Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Śnięcie ryb w porcie na Wiśle w Płocku


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 13 styczeń 2010 - 13:05

12.01. Płock (PAP) - W zamarzniętym basenie portowym na Wiśle w Płocku (Mazowieckie) zaobserwowano masowe śnięcie ryb. Powodem jest tzw. przyducha, czyli brak wystarczającej ilości tlenu w wodzie.

Śnięcie ryb nie stanowi zagrożenia dla rzeki i miasta - poinformował we wtorek PAP kierownik płockiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) Andrzej Hasa.

Nie jesteśmy w stanie ocenić skali śnięcia ryb, dlatego że basen portowy prawie w całości pokrywa lód. Śnięte ryby zalegają pod lodem i w miejscu przy bramie basenu, gdzie lodu nie ma - dodał.

Jak powiedział, dopiero gdy się ociepli i lód z basenu portowego zniknie, będzie można oszacować ilość śniętych ryb. Wtedy też właściciele tego terenu, a jest to kilka podmiotów, będą musieli je wybrać. WIOŚ wystąpił do prezydenta Płocka, aby wydał decyzję, nakładającą na właścicieli taki obowiązek. Jest też możliwość, że samorząd pomoże w utylizacji śniętych ryb.

Hasa zaznaczył, iż wyniki badań pobranych z basenu próbek wody wykazały, że przyczyną śnięcia ryb jest niska zawartość tlenu w wodzie. Analizy wykluczyły możliwość przedostania się do zbiornika jakichkolwiek zanieczyszczeń. Nie ma żadnego wypływu ścieków, czy też jakiegoś zanieczyszczenia punktowego. Jakość wody w basenie jest porównywalna z jakością wody w Wiśle - uściślił Hasa.

Podkreślił też, że gdyby nawet śnięte ryby, np. podczas roztopów, przedostały się z basenu do głównego nurtu rzeki, nie stanowiłoby to zagrożenia ani dla jej środowiska, ani dla ludzi. Dla rzeki są to tak małe ilości śniętych ryb, że nie ma to w zasadzie znaczenia. Ujęcie wody dla miasta jest znacznie powyżej basenu portowego - dodał Hasa.

Wisła od tamy we Włocławku do Wyszogrodu jest skuta lodem. Zalegająca pokrywa lodowa nie wstrzymuje jednak całkowicie przepływu wody. W Płocku od końca grudnia 2009 r. obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a w siedmiu gminach powiatu płockiego - od poniedziałku - pogotowie przeciwpowodziowe. (PAP)


#2 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 13 styczeń 2010 - 15:23

Każda zima, o ile jest wystarczająco mroźna i skuje grubym lodem basen portowy stoczni w Płocku, powoduje śnięcie ryb w tym basenie. Tak jest niemal co roku, to fakt znany od lat i przewidywalny!

Basen portowy to około 7h lustra wody, który przed mrozami zostaje zamknięty bramą, która oddzielając go od Wisły zapobiega podniesieniu poziomu lustra wody w basenie i podtapianiu nabrzeża portu oraz lewobrzeżnej części miasta. Oznacza to, że na czas zimy, basen portu w Płocku zamienia się w duże akwarium z rybami. Rokrocznie znaczna część ryb traktuje ten basen jako zimowisko i wraz z końcem jesieni masowo tam wpływa. Gdyby nie mrozy wszystko było by cacy, ale...
Pomimo, że woda w basenie jest klarowna, to jest on osadnikiem ciężkich odpadów. Przez dziesiątki lat w Płockiej Stoczni Rzecznej produkowano statki. Zatem do wody trafiło dużo odpadów z farb, rozpuszczalników, czy paliwa. Wymiana wody w basenie następuje na skutek połączenia z rzeką, jednak po zamknięciu bramy i pokryciu się grubą warstwą lodu lustra wody, następuje niemal natychmiast deficyt tlenowy. Przykład z akwarium jest tu akurat na miejscu. Jeżeli weźmiemy 100l akwarium i wpuścimy tam 100 gupików to nawet z małym filtrem nic złego tam się nie wydarzy. Jednak gdy do tego samego akwarium włożymy 100 karasi i jeszcze wyłączymy im ten mały filtr, to na zgon tych rybek długo czekać nie będziemy.
Jak napisałem na początku, to jest temat stary od wielu lat i śnięcie jest każdej ostrej zimy. Nie sądzę, by w tym przypadku coś się zmieniło. Kilka lat temu było dużo większe śnięcie ryb w porcie i na kilku artykułach w prasie się skończyło. :wacko:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych