[pike87]

Choc do 1 jeszcze troszke(wlasciwie juz niewiele), powiedzcie jakie macie plany(jeziorko , rzeczka; spinindżek czy też żywczyk)????Wyjaździki wypadowe a moze dłuższy pobyt????




ps.wszystkie zdrobnienia nie swiadcza o orientacji , ale o tesknocie i uczuciu do szczupaczka

[rognis_oko]

Osobiście całą majówkę chcę poświęcić na poszukiwanie nowych rapowych miejscówek na rzekach.
Jeżeli będzie taka możliwość to zaplanuję wyjazd kilkudniowy, aby jak najdalej od Warszawy.

Na szczupaki jeszcze przyjdzie czas.

[Guzu]

Dolaczam do Mocnej Trojki.

Od piatku wieczorem (29 IV) bedziemy nad Rio Segre (doplyw Rio Ebro). Sprobujemy spotkac suma i sandacza...

Nie bedzie szczupakow, wiec bez zdrobnien


Guzu

[EsoxRules]

Poraj koło Częstochowy ze znajomkami z PW i szczupaczyce. Jeszcze tylko 10 dni

[popper]

Chyba skoczę na odrzańskie łowiska. Może rapka może....
Ech, byle tylko pogoda i stan wody były odpowiednie

[Salmo_Salar]

Majóweczka u mnie wypadnie pod koniec maja. Ale jak wyjadę do pewnie nad moje zbiorniki poćwiczyć jerkami lub nad pewne burzysko. A może pojezierze łęczyńsko-włodawskie
Pozdr.
Salmo

[zewu]

Majówka to dla mnie wiślana rapka. Niestety, w granicach W-wy. Jak z boleniem będzie kiepsko, to jaziki się podłubie na pocieszenie.


----
zewu
sklep wędkarski

[Salmo_Salar]

No właśnie. Nie zapomniałem o rzece. Oczywiście lekki spin i nad Bug, na rapki.
Pozdr.
Salmo

[klon]

Jeź. Dąbrowa Mała i rzeka Wel. Pasiaki i zębacze z łodzi i z buta. Może jakiś kropek...

[Tommek]

Ja zyczynam swoja przygode z Wisełką w Warszawie,bolki i może jakiś szczupaczek. Może chce się ktoś przyłączyć??

[blacharz]

czekam na utęskniony 1 maja (a w tym roku wyjątkowo 30 kwietnia, bo można juz ganiać za szczupłymi)
dla mnie to będzie jezioro, prawdopodobnie małe jeziorko, powinno już się dobrze nagrać, i drapieżnik powinien współpracować
jedyny mankament, czy zdąży dojśc do mnie mój multiplikator, bo zakup dokonałem, trochę późno
Pozadrawiam

[wujek]

Wisła i bolki, tylko żeby woda opadła bo będzie kiepsko

[leluchy]

Witam
ja raczej Odra ponizej Wrocka.oczywiscie Bolek jak woda na to pozwoli,ale jeszcze jest pomysl Bobr i kropek.
Pozdrawiam

[szczuply_maciek]

Witam

Wybieram się na jez. Dzierżno Małe nad którym od kilku dni ku mojej uciesze widzę rajdy Bolków, o których miejscowi się wyrażają niecezuralnie Jest to jedna z niewielu ryb, która w tym zbiorniku jest ignorowana przez praktycznie wszystkich mięsiarzy. Wczoraj i dzisiaj byłem nad wodą z lornetką i moje przypuszczenia co do miejsca stałego baraszkowania potwierdziły się. Jez. Dzierżno Małe jest jeziorem przepływowym więc rapy lekko mówiąc ostatnio szaleją
Zaobserwowane rapy miały spore rozmiary

pozdrawiam Maciek

[marek_k84]

Dajcie szczupłym wypocząć. Przecież w większości jeszcze się trą...

[rocky]

A myślałem @pike że za tego żywczyka zostaniesz na tym forum zbesztany
Ale teraz widzę że chodziło o tego żywczyka co to robi wielką różnicę
Ja tam polskie szczupaki szanuję i 1-go będę robił przegląd uzębienia szwedzkim

[Tarłoś]

Witam
Siemianówka - tam będę jerkował
pzdr.
TARŁO$

[remek]

Witam,
W majowy weekend wybieram się na szczupaki. Nie będzie to wyprawa nastawiona na wielkie ilości tej ryby a raczej na rozruszanie sprzętu przed wyprawą do Szwecji. Muszę zrobić przegląd kilku nowych przynęt, możliwości nowego sprzętu (głównie kołowrotków) itd. Tak więc będą to ostatnie przygotowania do wyjazdu.

Na bolenie ... wyskoczę prawdopodobnie w tydzień po długim weekendzie. Jakoś nie wierzę (po ostatnich urlopowych podróżach - Warta, Odra, Wisła), że będą warunki na połów tej ryby. No może się mylę ... kto wie

Pozdrawiam
Remek

[ORION99]

Majoweczka to pstragi i szczupaki w jednej wodzie.
Rzeka Radew - tu mozna naprawde milo sie zaskoczyc.
Szczegolnie na trudno dostepnych bagnach.
A i przy okazji male 20 hektarowe jeziorko morenowe.
A na blatch piekne szczupce i okonie pod kilo.
Oj, bedzie sie dzialo.

Jestem ciekaw kto zostanie na forum
Ale za to pozniej juz widze zapchane fotkami posty

Oczywiscie wszystkim zycze udanego dlugiego weekendu
BARDZO UDANEGO

Rafal

[phalacrocorax]

Ja napewno majówkę spędzę uganiając się za zębatymi na jakimś jeziorze (jeszcze nie jestem pewien gdzie dokładnie ). Podstawowy cel to 'trening' przed wyjazdem do szwecji i ostateczne sprawdzenie sprzętu w warunkach bojowych. A dla moich towarzyszy będzie to jedyny czas żeby nauczyć się rzucać z multi przed rzeczonym wyjazdem na północ. Zarazki z rodzajów castingus i jerkingus rozprzestrzeniły się dość znacznie w moim otoczeniu