hello. nie moglem znalezc tematu bo nie pamietam jak sie nazywal. prosze sie czuc wolno jesli chodzi o podlaczenie tego postu z innym watkiem.
Wiec tak: mam 187cm wzrostu, dlugie nogi i kolo 110kg wagi. mam probllemy znalezc spodnie na moj rozmiar zwykle a co dopiero spodniobuty/ciuchy wodoodporne. (kto musi kupowac spodnie xxll wie o czym pisze - berghouse xxxl byly na mnie za male, decathlony xxxl sa na styk, najwieksze spodnie bundeswehry na mnie pasowaly, ale co z tego jak nei sa wodoodporne)
Dlugo szukalem spodni na spacer/ryby(gdy nie mam opcjji brodzenia nie chce mi sie zakladac spodniobutow) zapewniajacych ochrone przed dezczem.
Spacerowalem sobie dzisiaj po sklepie w mojej okolicy i znalazlem takie oto spodnie:
zrobione sa z gumy typu jak najtansze spodniobuty.. sa w miare tanie (55 euro) sa na szelkach (wygodnie mozna siegac do spodni pod spodem) i sa dostepne w wielkich rozmiarach. w sklapie znalazlem s-xxl. xxl byly na mnie za duze (takie cos jak za duze spodnie to mi sie zdaza raz na kilka lat). xl sa w sam raz. innne ciuchy tej firmy mieli nawet w xxxxl, wiec moze i te spodnie dalo by sie dorwac.
Powinny dawac rade, moze nie beda sluzyc 10 lat, ale poki sie nie potargaja powinny boc 100% wodoszczelne.
Tak tylko pisze a noz komus sie informacja przyda. Na razie nei kupilem bo jeszcze mam nieuzywana pare xxxl z dacathlonu co kupilem w zeszlym miesiacu je chce najpierw przetestowac.