Silniki Haibo
#1 OFFLINE
Napisano 21 maj 2015 - 07:59
#2 OFFLINE
Napisano 21 maj 2015 - 08:51
nie wiem czy taka nowość. użytkowałem dwa sezony, teraz zaliczy trzeci. nie mam co prawda możliwości porównania do innych producentów ale o posiadanym przez siebie złego słowa nie powiem.
(54lbs łączony z KM360D od Kolibra i zdecydowanie rzadziej z Bushem K330R)
#3 OFFLINE
Napisano 17 luty 2016 - 14:34
Witam.
Troszkę odkopie temat . Może teraz po sezonie będzie więcej opinii na temat tego silnika. Jak się sprawuje ? 55lbs jaką ma moc ? Da radę z 3 metrowym pontonem na Zegrzu lub Narwi przy niewielkim prądzie ? Jest teraz ciekawa cenowo oferta na cały zestaw i mocno się zastanawiam... http://allegro.pl/ze...5878033370.html .Co myślicie ?
Pozdro.
Użytkownik pan bubu 1 edytował ten post 17 luty 2016 - 14:37
#4 OFFLINE
Napisano 17 luty 2016 - 22:14
Wysłane z mojego SM-G386F przy użyciu Tapatalka
- Sowka lubi to
#5 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 12:32
Dzięki Kamol . A jakiego akumulatora używasz ? Ogólnie na ile pływania starcza przy tym grzaniu na 5 i przy łagodniejszym traktowaniu silnika ?
#6 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 13:36
Kupiłem Haibo 54 jak tylko pojawiły się w ofercie Tokarexu czyli około 4 lat temu. Złego słowa nie powiem. Mam do dzisiaj razem ze spaliną przy łódce.
#7 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 16:40
Ogolnie wyglada to tak: szybko na miejscowke bieg 4,5; kotwica i oblawianie i tak w kolko.
Moim zdaniem warto zwlaszcza patrzac przez pryzmat ceny.
Wysłane z mojego SM-G386F przy użyciu Tapatalka
#8 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 17:23
Mam 110 i powiem ze starcza nawet na pare wyjazdow ( nie wedkuje dluzej niz 6 godzin). Wlasciwie caly czas spininguje, czasem tylko troll (wtedy tez jakby bardziej bral pradu mimo niskich biegow). Aku ladowalem raz na okolo 3 wyjazdy ( wiem ze srednio zdrowe) ale nigdy nie dalo mi sie go rozladowac na maksa. Skala naladowania aku w silniku daje jakis poglad sytuacji, zawsze go sprawdzam na nieruchomym silniku.
Ogolnie wyglada to tak: szybko na miejscowke bieg 4,5; kotwica i oblawianie i tak w kolko.
Moim zdaniem warto zwlaszcza patrzac przez pryzmat ceny.
Wysłane z mojego SM-G386F przy użyciu Tapatalka
Nie sprawdza się na nieruchomym silniku. Pod obciążeniem.
Jak go nadmiernie przeciążasz nie wytrzyma tyle ile powinien.
#9 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 17:26
Kiedy to zrobie to w momencie zmiany biegow zmienia sie skala naladowania aku (przyklad: bieg5 jedna kreska naladowania, powrot do biegu1 szesc kresek)
Fakt ja plywam sam z mala iloscia sprzetu ale i tak bede uwazal co by nie przegrzac ( pewnie te obciazenie i wysoki bieg byl przyczyna przepalenia bezpiecznika)
Wysłane z mojego SM-G386F przy użyciu Tapatalka
Użytkownik kamol84 edytował ten post 18 luty 2016 - 17:34
#10 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 17:46
Od dwóch lat posiadam HAIBO 44lbs z aku KOYOSONIC 80Ah przy Kolibri 260.Wypływam ok 20 razy w roku,zbiorniki ok 50ha bo takie mam w okolicy.Po 5-8h na wodzie poruszając się z miejscówki na miejscówkę z prędkością na 4-5 biegu rzadko kiedy rozładuję aku poniżej 11,5v,mierzone oczywiście pod obciązeniem.Licząc trasę to pokonuję odcinek 4-6km.Po każdym powrocie ładuje aku na max.Jak dotąd wszystko działa bezawaryjnie więc polecam silniki HAIBO.
#11 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 18:18
Gdyby jeszcze miał maxymilizator.. i w tej cenie,ech marzenia.....
- bayrt lubi to
#12 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 19:50
Czyli sprawdzac stan naladowania aku w momencie plyniecia?
Kiedy to zrobie to w momencie zmiany biegow zmienia sie skala naladowania aku (przyklad: bieg5 jedna kreska naladowania, powrot do biegu1 szesc kresek)
Fakt ja plywam sam z mala iloscia sprzetu ale i tak bede uwazal co by nie przegrzac ( pewnie te obciazenie i wysoki bieg byl przyczyna przepalenia bezpiecznika)
Wysłane z mojego SM-G386F przy użyciu Tapatalka
Jak chcesz dobrze to tylko pod obciążeniem. Jak zejdzie niżej niż 10,5-11 v to zwolnij albo wiosełka bo skracasz żywotność aku.
#13 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 21:01
Czyli sprawdzac stan naladowania aku w momencie plyniecia?
Kiedy to zrobie to w momencie zmiany biegow zmienia sie skala naladowania aku (przyklad: bieg5 jedna kreska naladowania, powrot do biegu1 szesc kresek)
To jest normalne , im wiekszy pobor tym wiekszy spadek napiecia. Sprawdzanie aku bez obciazenia sie mija z celem , Nawet uszkodzone akumulatory potrafia miec na wyjsciu 12,5V a nie potrafia pociagnac zarowki 100W. Poczytaj troche o pojemnosciach akumulatorow i wspólcznniku C20/c10c/c5 itd sama pojemonosc deklarowana przez producenta to nie wszystko
Użytkownik siarq edytował ten post 18 luty 2016 - 21:01
#14 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 21:24
To jest normalne , im wiekszy pobor tym wiekszy spadek napiecia. Sprawdzanie aku bez obciazenia sie mija z celem , Nawet uszkodzone akumulatory potrafia miec na wyjsciu 12,5V a nie potrafia pociagnac zarowki 100W. Poczytaj troche o pojemnosciach akumulatorow i wspólcznniku C20/c10c/c5 itd sama pojemonosc deklarowana przez producenta to nie wszystko
Tak jest. Miałem AGM-a 120 Ah jednej z lepszych firm na rynku SSB. W 6 roku użytkowania potrafił się naładować do 13,00 V i tak trzymał wiele tygodni. A na wodzie 0,5 godziny pracy i kaplica.
#15 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 22:06
Wysłane z mojego SM-G386F przy użyciu Tapatalka
Użytkownik kamol84 edytował ten post 18 luty 2016 - 22:12
#16 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 22:11
Ja ostatnio mialem 6szt aku 64ah 3 letnich praca bufurowa w centralach tel. niektore z nich ani razu w swej karierze nie byly obciazane, ze wzgledow braku zaniku pradu. Wszytskie na wyjsciu mialy 13,5v ale tylko 4 z nich zachowaly pojemnosc okolo 85% , reszta po pol h testow przy 15A padaly . A napiecie 12,7V pokazywalo bez obciazenia , gdy tylko dodalo sie 100w odrazu 10V, im plytsze rozladowanie tym wiecej cykli aku przezyje . Takze niewazne czy plywasz 1h czy 6 . konczysz to do ladowarki automatycznej i zapewne przedluzy sie zycie aku
Użytkownik siarq edytował ten post 18 luty 2016 - 22:13
#17 OFFLINE
Napisano 19 luty 2016 - 08:44
Czyli jednak są ludzie którzy pływają na tych silnikach i są zadowoleni W necie bardzo mało jest opinii na temat silników Haibo i ten wątek to teraz chyba największa skarbnica wiedzy A skoro jesteśmy przy akumulatorach to powiedzcie czy łączenie równoległe dwóch mniejszych identycznych ( ten sam producent) żelowych 55 NPG jest bezpieczne ? Oczywiście nie robiłbym tego dla kaprysu tylko ze względu na szwankujący kręgosłup. I jak je lepiej później ładować - połączone czy każdego osobno ?
#18 OFFLINE
Napisano 19 luty 2016 - 10:43
Jeśli masz pewność co do zbliżonego ich stanu to jak najbardziej możesz łączyć. Ładuj też najlepiej połączone, utrzymasz równy stan naładowania.
#19 OFFLINE
Napisano 19 luty 2016 - 11:32
tak jak napisal kolega wyzej , powinny byc aku nowe badz w podobnym stanie. chodzi o to coby jeden aku nie mial zlego wplywu na drugi
#20 OFFLINE
Napisano 19 luty 2016 - 12:09
Czyli jednak są ludzie którzy pływają na tych silnikach i są zadowoleni W necie bardzo mało jest opinii na temat silników Haibo i ten wątek to teraz chyba największa skarbnica wiedzy A skoro jesteśmy przy akumulatorach to powiedzcie czy łączenie równoległe dwóch mniejszych identycznych ( ten sam producent) żelowych 55 NPG jest bezpieczne ? Oczywiście nie robiłbym tego dla kaprysu tylko ze względu na szwankujący kręgosłup. I jak je lepiej później ładować - połączone czy każdego osobno ?
Spokojnie możesz łączyć tylko najlepiej kupić 2 nowe i albo dokupić lub zrobić mostki do łączenia. Ja sobie zrobiłem mostki, również mosiężne śrubki z motylkami do łączenia.
Akumuklatorki takie nabyłem, do tego ładowarka Schumacher 10A, jeszcze czeka mnie zakup silniczka, prawdopodobnie będzie osapian z max. 55/60lb.
http://www.sonarskle...zel-p-1474.html
Użytkownik Jozi edytował ten post 19 luty 2016 - 12:11
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych