Jerki Wąchały
#1 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 10:32
czy ktoś z Was używa bądź wie coś o jerkach Wąchały i mógłby napisać parę słów na temat ich skuteczności, sposobów prowadzenia, itp.?
Pozdrawiam
Paweł
#2 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 10:46
Co nie znaczy, ze obecnie produkcja nie zostala poprawiona. To by wymagalo info od kogos kto nabyl ostatnio.
Ja jakos stracilem zainteresowanie i nie bede sprawdzal...
Gumo
#3 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 11:22
#4 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 11:55
Ale pierwsze testy dopiero jak lody puszczą.
Dlatego szukam info czego się po nich spodziewać.
Z tego co piszecie to przynajmniej jakiś czas temu ich cena była kosmiczna...
Znalazłem też taki oto test:
http://fishing-test.pl/przyn-ty/jerkowy-hand-made.-jerki-w-c ha-a.html
ale wynika z niego, że akcje mają kiepską.
Mógłby ktoś potwierdzić/zaprzeczyć?
Pozdrawiam
Paweł
#5 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 12:04
Pozdrawiam.Paweł
Załączone pliki
#6 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 13:14
#7 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 13:57
No kurde, moze cos w tym jest...na pewno kilku woblerow jeszzce nie przetestowalem nalezycie...
Gumo
#8 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 14:00
#9 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 14:27
#10 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 19:09
PZDR
Zanderix
#11 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 19:35
Arku Twoje porównania są dosadne acz bez wulgaryzmów. Szkoda, że w naszym języku tak niewiele osób ich używa i tworzy...Widziałem te jerki, widziałem jak pływają, widziałem jak nic nie łowią - ładne iświecące toto jak gwiazdy porno - ale ja bym żony raczej szukał gdzie indziej
PZDR
Zanderix
#12 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 20:06
Gdzie tu wulgaryzm? Ale dobrze powiedziane, cena tych wobków jest powalająca...Widziałem te jerki, widziałem jak pływają, widziałem jak nic nie łowią - ładne iświecące toto jak gwiazdy porno - ale ja bym żony raczej szukał gdzie indziej
PZDR
Zanderix
#13 OFFLINE
Napisano 02 luty 2010 - 20:59
Widziałem te jerki, widziałem jak pływają, widziałem jak nic nie łowią - ładne iświecące toto jak gwiazdy porno - ale ja bym żony raczej szukał gdzie indziej
PZDR
Zanderix
[/quote]
Gdzie tu wulgaryzm? Ale dobrze powiedziane, cena tych wobków jest powalająca...
[/quote]
Właśnie mówiłem, że wulgaryzmów nie ma. Natomiast podsumowanie jest dosadne.
Moje określenie dotyczyło praktyki języka polskiego. Brak w nim stwierdzeń dosadnych (czyli mocno trafiających w sedno) pozbawionych wulgaryzmów.
Koniec poza tematem
#14 OFFLINE
Napisano 03 luty 2010 - 10:01
Generalnie widać sporą niechęć do tych jerków...
Ciekaw jestem czy taka opinia wynika z tego kto jest ich autorem i jaka jest ich cena (raczej subiektywna) czy dlatego, że rzeczywiście są niełowne i wyniki przy ich używaniu są kiepskie - o co de facto pytałem.
Pozdrawiam.
Paweł
#15 OFFLINE
Napisano 03 luty 2010 - 11:09
- badziewnej powłoki lakierniczej (przynajmniej kiedyś taka była, woblery potrafiły nasiąkać wodą),
- braku powtarzalności (jak dla mnie – cecha dyskwalifikująca),
- ceny z sufitu, niejednokrotnie przekraczającej granicę zdrowego rozsądku (urwanie takiego woblera to dla większości wędkarzy poważny wyciek z portfela, kilku – to kataklizm),
- badziewnego uzbrojenia (coś tu jest nie tak, jeżeli w przynęcie za 50 – 150PLN, przeznaczonej z założenia na grube ryby i wymagającej mocnych wędzisk, są montowane najtańsze kółka łącznikowe i kotwice, o które bym się obawiał w przypadku pobicia i dynamicznego holu średniej wielkości szczupaka, nie mówiąc już o sumach),
- nachalnej kampania marketingowa w niektórych mediach (kup, a nagle okaże się, jak wielkie i głodne ryby pływają w Twojej lokalnej „studni”).
W związku z powyższym łowność nie ma nic do rzeczy, bo przynęta typu wobler/jerk musi najpierw spełniać kilka elementarnych kryteriów, żeby mogła być kupiona i użyta.
To by było na tyle, jak coś sobie przypomnę to dopiszę.
#16 OFFLINE
Napisano 03 luty 2010 - 15:33
pepe.Jak trafisz na dzień dobrego żerowania szczupaka to będą brały praktycznie na wszystko co założysz (gumy,obrotówki,wahadła czy woblery nawet chińskie )Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Generalnie widać sporą niechęć do tych jerków...
Ciekaw jestem czy taka opinia wynika z tego kto jest ich autorem i jaka jest ich cena (raczej subiektywna) czy dlatego, że rzeczywiście są niełowne i wyniki przy ich używaniu są kiepskie - o co de facto pytałem.
Pozdrawiam.
Paweł
Dobry wobler pokazuje swoją wartość wtedy kiedy brania są słabe.
Wolę kupić jerki Salmo niż Wąchałę,bo cena podobna a Salmo bije je na głowę.
Pozdrawiam.Paweł
#17 OFFLINE
Napisano 04 luty 2010 - 13:38
Nawet jak ktos zlosliwie usilowal by przeinaczyc fakty to opinia taka jest przez forum weryfikowana.
Czasem bywa wypaczona, np. poprzez zbyt mala ilosc osob zainteresowanych dyskusja. Wtedy niestety wypada samemu zaryzykowac zakup i podzielic sie spostrzezeniami.
Ktos musi pierwszy sie przekonac... dzisiaj ja napisze o X, jutro ktos inny o Y...powstaje swoista baza danych, tym dokladniejsza im wiecej osob wpisze swoje spostrzezenia...tak to dziala i nie ma innej drogi...
Jak pisalem nie uzywalem wspomnianych jerkow Wachaly ale zastanowiloby mnie to zdjecie z tymi super kotwicami oraz kolkami lacznikowymi...
Co do jerkow Salmo to chyba myslisz o Sliderze?
Ma i ona niestety jeden minus - trwalosc powloki lakierniczej. Znam takich, ktorzy lowili na nia szczupaki nawet jak byla juz zupelnie biala, nie zmienia to jednak faktu, ze lakier schodzi.
Gumo
#18 OFFLINE
Napisano 04 luty 2010 - 15:17
Plusy:
- ciekawy design
- wyraźnie zaznaczone łuski
- duże wypukłe oczy
- pofałdowany bok, dzięki czemu może być lepiej widoczny (pod większym kątem) niż w przypadku jerków z płaskim bokiem (chodzi o odbicie światła) - chociaż tego nie jestem pewien...
- warstwa lakieru sprawia wrażenie dobrej jakości...
- każdy jerk ma opisaną masę
Minusy:
- kotwiczki i kółka faktycznie są kiepskie (osobiście na kółka nie patrzę, ponieważ zawsze wymieniam na słabsze, co w przypadku zaczepu daje mi możliwość odzyskania przynęty, a i tak aż takich olbrzymów nie łowię, które by je rozginały)
- nadmiar lakieru przy zbrojeniu jest źle odcinany i tu właśnie jest miejsce którędy jerk może nasiąkać wodą
Co do akcji i skuteczności na razie nie powiem nic.
Aha, nie chcę tu nikogo próbować przekonywać, że są to dobre - bodź też złe przynęty. Są to tylko moje spostrzeżenia.
Jeszcze raz dzięki za wypowiedzi. Chyba wszystko na temat tych jerków już zostało powiedziane...
Pozdrawiam.
Paweł
#19 OFFLINE
Napisano 04 luty 2010 - 15:29
To co mogę na razie powiedzieć na podstawie dwóch zakupionych sztuk (są widoczne na zdjęciu załączonym przez pawas2) i własnych spostrzeżeń to:
Plusy:
- ciekawy design
- wyraźnie zaznaczone łuski
- duże wypukłe oczy
- pofałdowany bok, dzięki czemu może być lepiej widoczny (pod większym kątem) niż w przypadku jerków z płaskim bokiem (chodzi o odbicie światła) - chociaż tego nie jestem pewien...
- warstwa lakieru sprawia wrażenie dobrej jakości...
- każdy jerk ma opisaną masę
...
Pozdrawiam.
Paweł
Z calym szacunkiem dla Twoich plusow. Zaden z nich nie stanowi najmniejszej dla mnie przeslanki gdy wybieram przynety
Ale niech sluza - a noz zlowisz na tego jerka zyciowego szczupaka ?
Oby tak bylo!
Guzu
#20 OFFLINE
Napisano 04 luty 2010 - 15:33
Nie pasuje mi to że zbyt szybko toną (być może trafiłem akurat tak wyważone)i pod tym względem Slider pasuje mi zdecydowanie bardziej.Gumo,zauważyłem że powłoka Salmo nie jest zbyt trwała.
Ale od przybytku głowa nie boli i być może jerki Wąchały mogą też okazać się całkiem niezłe.
Pozdrawiam.Paweł
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych