To sprawdź datę piany, jak nie będziesz używał to może odkupię
A jakiej żywicy używasz jeśli to nie tajemnica?
No i foremki... też mnie interesują, z sylikonu czy z żywicy? Pokażesz?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 25 listopad 2015 - 19:24
To sprawdź datę piany, jak nie będziesz używał to może odkupię
A jakiej żywicy używasz jeśli to nie tajemnica?
No i foremki... też mnie interesują, z sylikonu czy z żywicy? Pokażesz?
Napisano 25 listopad 2015 - 19:33
Piana już po terminie, może tej zimy spróbuję czy coś z niej będzie czy nie.
Żywica Feather Lite, a silikony miałem już 3 różne z alle i wszystkie były ok, nie widzę różnicy przy takich detalach.
Napisano 25 listopad 2015 - 22:27
Trzeba kończyć z tymi robalami, ale póki co może jeszcze taki filmik z ustawiania
Napisano 26 listopad 2015 - 00:06
Czym nagrywałeś filmik? bo nie wiem czy wodę masz tak czystą czy obietyw
Napisano 26 listopad 2015 - 00:14
Woda była dość czysta, a filmik nagrywany GoPro.
Napisano 26 listopad 2015 - 21:10
Ryby. W ostatnich dniach września udało się wygospodarować parę godzin by wypróbować nowe przynęty.
Pierwsze testy wieczorowe, gdzie liczyła się tylko praca i prowadzenie przynęt.
Napisano 27 listopad 2015 - 20:35
Wieczorowe testy pozostawiły mały niedosyt.
W końcówce października znalazłem czas by sprawdzić przynęty w dzień.
Dwie godziny nad wodą dały kilka jesiennych smużakowych rybek.
Najaktywniejsze okazały się "złote rybki", ale były też te na które się wybrałem.
Tym razem brały również "na wygląd" atakując swobodnie dryfujące przynęty.
Napisano 27 listopad 2015 - 23:03
Mam pytanko. Odlewasz swoje owady przez co są cięższe. Ja mam parę imitacji owadów, jednak bardzo lekkich. Sądzisz że różnica wagowa może zwracać uwagę rybek?
Często gęsto wobek jest olewany u mnie (fakt faktem mam trudne klenie które olewają wszystko, ale szukam sposobu....), więc może większe PAC na wodę by pomogło?
Napisano 27 listopad 2015 - 23:10
U mnie w tym roku latem klenie olewały wszystko, porównując do poprzednich sezonów. Brań "z plusku" w momencie wpadnięcia przynęty w tym roku prawie nie zanotowałem.
Czy większe "pac" by pomogło, trudno powiedzieć, możliwe. Robię ciężkie by mieć duży zasięg rzutu, nie myślałem o tym w sense robienia hałasu na wodzie.
Napisano 27 listopad 2015 - 23:14
Tak od dłuższego czasu zastanawiam się jak by to było gdyby do takiego smużaka dodać ster siodłowy . W tym kształcie przynęty pewnie by się sprawdził . Gdyby smużak zaczął jeszcze mykać to na lewo lub prawo to pewnie jeszcze bardziej by prowokował ostrożnych obserwatorów . Pozdrawiam .
Napisano 27 listopad 2015 - 23:24
Hmm, trzeba będzie to sprawdzić! Kto wie. Pozdrawiam.
Napisano 28 listopad 2015 - 18:19
I weź tu namów Kolegę na wspólny wypad i daj mu przynętę A myślałem, że moje wzdręgi były duże
I na tym foto jeszcze z końca października temat mrówek na ten rok kończę.
Do smużaków jeszcze wrócę tej zimy. W planach nowy model zupełnie innego pływającego robala.
Napisano 01 grudzień 2015 - 15:47
5,5 cm przed malowaniem
Napisano 05 grudzień 2015 - 10:32
Dwa brzydale przesadnie upaćkane, co czasem mi się zdarza gotowe do testowania sterów.
Napisano 07 grudzień 2015 - 21:31
Pierwszy raz sklonowałem padlinę. Nic większego nie miałem
Pomysły są różne. Standardowe to smużak i może wobler. Trzeci pomysł jest taki by zrobić go pływającego z jednym hakiem i podczepić do czeburaszki , co o tym myślicie?
Napisano 08 grudzień 2015 - 13:34
Smużaka którego można poprowadzić pod powierzchnią bym wykupił Pływający z jednym hakiem, też może być super
Napisano 08 grudzień 2015 - 17:00
Myślę że jak dasz się namówić na zamówienie paru przynęt to powiem że doskonały pomysł
Pływak charakterystycznie zawisa dupcią do góry przy powierzchni... Jak wobler (niekoniecznie smużak) by się wynurzał do takiej pozycji to byłoby super.
Napisano 09 grudzień 2015 - 09:15
Taki własnie jest zamysł, by wisiał tyłkiem do góry i na czeburaszcze i drugi jako smużak. Podobno nie jest to przysmak ryb, ale i tak "spytam" je o to
Tak w ogóle to niezły kiler z niego
A tego, którego skopiowałem znalazłem zasuszonego latem przed drzwiami garażowymi chyba nigdy nie widziałem jak latają.
Użytkownik grzegorzp edytował ten post 09 grudzień 2015 - 09:17
Napisano 14 grudzień 2015 - 20:22
Szczere gratulacje!
Miło mi donieść, że zostałeś niniejszym uhonorowany statusem "twórca" Jest to docenienie Twych prac i dbania o wątek, a także nobilitacja, na którą w pełni zasłużyłeś. Pozdrawiam serdecznie
Napisano 14 grudzień 2015 - 20:36
Dziękuję bardzo!
Chyba w trochę przyspieszonym trybie
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych