![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-1.jpg?_r=1510872438)
Życiowy kropek - nowy artykuł
#1
OFFLINE
Napisano 03 maj 2006 - 22:36
Zapraszam na zapowiadany artykuł Życiowy kropek, czyli opowieść o życiówce Rognisa. Życzę przyjemności oraz zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam
Remek
#2
OFFLINE
Napisano 03 maj 2006 - 23:36
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
I jeszcze ta prezentacja
![:o](/public/style_emoticons/default/ohmy.png)
Gratuluje
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
Rafał
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
#3
OFFLINE
Napisano 04 maj 2006 - 06:04
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#4
OFFLINE
Napisano 04 maj 2006 - 06:31
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Znam jednak ludzi, którzy w pierwszym roku pstrągowania złowili siedemdziesiątkę. Szczerze mówiąc taki rekord będzie im bardzo trudno pobić.
Pozdrawiam
#5
OFFLINE
Napisano 04 maj 2006 - 06:34
Swoją drogą, fajne macie rzeki.
Nasze Kwisa, czy Bóbr jakby trudniejsze, bardziej zakrzaczone, chociaż brzegi chyba mają chyba twardsze
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Załączone pliki
#6
ONLINE
Napisano 04 maj 2006 - 09:48
bardzo fajny tekst, zwrocilem uwage na to jak wspolpracowaliscie z @Gromitem taktycznie we dwóch żeby nie płoszyć sobie nawzajem ryb. Mysle ze to jest ciekawa uwaga praktyczna.
Jeszcze raz wyrazy uznania, przede wszystkim za lata samozaparcia i konsekwencji, które pozwoliły Ci wychodzić taką rybę na mazowieckich wodach - dlatego ten wynik jest tym cenniejszy, iz nie jest dzielem przypadku.
Pozdrawiam
#7
OFFLINE
Napisano 04 maj 2006 - 10:24
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
#8
OFFLINE
Napisano 04 maj 2006 - 13:01
Sebek szczerze gratuluję.
Tak na marginesie skojarzyło mi się to z pewną moją sytuacją sprzed kilkunastu lat. Podobny siurek, zbliżona sytuacja, identyczny problem z wyjęciem ryby. Wlazłem do wody i okazało się, że dno ucieka mi spod nóg chociaż głęboko nie było. Kolega był akurat też zbyt daleko. Wylazłem o własnych siłach tylko dlatego, że miałem osękę. Wbiłem hak w brzeg i jakoś się wykaraskałem. Ryba na jej szczęście wypięła się z kotwicy. Od tamtej pory raczej nie rozstaję z tym sprzętem jeżeli jestem na takim łowisku chociaż służy mi wyłącznie jako czekan taternikowi.
#9
OFFLINE
Napisano 04 maj 2006 - 15:02
pozdrawiam
#10
OFFLINE
Napisano 06 maj 2006 - 14:40
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#11
OFFLINE
Napisano 06 maj 2006 - 20:23
Jak na tak długie oczekiwanie to jestem troszkę zawiedziony
![]()
![]()
Rocky, jak sobie rozmawiam z kolegami znad Odry, którzy mówią, że w tym sezonie od 1 maja złowili już kilkanaście, kilkadziesiąt boleni, a niektóre z nich miały blisko 80 cm to zastanawiam się wogóle gdzie my mieszkamy. Presja w okolicach W-wy jest straszna. Wielu świetnych wędkarzy, którzy latami łowią w Wiśle za sukces uważa 75 cm, a dla kolegów znad Odry to niewysoko podniesiona poprzeczka. Dzisiaj byłem nad Wisłą tylko popatrzeć co się zmieniło od zeszłego roku na boleniowej miejscówce. Wędkarzy po drodze było kilkunastu. Tak samo z pstrągami. U nas nie rzek, w których pływają takie po 70 cm
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Pozdrawiam
Remek
#12
OFFLINE
Napisano 07 maj 2006 - 06:23
Remek, masz rację, wiślacy mają trudne zadanie, jeszcze są ladne ryby w Wisle, ale zlowienie ich wymaga wielu umiejetnosci, duzo wolnego czasu i sporo szczęścia. Ciekawe jak poradziliby sobie wedkarze znad Odry nad Wislą?
#13
OFFLINE
Napisano 07 maj 2006 - 08:59
Ciekawe jak poradziliby sobie wedkarze znad Odry nad Wislą?
Pewnie poradziłby sobie - może miałby mniej brań, łowiłby mniejsze ryby ale poradziłby sobie - jestem tego pewien. Możecie o tym powiedzieć o wiele więcej bo przecież uganiacie się już kilkanaście sezonów po Wiśle. Osobiście obserwuję wpływ tak wielkiej aglomeracji na pogłowie wszelkich ryb. Jest bardzo trudno więc my cieszymy się inaczej
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Pozdrawiam
Remek
#14
OFFLINE
Napisano 07 maj 2006 - 19:28
#15
OFFLINE
Napisano 08 maj 2006 - 08:16
Oczywiście mój komentarz był wesoły,optymistyczny,z pewnymi akcentami humorystycznymi
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
Uważam, że czterdziestak z małej rzeczki bardziej nobilituje wędkarza niż 50-tak z łowiska w którym pływają kabany
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Rognis- naprawdę szczere wyrazy uznania,no i udanego polowania na kolejną życiówkę
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
#16
ONLINE
Napisano 08 maj 2006 - 09:40
@ remek
mój komentarz był wesoły,optymistyczny,z pewnymi akcentami humorystycznymi
dobrze, unikniesz przesunięcia do sekcji gimnastycznej w celu nabrania (jeszcze) większego optymizmu
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
Pozdrawiam
#17
OFFLINE
Napisano 08 maj 2006 - 10:19
@ remek
Oczywiście mój komentarz był wesoły,optymistyczny,z pewnymi akcentami humorystycznymi
Nie ma sprawy
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
Pozdrawiam
Remek
#18
OFFLINE
Napisano 08 maj 2006 - 19:24
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
sekcja gimnastyczna to by mi się przydała, bo jeden mięsień uzyskał znaczącą przewagę nad innymi
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#19
OFFLINE
Napisano 08 maj 2006 - 19:57
Cieszę się, że podoba się wam relacja i zdjęcia.
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Mogę tylko dodać, że siurek odwiedziłem jeszcze 3 razy i mam namierzone prawdopodobnie dwie jeszcze większe ryby. Jeżeli uda mi się skusić którąś z nich do brania, to na pewno o tym doniosę.
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#20
OFFLINE
Napisano 08 maj 2006 - 19:59
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)