malowanie główek jigowych
#1 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2009 - 11:06
#2 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2009 - 11:12
ps wytrzymałość zależy od tego gdzie tak naprawdę łowisz jak piach to to trochę wytrzyma jeżeli kamienie to farba zejdzie bardzo szybko
#3 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2009 - 11:29
Interesuje mnie malowanie prostym domowym sposobem. Farby i lakiery nie mogą wchodzić w reakcje z silikonem. Myślałem o malowaniu sprajem ale tu chyba trzeba by zastosować jakąś powłokę z lakieru bezbarwnego. Ołów jak wiadomo się utlenia i tu właśnie jest problem z trwałością farby.
#4 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2009 - 11:39
#5 ONLINE
Napisano 18 grudzień 2009 - 13:42
#6 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2009 - 19:27
To polecam te:
http://www.do-itmold...atch.aspx?c=166
Ciężko powiedzieć jak z trwałością, bo potrafią być kruche, ale nie ma tragedii
Pozdrawiam
Kamil
#7 ONLINE
Napisano 18 grudzień 2009 - 20:48
#8 ONLINE
Napisano 18 grudzień 2009 - 22:17
Załączone pliki
- woblerek48, sucks_one, platynowłosy i 2 innych osób lubią to
#9 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2009 - 22:29
Niedługo bede musiał przetestować koniecznie na okoniach!!
#10 ONLINE
Napisano 18 grudzień 2009 - 22:37
#11 OFFLINE
Napisano 12 maj 2014 - 01:40
#12 OFFLINE
Napisano 12 maj 2014 - 06:33
No i co wynika ze zdjęcia??? Napisz coś, jaka farba, jak robiłeś itd. a nie samo zdjęcie bo to nie ma sensu.
- bobesku lubi to
#13 OFFLINE
Napisano 12 maj 2014 - 07:22
Użytkownik Ciastek89 edytował ten post 12 maj 2014 - 08:23
#14 Guest_DanTe2491MA_*
#15 OFFLINE
Napisano 12 maj 2014 - 19:49
Cześć
Ja malowałem główki kogutów farbami proszkowymi (bez zabezpieczenia lakierem, kruche i odpryskują) i na to zanurzeniowo dwie warstwy lakieru poliuretanowego (Domalux albo Herzlak). To wytrzymuje trochę, ale po jakimś czasie pojawiają się odpryski w miejscach styku z podłożem.
Pozdrawiam
Sławek
#16 Guest_DanTe2491MA_*
Napisano 12 maj 2014 - 19:53
Ja w ogóle nie łowie na główki malowane. Moim skromnym zdaniem nie liczy się kolor tylko praca wabika i umiejętność odpowiedniego poprowadzenia.
#17 OFFLINE
Napisano 12 maj 2014 - 20:26
A ja mam odwrotne obserwacje - kolor główki ma czasami znaczenie (jakby to nie zabrzmiało ) - niejednokrotnie miałem sytuacje gdy na seledynową gumę na niemalowanej główce - zero brań - a w momencie przełożenia tej samej gumy, w ten sam sposób poprowadzonej, w tym samym miejscu na pomalowaną na czerwoną główkę "woda się otwierała" - pokusiłem się po kilku zmianach na testy z niemalowaną i zaś zero.
Więc coś w malowaniu główek musi być. Teraz również łowię na niemalowane - ale to z lenistwa - choć wątek trochę mnie zainspirował i przy pryskaniu kolejnej partii woblerów popróbuję pokryć kilka ołowianych pacynek
#18 OFFLINE
Napisano 12 maj 2014 - 20:51
Ja w ogóle nie łowie na główki malowane. Moim skromnym zdaniem nie liczy się kolor tylko praca wabika i umiejętność odpowiedniego poprowadzenia.
I dlatego Mateuszu wszystkie gumy masz w jednym kolorze?
Bo skoro się nie liczy...
A może jednak? Wtedy malowanie główek miałoby sens
#19 Guest_DanTe2491MA_*
Napisano 12 maj 2014 - 20:53
A ja mam odwrotne obserwacje - kolor główki ma czasami znaczenie (jakby to nie zabrzmiało ) - niejednokrotnie miałem sytuacje gdy na seledynową gumę na niemalowanej główce - zero brań - a w momencie przełożenia tej samej gumy, w ten sam sposób poprowadzonej, w tym samym miejscu na pomalowaną na czerwoną główkę "woda się otwierała" - pokusiłem się po kilku zmianach na testy z niemalowaną i zaś zero.
Więc coś w malowaniu główek musi być. Teraz również łowię na niemalowane - ale to z lenistwa - choć wątek trochę mnie zainspirował i przy pryskaniu kolejnej partii woblerów popróbuję pokryć kilka ołowianych pacynek
A ja mam inne zdanie. Każdy wędkuję po swojemu. Naj lepsze jest to ze każdy ma inne patenty zdania,sposoby prowadzenia a jednak ryby łowimy.
- fefko lubi to
#20 Guest_DanTe2491MA_*
Napisano 12 maj 2014 - 21:00
I dlatego Mateuszu wszystkie gumy masz w jednym kolorze?
Bo skoro się nie liczy...
A może jednak? Wtedy malowanie główek miałoby sens
Na mojej wodzie nie ma znaczenia kolor gumy tylko rozmiar i sposób prowadzenie. Dobranie przynęty do warunków np odpowiedni ciężar główki . Jak nie mam brań to zakładam większą główkę niż potrzeba lub na odwód to nie raz przyniosło mi piękne ryby. To co napisałem jest tylko moim zdaniem poparte doświadczeniami na moim łowisku.
Przepraszam ze post pod postem.
Użytkownik DanTe2491MA edytował ten post 12 maj 2014 - 21:09
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych