Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Mokry kogut


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   mirob

mirob

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 42 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 kwiecień 2010 - 18:02

monk11 i Lady D - panowie patrzcie na koguty, puchowce w wodzie, a nie na zewnątrz, jeden z producentów przedstawia filmiki pracy wabika w wodzie, także warto zobaczyć, nie mówię żeby kupować, zachęcam do samodzielnego kręcenia, efekty będą, tylko trzeba spełnić kilka warunków, przede wszystkim bywać nad wodą gdzie są ryby, dalej najmniejszy ruch szczytówką wprowadzi koguta w ruch, a czy rybie będzie odpowiadać większa lub mniejsza agresja to zobaczycie nad wodą.

#22 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2211 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 07 kwiecień 2010 - 18:12

ad Lady_D (swoją drogą dziwny nick jak dla chłopca :D ) mi chyba brakuje zaciętości, żeby robić przynęty we własnym zakresie. Ty stosujesz marabuta jako domieszkę. 10% nie wydaje mi się zbyt dużo, a reszta to inne materiały. Te koguty, które ja kupiłem są wykonane przede wszystkim z marabuta, w sumie to nawet nie wiem czy są inne materiały, jak będę w domu to się im bliżej przyjrzę. Porównywałem pracę tych zwykłych i marabutowych i w czystej wodzie wyglądają zupełnie inaczej. Lady_D Twoje wyglądają zajebiście :D i zdziwiłbym się gdyby nie zdały egzaminu.
Pozdrawiam.

#23 OFFLINE   Monk

Monk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 postów
  • LokalizacjaWieruszów/Wrocław

Napisano 07 kwiecień 2010 - 19:33

Ja myślę że tutaj główny problem stanowi prowadzenie przynęty.Nawet woblerem trzeba czasami popracować, jeszcze bardziej gumą a przy puchowcach i kogutach trzeba robić cały czas. :D
Pozdrawiam! :D

Rozumiem dobre intencje, ale rada powyżej oczywista oczywistość :lol:
Nie pytałem jak prowadzić puchowce, tylko dlaczego one nie pracują jak należy w przeciwieństwie do masy innego drobiu jakiego posiadam. Po prostu objętość znika, wszystko oblepia się wokół koguta i jak to ma niby falować czy cokolwiek innego? Zero duszy wg mnie...To trochę tak jakby orać główką jigowa z nawiniętymi niciami na nią- niby tez się da nadać temu życie :unsure:
Pozdrawiam

#24 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 07 kwiecień 2010 - 20:47

@mirob - obserwuję, podglądam, kręcę - nawet coś tam uda mi się złapać... :lol: Tak już zleciało parę latek... :D

#25 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 07 kwiecień 2010 - 21:14

@Jack Daniels - ten pseudonim dostałem od kumpli dla przekory. Długa historia by pisać... Mnie pasuje. Jak zerkniesz na profil to będziesz wiedział, że chłopcem to byłem dawno temu... Z kogutami mocno się staram - sandały to rozumieją i dają odczuć na kiju... Pozdrawiam :D

#26 OFFLINE   didiunik

didiunik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 883 postów

Napisano 13 kwiecień 2010 - 18:01

Sprawa jest prosta- na odcinku 1, 5 do 2 m kogut( przy łowieniu sandaczy) ma udeżyć 3-4 razy w dno i to wszystko, a reszta to dobranie gramatury, koloru.
Powiem tak są koguty i gogutołowne przypominające koguty przynęty.

Pozdrawiam
Danek


#27 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 14 kwiecień 2010 - 21:34

Danek - co do kogutołownych i kogutów. Dziwny podział. Kogut jako przynęta zaistniał na Śląsku (Kozłowa i Przeczyce) dawno temu - pierwsze widziałem w latach '80tych początek. Miały kilka piór koguta + kryza z wiskozy montowane na główkach z kotwiczką. Były namiastką przynęt które ktoś dostał z USA jako jigi i zaadoptował na rodzime z wykorzystaniem ówcześnie dostępnych materiałów. Gdyby to było dzisiaj doszło by sporo fleszy, błyskotek i innych ozdobników. Jedno co pozostało z tamtych czasów to pióra koguta. Przynęty ewoluują jak wszystko co nas otacza. Moje propozycje na fotkach są kogutami czasów obecnych. Na pojedynczym haku - jigami...
Co do ilości stuknięć główki o dno na odcinku 1,5-2m. Jest to sprawa umowna, czasami prowadzę zestaw gdzie jest tak jak piszesz a czasami częstotliwość jest większa. Obecnie przygotowuję zestaw do bardzo długich skoków - też kogut. Są takie sytuacje, że tylko taki sposób prowadzenia może sprowokować sandacza do ataku... Zestaw to kij (-) + bardzo szybki multik (82cm obrót)... Nowy sezon, nowe wyzwania....


#28 OFFLINE   mirob

mirob

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 42 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 kwiecień 2010 - 13:27

Tak wygląda mokry marabut/indyk


http://img696.imageshack.us/img696/6647/dscn7114.jpg


....a tak z piór koguta

http://img534.imageshack.us/img534/5682/dscn7113f.jpg



#29 OFFLINE   mirob

mirob

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 42 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 kwiecień 2010 - 13:33

...ostatnio taki się skusił na mokrego z piór koguta.

http://img691.imageshack.us/img691/1499/dscn7108.jpg




Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych