Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Ponton z twarda podłogą


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Rafal001

Rafal001

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów
  • LokalizacjaWodzisław Śląski

Napisano 07 maj 2010 - 07:53

Witam- Mam pytanie czy z pontony z twardą podłogą może być za każdym razem spuszczane i napuszczane powietrze ? czy mysi byc on transportowany napompowany? Chodzi mi o taki ponton http://www.smart.gda.pl/futura Pozdrawiam

#2 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 07 maj 2010 - 08:03

Ja swój składam i rozkładam srednio co tydzień :mellow:.
Do tego są pontony ;)

#3 OFFLINE   mi106

mi106

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 526 postów

Napisano 07 maj 2010 - 12:22

Zgadzam się z PATU...też mam takie cudo od niedawna i praktycznie co weekend jest rozkładany i składany....takie pontony to już solidna konstrukcja i wytrzymałe materiły....

#4 OFFLINE   Rafal001

Rafal001

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów
  • LokalizacjaWodzisław Śląski

Napisano 07 maj 2010 - 22:27

Dziękuję Panowie-Pytam z tego powodu że słyszałem już różne zdania na ten temat.Pozdrawiam

#5 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 09 maj 2010 - 11:21

Wszystko co jest często składane i rozkładane szybciej ulega zniszczeniu.No ale jak będziesz robił to ostrożnie i starannie nic Ci nie grozi,pontony są do tego zaprojektowane.

#6 OFFLINE   Rafal001

Rafal001

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów
  • LokalizacjaWodzisław Śląski

Napisano 11 maj 2010 - 20:36

Witam-Panowie jaka jest waga Waszych pontonów? Waga mojego Zodiaca to 73 kilogramy i nie wiem ilu Ah akumulator kupić-doradźcie .

#7 OFFLINE   Monk

Monk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 postów
  • LokalizacjaWieruszów/Wrocław

Napisano 11 maj 2010 - 20:50

mój 360 to 68 kg - silnik 55 lbs z maximizerem i aku 100 ah - Vmax to tylko 6 km/h ale kilkanaście godzin plywania

#8 OFFLINE   andrew

andrew

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 669 postów
  • LokalizacjaWies w miescie

Napisano 12 maj 2010 - 09:00

mój 360 to 68 kg - silnik 55 lbs z maximizerem i aku 100 ah - Vmax to tylko 6 km/h ale kilkanaście godzin plywania


Jaki to jest aku?


#9 OFFLINE   Monk

Monk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 postów
  • LokalizacjaWieruszów/Wrocław

Napisano 12 maj 2010 - 09:11

Aku to Toyama gel, ktoś tu w wątku obok krytykował a mój znajomy 3 sezony pływa i aku ma się super czyli może faktycznie kwestia nieodpowiedniej/zepsutej ładowarki skraca żywotność żelowych aku.
Te kilkanaście godzin to wynik z majówki - dokładnie 14 h (napięcie po to 11,2 V) ale przy prędkości trollingowej (ok. 2 mph) wtedy maximizer naprawdę się sprawdza (bo przy maxie to już nie ma takiej różnicy wielkiej). Ja bym się bardziej skłaniał ku oszczędności silnika niż jakiejś magicznej pojemności baterii.

#10 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 14 maj 2010 - 20:13

Ja krytykowałem. Moja subiektywna opinia posiadacza czterech aku żelowych, ładowanych jedną i tą samą ładowarką. Może prąd z tej ładowarki nie smakuje Toyamie?

#11 OFFLINE   Monk

Monk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 postów
  • LokalizacjaWieruszów/Wrocław

Napisano 14 maj 2010 - 21:42

Ciężko mi tu wyrokować, bo za mało danych. Równie dobrze może być tak, że Toyama nie trzyma jakości i są lepsze egzemplarze i gorsze. Ja mam nówkę więc trzyma jak marzenie.A co z trwałością? Odpowiem za dwa, trzy sezony (oby nie wcześniej)

#12 OFFLINE   Rafal001

Rafal001

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów
  • LokalizacjaWodzisław Śląski

Napisano 21 maj 2010 - 14:37

Panowie a jak przewozicie swoje pontony ?

#13 OFFLINE   mi106

mi106

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 526 postów

Napisano 21 maj 2010 - 15:45

Witam! ja przewożę swoją łajbę w samochodzie...piszą wszedzie że można ponton spokojnie przewozić w bagażniku....ale tak naprawdę to potrzebne jest baaaaardzo duże kombi....bo ponton + silnik + wędki i inne graty to naprawdę robi sie mało miejsca...podejrzewam że przewożenie wszystkiego normalna osobówką to bedzie kłopot...

#14 OFFLINE   Monk

Monk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 postów
  • LokalizacjaWieruszów/Wrocław

Napisano 21 maj 2010 - 16:15

Ja do mojego niedużego auta (Suzuki Ignis) ładuje silnik spalinowy 8KM na podłogę za przednimi siedzeniami, na tylne siedzenia dwie torby z pontonem, na to skrzynkę z przynętami,echo, kapoki i inne bajery. Wzdłuż auta 2 wędki jednoskłady 2,13 m. Reszta rzeczy w bagażniku. Auto zapakowane po dach, ale można jechać wygodnie i z dowolną prędkością B)