Z tym charakterem górskim to nie tak do końca, nie wiem kto miał co na myśli mówiąc tak - a może to ja tak mówiłem?
W każdym razie tak jak kolega wyżej pisze, odcinek górski rzeki czyli kraina pstrąga i lipienia ciągnie się od źródeł bystrzycy do miasta Lublina a konkretnie do ujścia rzeki Krężniczanki (na mapach są błędy i Krężniczanka podpisana jest często jako Nędznica lub Cimięga).
W każdym razie odcinek "górski" ma bardziej cechy rzeki typowo wyżynnej niż górskiej, brak kamienistego dna i trochę mniejsze spadki. Oczywiście są krótkie odcinki które przypominają może trochę potoki ale i są odcinki o typowo nizinnej charakterystyce.
Jeśli chodzi o rzekę na terenie miasta to chyba najbardziej malowniczy odcinek jest ten od Zalewu Zemborzyckiego do bystrotoku przy Lubelskim Klubie Jeździeckim. Poniżej jest już typowo uregulowany, obwałowany. Dopiero poniżej starego mostu na Kalinie znowu zaczyna przypominać nieuregulowaną rzekę.
Nie zmienia to faktu, że rzeka Bystrzyca jest bardzo rybną wodą a jak się weźmiemy jeszcze za fragment rzeki od Bystrotoku do progu na Bronowicach to może powstać bardzo przyjemne łowisko na całej długości miejskiej Bystrzycy.