[Leszczu]

Jakich AGRAFEK używacie do swoich zestawów? Prosiłbym o radę ludzi używających przynęt o masie 50-100g

[peresada]

moim zdaniem wyłącznie dobre kółeczka łącznikowe.
pozdrówka

[krzysiek]

Spinwal. Są twarde i przy mokrych palcach i niskich temperaturach może to być uciążliwe... Ale dają radę.

[Paweł Żak]

Agrafka to bardzo ważny element w całym systemie.
Po długich poszukiwaniach stwierdziłem, ze najlepiej zrobić je samemu. Są oczywiście na rynku agrafki testowane firmy Solvkroken oraz firmy Wendex, ale ich cena mocno odstrasza. 3 sztuki Wendexa kosztują 9.90zł w sklepie WMH na Wybrzeżu Gdyńskim !! Solvkrokeny są bardzo dobre, ale tu maksymalna wytrzymałość wynosi 30kg jeśli dobrze pamiętam. Niestety widziałem je tylko razem z krętlikami. Poza tym te agrafki są bardzo małych rozmiarów, co akurat mi nie odpowiada.

Najtaniej jest zrobić je samemu. Te typu Cross Lock lub Dual Lock są najłatwiejsze do wykonania. To dosłownie parę ruchów kombinerkami i po sprawie. Trzeba pamiętać o drucie, bo on jest tu najważniejszy. Od lat używam tylko i wyłącznie drutu firmy Sandvik model 11R51. Jest to drut przeznaczony do wyrobu sprężyn, który dzięki temu, że jest wyciągany na zimno, ma olbrzymią wytrzymałość. Dodatek molibdenu powoduje z kolei niezwykłą odporność na korozję. Ja używam średnic 0.8mm i 1.0mm. Agrafki z tego grubszego drutu wytrzymują 70kg, tylko tyle byłem w stanie udżwignąć )) Jeśli ktoś potrzebuje agrafki do zadań specjalnych, może robić je nawet z 1.5mm. Ale to już hardcore totalny. Jedna uwaga, trzeba mieć bardzo dobre cęgi do obcinania.