Posiadam Clasha 3000 juz drugi sezon,glowne przeznaczenie to sandacz na ciezko.Zawsze ciaga spore wabiki do 40-50g,zdazaly sie nawet troche ciezsze.
Byl ze mna tydzien na katingu w Hiszpanii
,wedlug mnie jak na Penna,kultura pracy jest na wysokim poziomie, plynna i cicha jak do tej pory tfu tfu tfu
Wagowo tez ladnie sie prezentuje, nigdy nie zrobil mi zadnej brody.Hamulec walki plynny,solidne terkocze(jesli komus to nie przeszkadza) uchwyt raczki bardzo przyjemny w dotyku,szczegolnie w zimne dni daje sie to zauwazyc.Clash jest to szybki kreciol,mysle ze na bolkach,sprawdzi sie bardzo dobrze 3000 jak i 4000
Zlego slowa powiedziec o nim nie moge,nie wiem ile jeszcze pociagnie, ale juz moge powiedziec ze w przyszlosci bedzie u mnie kolejny taki Clash,tak ze,jak najbardziej polecam
pozdro.