Witam chciałbym podzielić się warsztatem mojej pracy którą wykonuję od około 10 lat zaznaczam, że nie są za piękne ale z doświadczenia wędkarskiego wiem, że rybom to nie robi. Pochodzę z ziemi Świętokrzyskiej gdzie większość wolnego czasu spędzałem na małych rzekach nie dając spokoju pstrągom, łowiąc głownie jigami, dziwiąc się ich skutecznością. Był okres że w moim pudełku nie było innych przynęt. Nie wyobrażam sobie pstrągowania bez jigulców. Z czasem doświadczałem, że na Jigi można złowić wszystkie ryby, klenie, jazie, płocie, jelce, lipienie w zależności oczywiście od imitacji. Staram się wykonywać imitację, żyjątek wodnych takich jak pijawki, minogi, kiełże, chruścika wychodzącego, larwy jętki, i wszystkiego co mi przyjdzie do głowy i występuje w wodzie. Zacznę od kilku fotek klasyków czyli czarna pijawka i ruda pijawka, oliwka, łosoś, zonker rudy i siwy. Jigów które dały mi najwięcej potoków. DSC_0186.JPG 59,65 KB 139 Ilość pobrań
DSC_0234 (1).JPG 36,53 KB 144 Ilość pobrań
DSC_0175.JPG 40,33 KB 131 Ilość pobrań
DSC_0231.JPG 41,29 KB 120 Ilość pobrań
DSC_0239.JPG 41,46 KB 101 Ilość pobrań
DSC_0271.JPG 52,43 KB 91 Ilość pobrań
Użytkownik niedzielski edytował ten post 30 marzec 2015 - 09:48