[Pride]

Witam, trafiłem dzisiaj w sieci na taką oto folię alu zieloną:

http://www.eurokos.p...zamowienie.html

Grubość 15 mikronów, więc 1,5 raza grubsza od tradycyjnej folii śniadaniowej (10,5 mikrona lub 8 mikronów).

Jestem ciekaw czy ktoś próbował użyć takiej folii do oklejania woblerów?

Jeśli tak to czy kolor nie spływa pod wpływem lakieru?

Płacić 60zł za 100 metrów mi się nie uśmiecha, bo ani tyle nie potrzebuję, ani tyle nie przerobię...

 

Ps. mam nadzieje, że nie dostanę po uszach z utworzenie nowego wątku, jak będzie po dyskusji to poproszę moderatora o ewentualne usunięcie

Użytkownik Pride edytował ten post 07 czerwiec 2015 - 20:57

[WOBLER-W1]

Takiej folii nie używałem . Jednak oklejałem woblery folią zamykającą opakowania masła roślinnego . Miałem folię w kolorze złotym i miedzianym . O ile złoto jakoś się trzymało to miedź spływała po zanurzeniu w domaluxie . Takie folie są barwione najprawdopodobniej powierzchniowo dlatego kolor może spływać . Jest jednak metoda na to aby kolor został na folii . Po oklejeniu takimi kolorowymi foliami woblerka trzeba pokryć lakierem metodą natryskową z jakiegoś pistoleciku . Wtedy nałożona ilość lakieru jest taka iż nie powoduje jego spływania i zmywania kolorowej powłoki . Możesz też pokryć zanurzeniowo wobka lakierem wodnym a jak wyschnie dopiero poliuretanem . Pozdrawiam .

[Pride]

Ostatnio sporo działam z folią z margaryny, jak dla mnie super materiał, o wiele łatwiejszy niż foli alu śniadaniowa. Dzięki za rady, będę o nich pamiętał Na razie jednak temat odpuszczam bo mam kilka innych, ciekawszych modeli woblerów na celowniku