Dziś na rybach spotkała mnie przykra niespodzianka - hamulec w Daiwie Procaster 100HL zaczął pracować mało płynnie - tzn szarpie i hałasuje - można powiedzieć, że "strzela". Nie przypominam sobie żeby wydarzyło się coś co mogło to spowodować.
Nakręciłem film: https://www.youtube....h?v=8Wqd3ioKS8M
Na filmie ja nie szarpię za pletkę, staram się ciągnąć równomiernie, jednostajnie, hamulec sam tak przeskakuje.
Proszę o pomoc.
Daiwa Procaster 100HL - hamulec się tnie i strzela
#1 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2015 - 18:52
#2 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2015 - 19:07
#3 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2015 - 19:52
W mojej rojo też nie jestem zadowolony z precyzji hamulca. Regulacja jest raczej słaba. Długo,długo nic...a nagle beton. Ciekaw jestem co można poradzić
#4 OFFLINE
Napisano 14 listopad 2015 - 19:54
Ale u mnie regulacja jest ok. Ogólnie od dwóch lat, kiedy intensywnie użytkuję ten multi, dziś zaczęło się dziać coś takiego jak na filmiku. Wcześniej wszystko działało płynnie, bez skoków i przede wszystkim tego melicznego stukotu.
#5 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2015 - 08:36
polałeś oliwką tarcze cierne hamulca? Miałem kiedyś podobny problem. Wystarczy wyczyścić tarcze i tarcze na sucho i wszystko będzie dobrze.
#6 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2015 - 11:27
Jeśli już mowa o smarach na okładziny, to tylko na carbonowe i tylko smary które służą do hamulców bo inaczej to nie zadziała. W powyższym przypadku jesli nic nie było grzebane i "nagle" przestało grać, polecam inspekcję i higienę do sucha, w dalszej kolejności inne sposoby regulacji.