Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Daiwa Exist czy Shimano Stella...?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
429 odpowiedzi w tym temacie

#321 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5215 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 19 luty 2019 - 20:10

Jak wielu z kolegów, przerobiłem topowe modele obu firm, miałem je od rocznika 95 do współczesności. Kiedyś podniecałem się Shimano ale teraz nie mam ani jednego młynka na S. Powodów można podać kilka ale zdecydowanie ważne w Daiwa jest to żeby ich nie otwierać, nic nie polepszać nic nie smarować tylko łowić i się cieszyć. Shimano jest odporne na majsterkowanie stąd ma wielu zwolenników w Polsce czyli kraju gdzie mamy specjalistów od poprawiania japońskich inżynierów a, że poprawianie Daiwy kończy się ząbkowaniem to niespecjalnie wspasowuje się ona w realia :).

Edit: jeśli ktoś twierdzi, że Fi czy Fj kręci lepiej od nowych Existów to oznacza, że nie miał ich na raz w tym samym czasie.

Użytkownik guciolucky edytował ten post 19 luty 2019 - 20:13


#322 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 19 luty 2019 - 20:19

Ja mam trochę podobnie ; mam Shimano , ale łowię na Daiwy  ;)  :)


  • popper i morrum lubią to

#323 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5215 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 19 luty 2019 - 20:41

Nigdy nie było moim celem przekonywanie...Daiwa jest bezawaryjna w obsłudze tzn układa linkę w taki sposób, że choć wizualnie jej nawój nie wygląda lepiej niż w Shimano to jednak nie ma tendencji do splątań, brodzenia itd...Daiwa nie wciąga pod szpulę ani pod nakrętkę...nigdy nie odczułem przetrybiania czyli efektu gdzie kołowrotek daje odczucia przeskakiwania trybów pod dużym obciążeniem...gładkość czy miałkość pracy w nowych Daiwa jest naprawdę aksamitna a sam start łagodniejszy ale to jest najmniej ważne podczas samego łowienia gdyż łowiąc tego się nie mierzy. Mam mało czasu żeby łowić za dnia, często więc łowię w nocy a wtedy nie mam możliwości kontrolować napięcia linki, luzu przed rolką itd...Daiwa robi to za mnie Shimano...niekoniecznie. 



#324 ONLINE   adriano

adriano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 595 postów
  • LokalizacjaŚwiebodzin
  • Imię:Adrian

Napisano 19 luty 2019 - 20:42

Ja nie mogę mieć Daiwki, bo jakoś tak trzymam wędkę (dwa palce+ dwa), że mnie otwarty kabłąk tłucze po palcu , tym , co pokazuje niekulturalne gesty. Shimano stella jest tak zbudowana, że w tym miejscu jest wolna przestrzeń. Mówię o rozmiarze 2500-3000. Reasumując , trzeba próbować, przymierzać przykręcone do wędki, a najlepiej porzucać.

Trzymam kija tak jak opisujesz.
Kabłąk w pozycji otwartej,ustawiony jest w najwyższym położeniu i nic nie haczy.
Dłonie mam duże,proporcjonalne do reszty ciała a chuchrem nie jestem.

U mnie również drugi sezon na pierwszym miejscu młynki Daiwa.
Miałem dużo Shimaniaków Stelle,Vanquishe ale jakoś ostatnio lepiej mi się kreci Daiwami :)
Załączony plik  20190219_203016-768x1024.jpg   35,27 KB   16 Ilość pobrań
  • Karpiu95, Voiteh i Rampampam lubią to

#325 OFFLINE   Eluska

Eluska

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 731 postów
  • Imię:Ela

Napisano 19 luty 2019 - 20:50

Jak wielu z kolegów, przerobiłem topowe modele obu firm, miałem je od rocznika 95 do współczesności. Kiedyś podniecałem się Shimano ale teraz nie mam ani jednego młynka na S. Powodów można podać kilka ale zdecydowanie ważne w Daiwa jest to żeby ich nie otwierać, nic nie polepszać nic nie smarować tylko łowić i się cieszyć. Shimano jest odporne na majsterkowanie stąd ma wielu zwolenników w Polsce czyli kraju gdzie mamy specjalistów od poprawiania japońskich inżynierów a, że poprawianie Daiwy kończy się ząbkowaniem to niespecjalnie wspasowuje się ona w realia :).

Edit: jeśli ktoś twierdzi, że Fi czy Fj kręci lepiej od nowych Existów to oznacza, że nie miał ich na raz w tym samym czasie.

 

No właśnie , nie otwierać nie grzebać w środku. Im mniej się zagląda tym szczelniejsze zabezpieczenie mechanizmów. Ja mam tak, że czasem kołowrotek wpada mi do wody a potem wiadomo - jakiś mułek jakieś drobinki piasku itp. Chodzi mi o to czy ta technologia magnetyczna uszczelnień jest faktycznie tak dobra jak zachwala to producent.

Miałam kołowrotek który bajkowo się kręcił mimo niewielkich luzów ( a może przez te luzy własnie ) ale jak dostał dosłownie parę kropel wody , bajka stawała się koszmarem dopóki nie odparowało wszystko co się do środka dostało. Nie lubię grzebać w bebeszkach kołowrotków bo uważam że zbyt czeste tam zagladanie nie jest wskazane. Ale gdy to po którymś tam razie uczyniłam i zajżałam do tego kołowrotka co mi z bajkowej pracy robił nagle horrora , to się okazało że trzeba wszystko czyścić acetonem technicznym i od nowa smarować. Ten smar w kontakcie z wodą zrobił się konsystencji majonezu )  Do tej pory nie smarowałam żadnych kołowrotków. W ogóle to chyba był mój 2-3 raz gdy zaglądnęłam do środka. 

Tak na zdrowy chłopski ( w moim przypadku damski ) rozum to na plus daiwy powinien świadczyć fakt że ma sporo większą przekładnie niż shimano

To tak jakby do osobówki wsadzić silnik od półciężarówki - na pewno obciążenie silnika będzie mniejsze niż gdyby pracował on w TIRZE a co za tym idzie czas maślanej pracy kołowrotka powinien być dłuższy. Chyba dobrze to kalkuluję?

 


  • jedin lubi to

#326 OFFLINE   Blackstarpro

Blackstarpro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Mer

Napisano 19 luty 2019 - 21:36

Trzymam kija tak jak opisujesz.
Kabłąk w pozycji otwartej,ustawiony jest w najwyższym położeniu i nic nie haczy.
Dłonie mam duże,proporcjonalne do reszty ciała a chuchrem nie jestem.

U mnie również drugi sezon na pierwszym miejscu młynki Daiwa.
Miałem dużo Shimaniaków Stelle,Vanquishe ale jakoś ostatnio lepiej mi się kreci Daiwami :)
attachicon.gif 20190219_203016-768x1024.jpg

Różnica jest taka, że w Stelli, wystajaca kostka palca jakby,, wchodzi " we wgłębienie kabłąka , oraz to, że rolki w pozycji otwartej są w innej odległości od środka stopki. W Daiwie na przeciwko palca. W Shimano obok.

Bardzo chciałem kupić najnowszą Existkę, bo design znacznie obniżył mi szczenę, praca super i jakaś taka czaderska..i wow...Ale mnie zawadzała.

Stelka 2500 (2018) niemiłosiernie głośno się zamyka, głośniej niż mój pierwszy ruski Delfin...Nie pamiętam jak Exist. Na okoniach z łódki to nie problem, ale nad małym strumyczkiem może przeszkadzać....

Załączone pliki



#327 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5215 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 19 luty 2019 - 22:31

Łowiąc na mega trudnych strumieniach używam młynka z wymontowany zbijakiem, żeby nawet przypadkowo nie strzelić z kabłąka.

Załączony plik  IMG_20190219_224043.jpg   51,76 KB   47 Ilość pobrań

Elka, co do tej mocy to ja nie łowię tak topornie żeby zajechać flagowca czy to D czy S. Jeśli potrzebujesz mocy to EX lub Turek ZiT i masz spokój do tzw grobowej deski.

Użytkownik guciolucky edytował ten post 19 luty 2019 - 22:47


#328 OFFLINE   J-O-K-E-R

J-O-K-E-R

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 351 postów
  • LokalizacjaNiepołomice
  • Imię:Tomek

Napisano 19 luty 2019 - 22:47

Czy w ogóle ktoś zbija kabłąk korbką?
Jakoś to dla mnie niewygodne i niekontrolowane. :)



#329 OFFLINE   Maciej 77

Maciej 77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 506 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Drewnicki

Napisano 20 luty 2019 - 09:19

coś tam ostatnio było  u Moritza ciekawego w dobrej cenie  Exist 2510 PEH  ( 15)    mam  dwa w  tej szacie   2506 PEH   i  2510 RPEH   i  polecam   , a i " S "  4000 sfe/ Vanguish x 2  (12) znajdują  swoje przeznaczenie  . Wspomniane

 

mają  swoje zestawienie  z kijami  o różnej mocy  na różne  rodzaje wody , gdzie całość  się uzupełnia  i użytkowo  uwydatnia  dobre strony czyli plusy .. Jak dla mnie  Exist 15  jest  bardzo ładny  szczególnie  wielkości  20...i 25...

 

wielkość  3000 mi nie przypadła (proporcje )   i zostałem  przy 4000 SFE  a ta  FJ  też  fajna  ...

 

Odnośnie  zbijania kabłąka  zawsze u mnie  z korby  ... czyżbym robił coś   nie tak ..?   Czy  zamykanie ręką  ,   na przykład  eliminuje/ ogranicza  czasem  podwójne  nawinięcie  i  następnie  po wyrzucie  tkz. brodę  ...Jak z trwałością 

 

mechanizmu

 

kabłąka  przy takim zamykaniu  Exist/ Stella  ...? :mellow:



#330 OFFLINE   Eluska

Eluska

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 731 postów
  • Imię:Ela

Napisano 20 luty 2019 - 10:33

Ja kabłąk zamykam tylko ręką. Tak się nauczyłam i tak mi zostało. Podobnie z rzutami. uczyłam się  na maleńkich rzeczkach gdzie rzuca się z pod wędki i teraz jak jestem np. nad wisłą to pierwsze rzuty oddaje z pod kijka mimo że tak nie da się daleko posłać przynęty to przyzwyczajenie robi swoje, dopiero po jakimś czasię ręka mi się przestawia i najpierw rzuty z boku a potem znad głowy. 

A co do zamykania kabłąka to moim ulubionym kołowrotkiem do tej pory był...abu cardinal c3 , mam ich kilka i 2 z nich pracują jak marzenie. Wiem że nie mają tych technicznych cudów nowinek itp. ale ten kołowrotek mi pasuje do mojej wędeczki pstrągowej jak ulał. Ma jedną wadę, jak sie zamyka kabłąk ręką to po jakimś czasie użytkowania pęka sprężynka w kabłąku. Na początku oddawałam kołowrotek do znajomego i mo to poprawiał. Jednak po którymś tam razie dostałam kilka sprężynek i przeszłam "kurs wymiany sprężynek w abu c3 "  :)  . Niby prosta sprawa ale trochę trzeba się nagimnastykować. 

 

Nikt nie pisał o jakiś kłopotach które mogą wyniknąć przy zabrudzeniu flagowych kołowrotków shimano czy daiwy.

jak już pisałam mi czasem kołowrotek potrafi zanurkować.

 

jak układa się współpraca obu kołowrotków z super cienkimi plecionkami?


Użytkownik Eluska edytował ten post 20 luty 2019 - 10:36


#331 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 20 luty 2019 - 11:00

Mi tez sie zdarza, podczas pstragowych prob, zamoczyc kolowrotek.

Kazda kolejna generacja czy to Stelli czy Exista, opisywana jest jako coraz lepiej uszczelniona, niz poprzednia.

Czy mag seal az tyle wnosi w tym aspekcie ? Watpie by ktos to mogl porownac, na podstawie powtarzalnych prob zanurzeniowych w podobnych warunkach Stelli i Exista. 

Mija 9 lat od wejscia Mag Sealu na rynek. Cerate 2010 bylo pierwsze. Na poczatku budzilo obawy, teraz jakos chyba uzytkownicy nauczyli sie uzywac i serwisowac takie maszynki z magnetycznym uszczelnieniem. Nie wiem czy to sie okazalo az takim przelomem, jak w 2010 bylo to przez Daiwe oglaszane. Nie potrafie ocenic.

Wspomne tylko, ze lata leca, a Daiwa z Shimano na rodzimym, japonskim rynku, to rywalizacja leb w leb. Nawet z przewaga liczebna na rzecz Daiwy .

Kompletnie inaczej niz u nas...

 

Mimo osobistej slabosci do Daiwy, kazda proba kolejnych generacji Exista konczy sie u mnie powrotem do Stelli 2010. 

Tak bylo z Existem 12, 15 i 18. 

Ale to z pewnoscia subiektywne preferencje. Dlatego pisalem o sprobowaniu obu. Sa detale, ktore wylapuje sie nad woda . Nawoj. Uwielbiane przez niektorych "opory startowe". Dzwiek zamykanego kablaka (przy rotorze z Zaionu dla mnie to jest bol, jak slysze ten dzwiek plastikowy). Rozne osoby na rozne aspekty pracy kolowrotka zwracaja uwage. 

 

Zycze wybrania RAZ a dobrze. I trwalego zadowolenia z wyboru  :)

Pozdrawiam



#332 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5215 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 20 luty 2019 - 11:04

Nigdy nie zamykam kabłąka z korby. Powodów jest wiele, niszczenie części kołowrotka (obudowa, zbijak, rolka na stopce etc w zależności od modelu), płoszenie ryb,...a w końcu hałas którego bym nie zniósł.

Daiwa posiada w ofercie modele stricte stworzone do zawodniczych metod połowu, także przy użyciu najcieńszych plecionek. Osobiście nie używam cieńszych niż 0,06 więc nie testowałem.
  • Guzu i miramar69 lubią to

#333 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 20 luty 2019 - 11:29

Tylko ręka .... , a z korby tylko 1 , nooo może 2 przy sprawdzaniu sprawności kołowrotka ...



#334 OFFLINE   Maciej 77

Maciej 77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 506 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Drewnicki

Napisano 20 luty 2019 - 13:08

no to wypada sprawdzić   ręczne  zamykanie  w praktyce  ....do super cienkich  to może  Presso lub steez Type I / Type II    u mnie  ten 2506 PEH  znakomicie  z  PE  06     na ten moment cieniej  nie planuję  ...



#335 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3557 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 20 luty 2019 - 15:46

Bez mechanizmu zbijaka,lekki i mega wodoszczelny?waży 280 gram a mieści około 300m linki 20lb PP B)

Ja używam Vanstaala VR 50, i już parę razy z nim nurkowałem przy brodzeniu latem,jesienią też :angry: . Biorą na niego bolenie szczupaki sandacze i inne  :D i nikt nie zaczepia(głównie dzieciaki jak stelkę widzą,chcą pomacać)  bo VR wygląda jak młynek za 60zł a nie 600$.

acha żeby nie offować ja wole stelle,głownie te czarne moje  :D i nie mniejsze niż 4000.


  • pano112 lubi to

#336 OFFLINE   skalka

skalka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 602 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 20 luty 2019 - 20:10

Ostatnio też miałem ten problem Exist czy Stella jutro odbieram Stellę FJ dlaczego. Od kilku sezonów użytkuję dwa Existy i dwie Stelle. W Stellach nic się nie dzieje. Natomiast w Daiwach jeden z Existów był już w Japonii w serwisie (wstępna diagnoza oporówka, wrócił z woreczkiem wymienionych części)  500 zł i jest ok. Drugi po sezonie użytkowania w zimne dni kręci do przodu i do tyłu jak chce. Więc padło na Shimano choć nie wykluczam, że następna będzie Daiwa. Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru :) .


  • gulf, homax i xyzzvpc lubią to

#337 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4978 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 20 luty 2019 - 20:12

... bo w zimne dni ten cały mag.... niestety lubi wariować  ;)  :(



#338 OFFLINE   Blackstarpro

Blackstarpro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Mer

Napisano 20 luty 2019 - 20:46

Tak czytam i czytam, i dochodzę do wniosku, że właśnie ten spokój , który daje Stella do mnie przemawia. Wcześniej się nie zastanawiałem, po prostu łowie, kładę gdziekolwiek, wrzucam w łódkę jak ,,kałacha", nie pieszczę się, a one działają, działają....Jak któraś przestanie to kupie kolejną, ale mogę nie doczekać.

 Kabłąk głównie składam, ale czasem zbijam korbą i zaczynam zwijać zanim przynęta dotknie wody, jak rzucam na płyciznę, parę centymetrów głębokości i ściągam w dołek lub rynnę.



#339 ONLINE   adriano

adriano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 595 postów
  • LokalizacjaŚwiebodzin
  • Imię:Adrian

Napisano 20 luty 2019 - 21:03

Żeby nie było tak słodko to u mnie każda jedna Stella oprócz Millenium wydawała dziwne dźwięki pod większym obciążeniem a w szczególności 10ki stuki i puki.Również wkużało mnie bujanie szpulką na boki co przy szybszym zwijaniu skutkowało wibracjami na uchwycie.
Nie wiem być może miałem jakiegoś pecha ale kazda jedna stella 10 z 4 sztuk które posiadałem miała te objawy.



Póki co z Daiwa się zaprzyjażniłem :)
Nie wiem co to ząbkowanie i przy takiej rotacji sprzętu jaka u mnie jest nie martwie się tym :P
  • Guzu i guciolucky lubią to

#340 OFFLINE   krzysztof1983

krzysztof1983

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 327 postów

Napisano 14 kwiecień 2019 - 14:03

Czy ma ktoś może porównanie stelli 3000 do exista 4000?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk




Użytkownicy przeglądający ten temat: 9

0 użytkowników, 9 gości, 0 anonimowych