Hej.. Od jakiegos czasu bawie sie w klepanie blaszek wahadłowych oraz wirówek a konkretnie "garbatek".. ogólnie zmotywowały mnie do tego długie zimowe wieczory, wolny garaż ,starta narzedzi i koledzy z portalu którzy codziennie dodawali nowe fotki ze swoimi wyrobami ... najczesciej robie blaszki pod moje wody.. czyli płytka rzeczka szerokosc od 10m do 30m .. jazie okonki oraz pstragi.. nabijaki punktaki robie sobie w pracy, bo akurat mam dostep do tokarki, wiertarek stołowych i kupe złomu z którego robie te narzędzia.. na bierząco bede wstawiał zdjecia moich prac dla Was oraz dla siebie jako "archiwum" bo w sumie nie kolekcjonuje zdjec swoich prac...
przepraszam za daty na zdjeciach :/ musze ustawic date