Witam. Jestem nowy na forum, ale zaglądałem tutaj czasami i obserwowałem prace twórców przynęt, a także sposoby ich wytwarzania. Muszę przyznać że jestem pełen podziwu dla talentów i pomysłów jakimi zostaliście obdarzeni, do tego stopnia że i ja postanowiłem zająć się czymś podobnym . Moje wobki zaczynam wykonywać od suchej gałęzi, jest to najczęściej wierzba,
tnę ją na kawałki odpowiedniej długości a następnie poddaję dalszej obróbce nożykiem i papierem ściernym.
Dalej jest już z górki . Na zdjęciach poniżej widać co mi wyszło tym sposobem:
Tęczaczki
Potokowce
i okonki. Wszystkie woblerki są o długości 5cm i około 4 gram wagi.
Proszę o komentarze, mam nadzieję że wasza reakcja będzie pozytywna