani rano, ani wieczór...

[lukomat]

To były dwa dni idealnej pogody na szukanie słonych bolków na plaży.

Jaka jest Twoja definicja idealnej pogody? Wstyd sie przyznać ale ja dalej nie miałem czasu zabrać się za plażowe bolki. Z Mikoszewa za daleko mam nad wodę

[hi tower]

Jaka jest Twoja definicja idealnej pogody? Wstyd sie przyznać ale ja dalej nie miałem czasu zabrać się za plażowe bolki. Z Mikoszewa za daleko mam nad wodę

Załączone pliki

•  1658684783858_resize_26.jpg   363,19 KB   13 Ilość pobrań

[lukomat]

Czyli przeciwieństwo pogody na łososiowate

[hi tower]

(...) Przypomina mi drętwe próby łowienia troci w morzu z tą jedyną różnicą że wiesz że naprzeciwko Ciebie są żenujące ryby. (...)

*żerujące

Użytkownik hi tower edytował ten post 24 lipiec 2022 - 19:34

[lukomat]

Muszę się zmobilizować, ale walczę z permanentnym brakiem czasu w tym roku. A myślałem, że 2021 był słaby, no to się grubo myliłem.

[hi tower]

Coś nie mogę się dziś ogarnąć z tym forum... Znowu przy edycji wcięło posta...

[hi tower]

https://youtube.com/...s?feature=share

[pawelz]

A u nas tragedia z rybami. Jeszcze 3-4 lata temu moglbym co kilak dni wrzucac zdjecia (gdybym robil ) z bolkami z Pilicy. 2 lata temu bylo juz slabo, rok temu tragedia a ten rok to dno. Rzeka niestety w okolicach Tomaszowa umiera. Nie tak jak Odra, Zlowienie ryby na muche graniczy juz niemal z cudem. Jakiejkolwiek ryby. Jest nas tu kilku ktorzy regularnie lowili bolenie na muche latem. Niektorzy niemal codziennie na rybach. O ile dobrze pamietam, w tym roku nie padl zaden na steramera. Kilka w maju na chrusta.

[lukomat]

Hi tower wymiatasz! Udało mi się wyskoczyć dwa tygodnie temu. Dzieciaki miały niezłą zabawę na korbę ale tylko małe wyjęte, te większe za cfane. Dostałem pół godziny dla siebie i skusiłem jednego do wyjscia, ale nie zagryzł.

[hi tower]

Hi tower wymiatasz! Udało mi się wyskoczyć dwa tygodnie temu. Dzieciaki miały niezłą zabawę na korbę ale tylko małe wyjęte, te większe za cfane. Dostałem pół godziny dla siebie i skusiłem jednego do wyjscia, ale nie zagryzł.

U mnie cały długi weekend na wodzie i jeden wyjęty... Nie ma lekko! Coś czuję że sezon na plażę już powoli zmierza do końca.

[wujek]

A u nas tragedia z rybami. Jeszcze 3-4 lata temu moglbym co kilak dni wrzucac zdjecia (gdybym robil ) z bolkami z Pilicy. 2 lata temu bylo juz slabo, rok temu tragedia a ten rok to dno. Rzeka niestety w okolicach Tomaszowa umiera. Nie tak jak Odra, Zlowienie ryby na muche graniczy juz niemal z cudem. Jakiejkolwiek ryby. Jest nas tu kilku ktorzy regularnie lowili bolenie na muche latem. Niektorzy niemal codziennie na rybach. O ile dobrze pamietam, w tym roku nie padl zaden na steramera. Kilka w maju na chrusta.

My też z kolegą zachodzimy w głowę co się stało z tymi boleniami na Wiśle. Kiedyś praktycznie każda przykosa trzymała jakąś rybę, a trafiały się takie które gromadziły kilka ładnych ryb które waliły na kancie i w zwarach przykosy, na burtach też waliły grube bolki. Teraz coś tam raz na jakiś czas uderzy, większość przykos pusta, o duże ryby ciężko, nie mówię już o jakiś zgrupowaniach bo tych już od kilku lat nie spotykam. Pływam często po dzikich odcinkach, boleni mało kto łowi a sytuacja wygląda jak by jakieś zatrucie poszło. Jeszcze kilka lat temu można było liczyć na fajne ryby, teraz mam wrażenie że boleń osiągnął stan populacji porównywalny z sandaczem, czyli bardzo mizerny. 

[Zed Zgred]

Też tak miałem na Odrze i okazało się że lokomotywy wychodziły na żer ale grubo po zmroku. Po prostu temperatura wody i jej natlenienie w nocy chyba bardziej im odpowiadało. W dzień nawet jednego nie widziałem.

[wujek]

Też tak miałem na Odrze i okazało się że lokomotywy wychodziły na żer ale grubo po zmroku. Po prostu temperatura wody i jej natlenienie w nocy chyba bardziej im odpowiadało. W dzień nawet jednego nie widziałem.

Ja nie piszę o obecnej sytuacji tylko w ogóle.

[lukomat]

U mnie cały długi weekend na wodzie i jeden wyjęty... Nie ma lekko! Coś czuję że sezon na plażę już powoli zmierza do końca.

Odchodzą od brzegu czy zmykają do rzek?
Ja otworzyłem i zamknąłem sezon tym jednym dniem, ale tak jestem zadowolony ze chciaż spróbowałem. Jutro pakowanie zabieram dzieciaki na północ.

[hi tower]

Odchodzą od brzegu czy zmykają do rzek?
(...)

Tak dużo pytań, a tak mało odpowiedzi

[Sławek Oppeln Bronikowski]

A u nas tragedia z rybami. Jeszcze 3-4 lata temu moglbym co kilak dni wrzucac zdjecia (gdybym robil ) z bolkami z Pilicy. 2 lata temu bylo juz slabo, rok temu tragedia a ten rok to dno. Rzeka niestety w okolicach Tomaszowa umiera. Nie tak jak Odra, Zlowienie ryby na muche graniczy juz niemal z cudem. Jakiejkolwiek ryby. Jest nas tu kilku ktorzy regularnie lowili bolenie na muche latem. Niektorzy niemal codziennie na rybach. O ile dobrze pamietam, w tym roku nie padl zaden na steramera. Kilka w maju na chrusta.

 A może Jarek P, je uwędził.. tak jak jazie..

[pawelz]

 A może Jarek P, je uwędził.. tak jak jazie..

. Raczej nie. Jarek od dawna nie pojawia sie na Pilicy. Bardzo zmienila sie jakosc wody. Moze nie wody samej w sobie, bo ta raczej jest czysta mimo ZS, ale jest tak nieprawdopodobnie zarosnieta, ze lowienie streamerem na odcinku SZ - Tomaszow jest praktycznie niemozliwe. Lowienie jakakolwiek metoda muchowa poza niektorymi miejscami mija sie z celem. Zeby to zrozumiec, nalezaloby zrozumiec jak wyglada Pilica. Dramat. I choc wydaje sie to niemozliwe, z roku na rok jest coraz gorzej (zielsko przesuwa sie w strone Spaly).