Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jak to kurde z tym jest????(żyłka-plecionka)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Bury knives

Bury knives

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 842 postów
  • Lokalizacjahttps://www.facebook.com/buryknives

Napisano 10 styczeń 2010 - 08:29

Mam takie małe zapytowywanie :mellow: .A mianowicie chodzi mi o to jak to jest z tym łowieniem na plecionki,ja od zawsze stosowałem żyłki i miałem taka zasade ze po 4ech wypadach na spina wymieniałem żyłke na nową. no ale kryzys i ekonomia i kupilem pleciuge PP.I chodzi mi teraz o praktyczne zastosowanie plecionki czy jest jakis podzial na dany gatunek ryby, gdzie warto ja stosowac a gdzie lepiej mieć żyłke.Jak wy się do tego zabieracie,czy tylko żyłka,lub czy tylko pleciona???

#2 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 10 styczeń 2010 - 12:28

ja od... cholera juz nawet nie pamietam od kiedy... zawsze gdy tylko to mozliwe, a jedynym czynnikiem ograniczajacym mnie jest temperatura - stosune plecionke :D


ot i tyle.


nie lubie lowic na zylke, sporadycznie dopuszczam mozliwsc stosowania kombinacji plecionka + przypon z momofilu. ale to bardzo rzadko

#3 OFFLINE   Bury knives

Bury knives

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 842 postów
  • Lokalizacjahttps://www.facebook.com/buryknives

Napisano 10 styczeń 2010 - 12:45

No właśnie-kurde ja tez jestem za plecionkami odkąd zaczołem ich używac <_< a jak to jest z tymi okoniami bo wszedzie gdzie czytam to nie polecaja ich używac ze wzgledu na kruche pyski tych ryb no i ze jak kij jest extra fast to czesto sie ryby spinają-czy plecionki mają wpływ na spinke ryb z takich kijaszków.

#4 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 10 styczeń 2010 - 16:06

Ja stosuje na przemian.
Żyłke-do lekkich przynet,gumki do 5cm na 7g główkach,wirówki do nr 2 kiedy nastawiam sie na jazie albo klenie ewentualnie jeżeli łapie na kanałku Żerańskim gdzie niema bardzo wielu zaczepów.Wiadomo,ze wtedy też zakładam cienki wolframowy przypon.
Pecionke-do pozostałych przynet czyli wiekszych wobków,wirówek,gum,połowu na Wiśle i innych rzekach a także wtedy kiedy nastawiam sie na wieksze drapieżniki.
Wszystko też zależy od własnych upodobań i warunków atmosferycznych jak napisal kolega @Mifek.Zawsze wiec mam szpule z żyłka i plecionka ze soba.

#5 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4844 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 11 styczeń 2010 - 08:46

Pstrągi, okonie - tylko monofil.
Wszędzi indziej - plecionka. Do dwóch pierwszych gatunków i plecionki próbowałem się przełamać, ale nie wyszło.

Ale... znam osoby łowiące z powodzeniem pstrągi na plecionkę. Spróbuj - jak nie będzie odpowiadać to zmienisz na żyłkę.

Pozdrawiam

Paweł

#6 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4456 postów

Napisano 11 styczeń 2010 - 15:20

Witam,

Przy polowach ryb lososiowatych stosuje tylko i wylacznie zylke, do tego nie za szybkie wedzisko i spadow jest na prawde malo.

Okonie u mnie to glownie ryby z lodki- mam bardzo szybka wedke znowu zestawiona z miekka i rozciagliwa zylka.

Plecionka u mnie to glownie szczupaki i sandacze.

Bujo

#7 OFFLINE   Bury knives

Bury knives

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 842 postów
  • Lokalizacjahttps://www.facebook.com/buryknives

Napisano 11 styczeń 2010 - 16:23

No własnie koledzy ja mam kija fujiutsu shogun dal mnie jest świetny ale kurde zauważyłem spady z tego kija przynajmniej mi sie tak wydaje---albo z plecionką jest za czuły bo mam rekojesć rezonansową i wszystko czuje i moze za wcześnie zacinam ale nie moge tego skorygować :unsure: małe stukniecie i odrazu reka sam automatycznie zacina.

#8 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9515 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 11 styczeń 2010 - 20:12

A ja właśnie kupiłem 2 kolejne szpule żyłeczki.
Tym razem P-Line Extrusion 150m/0,23mm, przejdzie testy pstrągowe.
Może styknie do maja ;)
Plecionka jest OK ale to mocne targanie szczytówką, gdy wokół zimowa cisza, jakoś mi nie pasuje.

Bujo. Ten RX8+S822.5 nie za szybki jest :o

#9 OFFLINE   Pablos

Pablos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaGryfice

Napisano 11 styczeń 2010 - 22:24

Jeszcze miesiąc temu napisałbym tylko i wyłącznie plecionka wszędzie i zawsze...Od pierwszego jednak mróz skłonił mnie do zmiany na żyłkę przy połowie troci i to jest poprostu znakomita sprawa! Hol ryby jest dużo spokojniejszy, ryby o dziwo pewnie zapięte, a i pracę przynety też ładnie czuc.
Wracam czasem myślami do nieudanych holi na pleciugę i wychodzi na to, że to właśnie przez nią zaliczyłem te wszystkie spadki czy nerwowy hol...Chyba zaczynam się nawracac :D

#10 OFFLINE   Bobex

Bobex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 234 postów
  • LokalizacjaZiemia

Napisano 11 styczeń 2010 - 23:28

Ja plecionki używam do łowienia Sandaczy,Szczupaków itd... Po prostu używam jej tylko wtedy gdy nastawiam się na większe ryby. Minus plecionki jest taki ,iż w czasie zimy bardzo szybko zamarza i nie ma sensu dalej łowić. Słyszałem o smarowaniu plecionki jakimiś tłustymi substancjami ale według mnie to tylko pogarsza sprawę bo psuje się plecionka. Jeśli chodzi o ryby mniejsze czyli kleń,jaź,pstrąg,okoń itp... To tutaj żyłka spisuje mi się znakomicie. Jest na pewno o wiele mniej widoczna i co ważne jeśli chodzi o mniejsze ryby które z reguły strasznie się frygają amortyzuje zrywy. Jeśli chodzi jeszcze o plecionkę to jej ogromną zaletą jest to iż czuć każde stuknięcie przynęty. Woblera na rzece można puścić hmm hohohoh i będziemy wyczuwać drgania przynęty co niestety żyłka przy dużych odległościach nie daje takiego czucia.

#11 OFFLINE   brati

brati

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • Lokalizacjawidły Wisły i Pilicy

Napisano 12 styczeń 2010 - 07:03

Słyszałem o smarowaniu plecionki jakimiś tłustymi substancjami ale według mnie to tylko pogarsza sprawę bo psuje się plecionka.


Są specjalne płyny, którymi spryskuje się szpule z nawiniętą plecionką. Plecionka potraktowana tym specyfikiem znacznie słabiej chłonie wodę, nie łapie zanieczyszczeń, robi się bardziej miękka i jest zdecydowanie cichsza na przelotkach.

http://images45.fotosik.pl/247/cfaefb8feb58567emed.jpg




#12 OFFLINE   Bobex

Bobex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 234 postów
  • LokalizacjaZiemia

Napisano 12 styczeń 2010 - 09:22

Dla mnie miękka plecionka to plecionka nie do spinningu. Według mnie powinna być sztywna.

#13 OFFLINE   brati

brati

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • Lokalizacjawidły Wisły i Pilicy

Napisano 12 styczeń 2010 - 09:26

Dla mnie miękka plecionka to plecionka nie do spinningu. Według mnie powinna być sztywna.


Chciałbym abyś mnie przekonał. Jakie są zalety sztywnej plecionki??

#14 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 styczeń 2010 - 10:09

Skoro naprawde chcecie jeszcze raz...no dobrze...

Zalety plecionki:
-duza wytrzymalosc
-niewielka grubosc
-brak skrecania sie
-wolne starzenie sie
Wady plecionki:
-znikoma rozciagliwosc (rzedu kilku %)
-obmarzanie na mrozie
-widzialnosc w czystej wodzie
-nieodpornosc na gwaltowne przeciazenia


Zalety zylki:
-naturalnosc w prowadzeniu przynety
-rozciagliwosc (amortyzacja)
-widzialnosc w czystej wodzie
-odpornosc na gwaltowne przeciazenia
-w duzej mierze nadaje sie do uzycia na mrozie
Wady zylki:
-mala wytrzymalosc w stos. do srednicy
-duza srednica (przy akceptowalnej wytrz.)
-skrecanie sie
-starzenie sie

Mysle, ze dokladna analiza tego odpowiada na pytanie: jak to kurde jest czy jakos tak?

Jak widac kazde rozwiazanie ma mniej wiecej tyle samo + co -, z tym ze lowienie zawsze pociaga za soba pewne kompromisy i to powoduje, ze niektore pkty jestesmy sklonni wliczyc w ryzyko.

