Koledzy i koleżanki!
Zbliża się zima i niektórzy z nas zamiast na pstrągi jadą na stoki narciarskie. Zapraszam do dyskusji na temat tras, sprzętu i wspólnych wyjazdów. U mnie sezon 2015/2016 już rozpoczęty!
Pozdrawiam,
Krzysiek
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 14 grudzień 2015 - 20:25
Koledzy i koleżanki!
Zbliża się zima i niektórzy z nas zamiast na pstrągi jadą na stoki narciarskie. Zapraszam do dyskusji na temat tras, sprzętu i wspólnych wyjazdów. U mnie sezon 2015/2016 już rozpoczęty!
Pozdrawiam,
Krzysiek
Napisano 15 grudzień 2015 - 20:10
Kurcze, nikt nie jeździ na nartach. Wybieram się w czwartek na Biały Krzyż. Może ktoś będzie chętny dołączyć się. Zawsze można pogadać o rybach jadąc na wyciągu
http://www.bialykrzyz.com.pl/index.php
Użytkownik -PYTOON- edytował ten post 15 grudzień 2015 - 20:11
Napisano 15 grudzień 2015 - 20:23
Napisano 15 grudzień 2015 - 20:29
Ja w zimę nadrabiam zaległości z żoną
Napisano 15 grudzień 2015 - 20:36
Ale w tym Białym Krzyżu strasznie krótkie te trasy. 300 metrów - to nawet nie ma się gdzie rozpędzić
Jak jeszcze miałem czas i możliwości to jeździłem głównie w Spindlu. Było tam zdecydowanie najlepiej. W Alpy nigdy nie trafiłem, uważam że finansowo to zbyt duże przegięcie, jeśli nie jest się totalnie zakręconym.
Ostatnio oglądałem słowackie ośrodki w Wysokich Tatrach i muszę przyznać, że prezentują się imponująco. Z tym, że ceny też już są europejskie.
Napisano 15 grudzień 2015 - 22:19
Byłem w ubiegłym roku na Ski Civetta i nabyłem tam przekonania , że wolę tam pojechać na 1 tydzień , niż jeździć u nas na wypadach jedno lub dwudniowych .Jak zsumować wszystkie koszty to wychodzi praktycznie to samo co u nas.
Przygotowanie stoków i warunki to także kosmiczna różnica .
Użytkownik rd1_68 edytował ten post 15 grudzień 2015 - 22:20
Napisano 16 grudzień 2015 - 10:35
Na razie dupa blada. Nie ma śniegu, nie ma mrozu, nie śnieżą stoków. Ja na Biały Krzyż to mogę pojechać piwa się napić i zjechać na dupolocie.
Jeśli pogoda się nie zmieni to będzie katastrofa świąteczno-sylwestrowa i wszystko na to wskazuje. W Białce T pomimo kosmicznej kasy jaką dysponują naśnieżyli na razie jedną trasę. Co tam się będzie działo w sylwestra to nawet nie myślę. A to też ośla łączka.
Dla mnie jazda -w moim przypadku na snowboardzie to zajęcie równie ważne jak rybałka. Mieszkam dwie minuty od konkretnego wyciągu, jeżdżę codziennie jak są warunki. Nie tylko na wyciągach poza trasami też, Kasprowy, Babia Góra i inne takie.
A tu dupa blada bo pogoda nas narciarzy wyśmiała
Trzeba czekać i sobie przypominać jak śnieg wygląda. Chyba 2013 rok Kasprowy....ehh marzenia.
Użytkownik Krisu23 edytował ten post 16 grudzień 2015 - 10:55
Napisano 16 grudzień 2015 - 20:45
Biały Krzyż to ośla łączka ale jest tam teraz śnieg Zdecydowanie wolę trasy na COS w Szczyrku, szczególnie trasę FIS. Poza tym oblegam stoki w Beskidzie Śląskim i najbliższe na Słowacji. W tygodniu odwiedzam Cisową. Stok ma 700m ale właściciele rozkładają tyczki czasem więc jest gdzie potrenować. Krisu od puchu wolę trasy twarde często nawet oblodzone. Jest to sprawdzian dla sprzętu i techniki narciarza. Sam smaruję i ostrzę narty. Na koniec pochwalę się nowym zakupem Tak wiem, napiszecie że białe ale tu bardziej chodzi o flex index
Napisano 17 grudzień 2015 - 09:16
Ja z kolei zacząłem jeździć poza trasami bo mi się znudziło na stokach. Od 3 roku życia jeździłem na nartach, jakieś sześć lat temu przerzuciłem się na deskę, bo jest mi wygodniej. W terenie wygodniej podchodzić no chyba że ktoś lubi tury ja nie za bardzo. Dla mnie prawdziwy sprawdzian to różne warunki, i freeride. Po stoku każdy zjedzie lepiej lub gorzej, po lesie jak jest stromo już niekoniecznie. Inaczej jeździ się w kotłach tatrzańskich, inaczej w beskidach gdzie jest duże zalesienie. Niech każdy robi to co lubi:) Ja i tak zawsze czekam na konkretne opady i zapominam wtedy o ubitych trasach.
Polecam Ci PYTOON mój domowy stok jeśli lubisz konkretnie pośmigać. Mosorny Groń w Zawoi. Trasa jest FISowska i niby oznaczona jako czerwona.Raczej z tych szybkich czerwonych. Długość trasy 1420, przewyższenie 336m jest się gdzie rozpędzić
Jaki flex tych Headów? Ja zawsze jeździłem na 10 i tylko Atomic bo mi najlepiej do stopy pasowały. Nart używałem Fisher World Cup Slalom albo Race.
Użytkownik Krisu23 edytował ten post 17 grudzień 2015 - 09:19
Napisano 17 grudzień 2015 - 09:40
Użytkownik fario1969 edytował ten post 17 grudzień 2015 - 09:40
Napisano 17 grudzień 2015 - 10:31
Tak wiem, napiszecie że białe ale tu bardziej chodzi o flex index
To ja daję żółte termoformowalne 150 Jeszcze cieplutkie
Napisano 17 grudzień 2015 - 10:40
Napisano 17 grudzień 2015 - 18:02
To ja daję żółte termoformowalne 150 Jeszcze cieplutkie
Szacun! U mnie but jest na nodze do 2, góra 3 godzin . Takie butki wręcz zachęcają do ostrej jazdy. Trzeba mieć duże umiejętności i power w nogach, żeby zgiąć taki bucik. Ale czucie i czas reakcji jest jak w wędce z górnej półki.
Teraz poluję na nową slalomkę. Co sądzicie o tych nartkach?
http://allegro.pl/no...5866186680.html
Napisano 17 grudzień 2015 - 20:39
Co Ty, pewnie nawet nie dałbym ich rady na nogi założyć Zresztą takie buty nie są nawet do rekreacyjnego zapierdzielania i dałem to jako ciekawostkę i podbicie Twoich 140. Nie ma za dużo kozaków na 140 a tym bardziej na 150
A te SL są brzydkie, ale mogę nie być za bardzo obiektywny, bo mam bardziej do czynienia z ich konkurencją
Napisano 17 grudzień 2015 - 21:34
Napisano 17 grudzień 2015 - 21:49
Napisano 17 grudzień 2015 - 22:28
Napisano 17 grudzień 2015 - 22:32
Radek te fischery z boosterem wyglądają zaje... Ideał do slalomu
Oprócz wyglądu to i technologicznie(vacuum) i jakościowo chyba nie ma równych
Napisano 18 grudzień 2015 - 11:18
Krisu 23 spokojnie, w nocy jest na minusie (dzisia było -7) i wszystkie armaty w Białce pracują, tak że o śnieg bym się nie martwił.
Tak ale Białka pomimo szacunku jaki zawsze będę miał za wspólną organizację, niesamowite zaplecze itd, oferuje jednak stoki rekreacyjne. Jak naśnieżycie to zawsze będzie gdzie się poślizgać. To jest właśnie przewaga podhala nad moją częścią beskidów. Jak u nas jest powiedzmy +2 to wystarczy sprawdzić Białkę, zawsze na minusie i armatki chodzą.
A wracając do tematu szacunku to do Białki, Bukowiny i całego waszego kompleksu powinni być wysyłani wszyscy miłośnicy płotów, grodzenia wyciągów i ogólnego utrudniania z mojej wioski też. A już szczególnie z miasta na Z czyli polskiego Aspen. Ale nigdy nie przyjadą bo ich szlag trafia na samą myśl jaka kasiura co roku przepływa przez Białkę.
Napisano 18 grudzień 2015 - 11:26
Fario1969 ja najbardziej lubię na Mosornym ten kawałek za wypłaszczeniem koło budki z oscypkami. Ma fajne nachylenie ani za duże ani za małe i jak się wjedzie z odpowiednią prędkością to zajebiste kółka można kręcić. W Mosornym fajne jest to, że wyciąg jest mało popularny. Jak jadę po pracy tak koło 17tej to w tygodniu jeździ góra kilka osób, nie ma muld czasami nawet o tej porze jest sztruksik po porannym ratrakowaniu. Za to weekendów unikam jak ognia bo nienawidzę tłumów i ludzi którym się wydaje że po 5 grzańcach zaginają czasoprzestrzeń. A moja ulubiona trasa na Mosornym to jak dowali metr śniegu, i pod słupami w górnej części kolejki wzdłuż rowerowej trasy do downhillu. Hardcore tam jest konkretny.
Wszyscy na Jerku na boazerii zjeżdżają? Może jakiś snowboardzista się znajdzie?
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych