Rys.1. Kształty stelaży w woblerach z dwoma kotwicami
Z kolei na rys.2 przedstawiono dwa warianty kształtowania stelaża jednoczęściowego. Rys.2a prezentuje najczęściej spotykane rozwiązania, gdzie zakończenia drutu formującego stelaż znajdują się w oczku mocującym linkę oraz w oczku kotwicy tylnej. Natomiast na rys.2b zakończenia drutu znajdują się w oczkach przedniej i tylnej kotwicy.Rys.2. Warianty kształtowania stelaży jednoczęściowych w woblerach z dwoma kotwicami
Można jeszcze zakończenia drutu wykonać na oczku mocującym linkę oraz oczku przedniej kotwicy. A także wariantować pod względem umieszczenia końcówek drutu, które mogą znajdować się nad lub pod główną osią stelaża.Innym wyzwaniem jest kształtowanie stelaża w małym woblerze z dwoma kotwicami. Na rys.3 przedstawiono dwa warianty uformowania takiego stelaża. Na rys.3a znajduje się stelaż o klasycznym kształcie. Takie ukształtowanie nie zawsze pozwala na zastosowanie dużych kotwic, gdyż odległość pomiędzy oczkami kotwicy przedniej i tylnej jest niewielka. Pewnym rozwiązaniem tego problemu jest ukształtowanie stelaża w taki sposób jak to pokazano na rys.3b. Oczko mocujące tylną kotwicę znajduje się na grzbiecie woblera w okolicach jego ogona. W ten sposób większe kotwiczki nie zaczepiają się o siebie oraz tylna kotwica nie przeszkadza w pracy woblerowi.
Rys.3. Warianty formowania stelaży jednoczęściowych w małych woblerach z dwoma kotwicami
Stelaże można jeszcze formować nie tylko z drutu o przekroju okrągłym, ale także na zasadzie wkręta, co pokazano na rys.4. W tym przypadku stelaż jest trzyczęściowy i wykonany poprzez skręcanie drutu.Rys.4. Trzyczęściowy stelaż wykonany w formie wkrętów
Można także wykonywać woblery z dwoma oczkami mocującymi linkę. Takie rozwiązania pokazano na rys.5 i rys.6.Rys.5. Jedno- i dwuczęściowe stelaże z dwoma oczkami mocującymi linkę w woblerach z dwoma kotwicami
Zastosowanie dwóch oczek umożliwia uzyskanie różnych charakterystyk pracy w jednej konstrukcji woblera.Rys.6. Trzy- i czteroczęściowe stelaże z dwoma oczkami mocującymi linkę w woblerach z dwoma kotwicami
Jak widać stelaże te mają już bardziej złożone kształty, zwłaszcza w miejscu, gdzie znajdują się oczka mocujące linkę.Sposoby wykonywania stelaży
Przedstawione na rys.1÷rys.6 stelaże mają różne postacie. Każde rozwiązanie posiada swoje zalety i wady. Nie ma rozwiązania idealnego. Stelaże jedno- i dwuczęściowe są dopasowane do danej długości woblera oraz do jego wersji (runner lub deep runner), ale poprzez to nie jest możliwe ich zastosowanie w woblerze o innej długości. Należałoby wykonać inny stelaż. Zaś stelaże trzy- i czteroczęściowe mogą być w pewnym sensie uniwersalne. Pasują do woblerów o różnych długościach. Ograniczeniem ich uniwersalności jest zmiana średnic oczek mocujących linkę i kotwice oraz drutu na stelaż wynikająca z wielkości woblera. Średnice te rosną wraz z wielkością woblera. Podobnie jest z woblerami, w których zastosowano jedno- i dwuczęściowe stelaże. Niedoskonałością stelaży wieloczęściowych jest również to, że należy ich składowe elementy wykonywać oddzielnie, co pociąga za sobą konstruowanie kilku przyrządów do ich wyginania. Wyjątek stanowi stelaż wykonany za pomocą wkrętów (rys.4). W tym przypadku wystarczy wiertarka oraz trzpień do tworzenia oczka.
Częściej spotykane są woblery ze stelażami jednoczęściowymi i dla nich poniżej przedstawiono zasadę projektowania przyrządu do ich wyginania. Zasada tworzenia takiego stelaża może być pomocna także przy zaprojektowaniu przyrządu do stelaży wieloczęściowych. Do utworzenia takiego przyrządu niezbędna jest podstawa oraz gwoździe lub wałeczki łożysk tocznych. Polecam wałeczki, są bardzo dokładnie wykonane co do średnicy i gładkości powierzchni oraz są bardzo wytrzymałe. Jest duży zakres średnic wałeczków. Na rys.7 zaprezentowano przyrząd do tworzenia stelaża jednoczęściowego stosowanego w woblerze z rys.2a. Stelaż ten będzie umieszczony w woblerze typu runner.
Rys.7. Przyrząd do tworzenia stelaża jednoczęściowego woblera typu runner
Na płycie umieszczone są wałeczki o numeracji 1÷3. Mogą one posiadać różne średnice bądź identyczne. To już zależy od projektującego. Zastosowałem różne średnice, aby pokazać ich funkcje. Wałeczki o nr 1 służą do formowania oczek mocujących linkę oraz kółka z kotwicami. Natomiast wałeczki nr 2 mają za zadanie zaginanie drutu w celu uzyskania odpowiedniego kształtu stelaża. Zaś wałeczki z nr 3 służą do przytrzymania drutu podczas formowania stelaża. Nie muszą być zawsze stosowane, ale znacznie ułatwiają prace przy stelażu wykonywanym z drutu bardzo sprężynującego. Wałeczki nr 3 w okolicach oczek mogą pełnić dodatkową rolę formowania stelaża.Bardzo podobnie będzie wyglądać przyrząd do tworzenia stelaża wykorzystywanego w woblerze typu deep runner (rys.1b). Główna różnica będzie polegała na formowaniu oczka mocującego linkę. Na rys.8 pokazano właśnie ten fragment różniący stelaże i jak go można wykonać.
Rys.8. Tworzenie oczka mocującego linkę w woblerze typu deep runner
Czy możliwe jest zaprojektowanie uniwersalnego przyrządu z rys.7? Wydaje mi się, że jest mało prawdopodobne, choć kto wie. Ograniczeniem na pewno będą długości stelaży wynikające z długości woblera, średnica oczek oraz grubość użytego drutu. Ale można pomyśleć o takim rozwiązaniu, które byłoby stosowane do różnych długości stelaży (pewien zakres długości) i jednakowej średnicy oczek i drutu. Oczywiście sam kształt stelażu byłby dla wszystkich wariantów bardzo podobny.Mając wykonany przyrząd przystępujemy do wyginania drutu w celu wykonania stelaża. Używając tylko palców dłoni będzie to niewygodne. Można użyć kombinerek i nimi wokół wałeczków zaginać drut. Ale w przypadku drutu mocno sprężynującego lub o dużej średnicy będziemy musieli użyć większej siły, co na pewno nie jest pocieszające. Wypada użyć jakiegoś klucza. Na rys.9 i rys.10 zilustrowano dwa rozwiązania, ale działające na tej samej zasadzie, klucza. Rys.9 przedstawia klucz nr 1, który zbudowany jest z walca oraz ramion po obu jego stronach. Na powierzchni czołowej walca, w jego osi symetrii wykonano otwór, którego średnica odpowiada średnicy wałeczka nr 1 z rys.7 i rys.8, a głębokość jest większa jest od długości wystających wałeczków nr 1. Obok otworu wciśnięty jest wałeczek. Jego długość powinna być (choć nie musi) mniejsza od głębokości otworu.
Rys.9. Klucz nr 1
Nakładając klucz otworem na wałek nr 1 przyrządu należy umieścić drut pomiędzy wałek nr 1 a wałek wystający z trzpienia i następnie poprzez obrót klucza (wokół wałka nr 1) dokonać zagięcia drutu. Istotna jest odległość wałka wystającego z czoła klucza względem otworu, gdyż po nałożenia klucza na wałek nr 1 powinien powstać prześwit na dyle duży, aby można była w nim zmieścić drut. W przypadku użycia większej siły do gięcia drutu, co może wystąpić podczas zaginania drutu o średnicy powyżej 1 [mm], można zastosować klucz nr 2, który pokazano na rys.10.Rys.10. Klucz nr 2
Działa on na tej zasadzie co klucz nr 1 z rys.9. Większą siłę gięcia uzyskuje się w tym przypadku dzięki dłuższemu ramieniu.Oczywiście innych rozwiązań jest wiele. Wszystko zależy od wyobraźni i możliwości wykonania. Można także skorzystać z usług firm zajmujących się gięciem drutu. W ich posiadaniu są zautomatyzowane giętarki. Wystarczy przekazać rysunek, bądź sam stelaż na wzór. Bardziej uproszczoną giętarkę można samemu zaprojektować i wykonać. Sterowanie będzie podobne jak w przypadku plotera do wykonywania sterów, czyli oprócz samej giętarki niezbędny będzie komputer z odpowiednim programem i mikrokontroler.
Podsumowanie
Stelaże mają bardzo zróżnicowane kształty i do nich należy projektować odpowiednie przyrządy. Mogą one mieć bardzo prostą, prymitywną budowę przystosowaną do konkretnego kształtu stelaża, albo złożoną wynikającą z większej uniwersalności jego zastosowania.
Zachęcam też do przedstawiania innych sposobów rozwiązania problemu związanego z przyspieszeniem i zmniejszeniem nakładu sił na wykonanie stelaży.
P.S.
To już ostatni artykuł z tej serii. Kto je wszystkie przeczytał to myślę, że chciałby na jakiś czas odpocząć ode mnie .
SŁAWOMIR BEDNARCZYK (Banjo)
Kliknij tutaj by zobaczyć artykuł artykuł