Biorac na ten przyklad plecionke to jezeli wyjdzie lowic w temp +, w wodzie niezbyt przejrzystej(w przejrzystej tez sie da) to wychodzi, ze zwlaszcza przy umiejetnym poslugiwaniu sie hamulcem oraz wyborze odpowiedniego wedziska (w miare ustepliwego a nie modnej ostatnio katapulty) wybor moze byc tylko jeden.

Ja sie dlugo przestawialem ale doszedlem do tego ze jestem za ubogi na stos. zylki a i wk.. sie latwo, w czym pomaga mi jak widze skrecona w chinskie 8 zylke, brak mozliwosci odstrzelenia nieraz trudno odtwarzalnych przynet, przy tym trudnosci w trafieniu na taka zylke, ktora po zawiazaniu wezla nie peknie niemal od razu.
Poza tym moge roznymi dziwnymi metodami operowac, np. niewielkim woblerkiem na linke 8LB i jeszzce wyjac na to duza rybe.

Niemal idealem bylaby linka o parametrach plecionki, wyjawszy rozciagliwosc. Gdyby ten parametr zwiekszyc o kilka % to pozostaje obmarzanie i widocznosc w wodzie.
Na obmarzanie moze wymysla jakas powloke, natomiast widzialnosc pozostanie zawsze, co by nie wrzucil bo wiaze sie zalamaniem swiatla (patrz zwlaszcza superniewidzialne zylki)

Gumo


#15 OFFLINE   Bobex

Bobex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 234 postów
  • LokalizacjaZiemia

Napisano 12 styczeń 2010 - 10:40

Przy wyrzucie nie plącze się jeżeli jest sztywna. Spójrzcie jaka jest różnica między plecionką hmmmm... Berkley Whiplash i Dragon invisible braid. Gdy używałem Berkley'a odległość rzutów była o połowę mniejsza. No i na pewno gdy jest sztywniejsza rzuty się wydłużą.

#16 OFFLINE   Piwoluka

Piwoluka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 181 postów
  • Lokalizacjaziemia
  • Imię:Łukasz

Napisano 12 styczeń 2010 - 11:23

[quote]
Słyszałem o smarowaniu plecionki jakimiś tłustymi substancjami ale według mnie to tylko pogarsza sprawę bo psuje się plecionka.
[/quote]

Są specjalne płyny, którymi spryskuje się szpule z nawiniętą plecionką. Plecionka potraktowana tym specyfikiem znacznie słabiej chłonie wodę, nie łapie zanieczyszczeń, robi się bardziej miękka i jest zdecydowanie cichsza na przelotkach.

http://images45.fotosik.pl/247/cfaefb8feb58567emed.jpg



[/quote]
@brati: Masz osobiste doswiadczenia z tym plynem? Mam dwa kijki ktorymi nie moge lowic plecionka. Tarcie plecionki o przelotki odczuwam jak bym jezdzil po nich pilnikem. No i straszny halas. Moze wlasnie ten plyn byl by dla mnie rozwiazaniem.

#17 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 12 styczeń 2010 - 11:46

lukasz to o czym piszesz faktycznie mozna usunas w niektorych przypadkach powyzszym specyfikiem (dostepnym w PLAT). ostatnio bylem bardzo zdziwiony gdy po rzuceniu tego na szpulke plecionka wychodzila przez przelotki niczym zylka. bez swistania, gwizdania, rzuty jakby dluzsze i swobodniejsze :mellow:

#18 OFFLINE   brati

brati

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • Lokalizacjawidły Wisły i Pilicy

Napisano 12 styczeń 2010 - 12:29

piwoluka

Właściwie mifek napisał wszystko co trzeba w tym temacie.
Kolejnym sposobem może być inna linka np. Varivas Avani sea bass. Jest to najlepsza linka jaką miałem możliwość do tej pory używać. Przekrój poprzeczny jest bardzo zbliżony do okrągłego, przy mocy 20lb jej grubość jest taka jak strena 10lb, jest bardzo miękka i gładka. Niestety jest droga.

#19 OFFLINE   Piwoluka

Piwoluka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 181 postów
  • Lokalizacjaziemia
  • Imię:Łukasz

Napisano 12 styczeń 2010 - 12:39

Wielkie dzieki Panowie.

Sprobuje najpierw tego plynu jak to nie pomoze to bede musial zaliczyc tego Varivasa. Ani z zylka ani z fluorocarbonem jakos sie nie moge zaprzyjaznic.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych