Panowie, nie wiem jak, nie wiem kiedy, nie przypominam sobie aby spadła w mojej obecności na kamienie czy inne twarde podłoże, coś podskórnie czuję że moja młodzież mogła w tym palce maczać, choć żadne się do tego nie przyznaje .
Szpula od Taurusa wielkość 4000.
Nie wiem czy widać to dokładnie na zdjęciu, w miejscu zaznaczonym czerwoną kreską szpula jest wgnieciona nieco do środka. W tym miejscu jest płasko, co momentami powoduje tarcie o kołowrotek - irytujący dźwięk .
Czy jest jakiś sposób/metoda na przywrócenie do stanu okręgu, spodniego rantu szpuli, macie jakieś sprawdzone rozwiązanie ?
Użytkownik Zwierzu edytował ten post 03 październik 2015 - 16:42