Jestem ciekawy Waszych doświadczeń w kwestii oznak żerowania sandaczy w nocy. Czy przy żerowaniu sandacz zwykle zdradza swoją obecność? Czy może częściej zdarzało się Wam go łowić w sytuacjach kiedy nie widać oznak żerowania? Czy oznaki jego obecności są charakterystyczne? Można je jakoś opisać? Będę wdzięczny za odzew w temacie.
Nocny sandacz - oznaki żerowania
Started By
casso
, 14 lip 2010 14:33
2 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 14 lipiec 2010 - 14:33
#2 OFFLINE
Napisano 14 lipiec 2010 - 14:44
Ciekawy temat. Też się nad tym zastanawiam czasami. Ja nigdy nie wiem, czy to akurat żeruje sandacz. Oczywiście, kiedy udaje się z jednej miejscówki wyjąć 3-4 szt, w krótkim odstępie czasu, można założyć z dużym prawdopodobieństwem, że np. głośne ataki dajmy na to na metrowej płyciźnie były dziełem sandaczy. Dla mnie oznaki żerowania to charakterystyczne brania, to co odbieram na kiju, puknięcia, trącenia, dreszczyk. To są jedyne momenty kiedy jestem prawie pewien, że sandacze są w łowisku i żerują.
#3 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2010 - 20:13
Oznaki żerowania sandaczy nie są charakterystyczne i właściwe tylko tej rybie, także miejsca żerowania mogą być stołówką różnych gatunków. Nie zawsze słyszymy, widzimy że drapieżniki są aktywne, jednak letnią nocą słuchanie rzeki to ważna sprawa.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych