jeżeli gładkością nazwiesz zatrzymanie obrotu na 2
Natomiast zauber obraca się płynie jak stradic FK
No to nie pozostaje mi nic innego jak opylić moje 2 FK w wrócić do Zauberów Jak tu teraz żyć ?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 09 październik 2017 - 13:31
jeżeli gładkością nazwiesz zatrzymanie obrotu na 2
Natomiast zauber obraca się płynie jak stradic FK
No to nie pozostaje mi nic innego jak opylić moje 2 FK w wrócić do Zauberów Jak tu teraz żyć ?
Napisano 09 październik 2017 - 13:58
Teraz to pojechałeś po całości - nawet w czasach świetności zaubery nie miały takiej płynności. Miały sporo zalet, i pracowały zupełnie przyzwoicie, ale bez masła.
O dzisiejszych nie wspomnę nawet, sieczkarnia z zatartym wałem lepiej pracuje.
Sprzedajesz Ryobi, czy Dragon/Konger płaci za posty? Bo takiej bzdury nawet wielki miłośnik zaubera by nie wymyślił...
nie jestem miłośnikiem to raz a po 2 każdy mam prawo do wyrażenia opinii ... .
Po 3 nie mam zauberów a stradick w tym ci4+ 3000fb HG oraz 2500 fk .. ale w sklepie stacjonarnym pod domem kręciłem starszym modelem zaubera który miał taką samą prace co mój fk ... i tym nowym paskudnie wyglądającym czarnym zauberem... który też kręcił dobrze
I po 4 stradic kosztuje kilkaset złotych i nie jest wart tych pieniędzy
@down Robert Crocker
lubisz sobie pospamować ??
Użytkownik Derrek edytował ten post 09 październik 2017 - 14:04
Napisano 09 październik 2017 - 14:03
Posiadam i Zaubera i Ninję i jeśli cokolwiek w klasie budżetowej zbliża się kulturą pracy (nie mówię o trwałości i jakości części itp, choć Ninja przebrnęła 2 sezon i żyje) do kołowrotków za 500zł to jest to właśnie Ninja i nic innego w tej cenie. Zaubery mają niewątpliwie swoje zalety, ale jest to zdecydowanie toporna maszynka.
Użytkownik Miko89 edytował ten post 09 październik 2017 - 14:05
Napisano 09 październik 2017 - 14:08
Zgadzam się z przedmówcą.Ninja na pewno nie ma tego denerwującego ząbkowania, z którego Zaubery i ich klony słyną. Przy lekkim łowieniu daje to mega przewagę na korzyść Daiwy.
A jeżeli chodzi o płynięcie, to raczej Ninja gładziutko chodzi. Hmm... co kto woli. Nikogo nie będę na siłę przekonywać. Chociaż fanatyków Zaubera nigdy nie rozumiałem, szczególnie że czasy ich świetności już dawno się skończyły
Napisano 09 październik 2017 - 14:09
nie jestem miłośnikiem to raz a po 2 każdy mam prawo do wyrażenia opinii ... .
Po 3 nie mam zauberów a stradick w tym ci4+ 3000fb HG oraz 2500 fk .. ale w sklepie stacjonarnym pod domem kręciłem starszym modelem zaubera który miał taką samą prace co mój fk ... i tym nowym paskudnie wyglądającym czarnym zauberem... który też kręcił dobrze
I po 4 stradic kosztuje kilkaset złotych i nie jest wart tych pieniędzy
@down Robert Crocker
lubisz sobie pospamować ??
Gratuluję mocnego wejścia na forum! Rejestracja wczoraj po 20:00, naklepane 5 postów z czego 4 pochlebiające zauberom w temacie... "Daiwa Ninja A 2016".
Brawo, ręce same składają się do oklasków.
Derrek - Przeglądanie profilu - jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing.jpg 64,79 KB 27 Ilość pobrań
Napisano 09 październik 2017 - 14:25
Gratuluję mocnego wejścia na forum! Rejestracja wczoraj po 20:00, naklepane 5 postów z czego 4 pochlebiające zauberom w temacie... "Daiwa Ninja A 2016".
Brawo, ręce same składają się do oklasków.
Derrek - Przeglądanie profilu - jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing.jpg
oj trudno uderzyłem w czuły punkt nie wiedziałem że tyle sympatyków tutaj shinbowskiego kołowrotka rodem z japoni albo raczej z chin
Napisano 09 październik 2017 - 16:02
Napisano 09 październik 2017 - 16:12
Napisano 09 październik 2017 - 16:16
Napisano 09 październik 2017 - 18:31
Miałem zaubera jeszcze z dystrybucji larusa kupionego w corona fishing dobre 6 lat temu. Pracą do pięt nie dorastał nawet exage. Trwałością owszem a nawet lepiej niż exage. Ninja ? Z czasem a jak widać już teraz wychodzą "kwestie" w jakiej cenie można kupić ten młynek
Napisano 09 październik 2017 - 18:48
Napisano 09 październik 2017 - 19:40
Napisano 10 październik 2017 - 17:32
Napisano 10 październik 2017 - 18:47
Bo zauber to na pewno jest JDM - skoro w opozycji do chińskiej Daiwy...
Chyba że masz jakiś kiepski egzemplarz Stradica FK, skoro tak samo pracuje jak zauber.
Wiele lat temu w epoce totalnej dominacji Shimano, Zauber z wormshaftem i metal body, w cwnie tańszych Shimano, faktycznie był mocnym wejściem na rynek. Ale to już przeszłość.
Gwoli ścisłości, to jestem przekonany, że stare (w sensie produkcja sprzed 6-8 lat) , zaubery, są naprawdę niezłe i na pewno trwalsze niż Ninja. Miałem też w ręce egzemplarz o bardzo fajnej pracy, ale znowu - stary i to używany, choć niewiele na przestrzeni wielu lat. Z obecnej produkcji wszystkie jakie miałem w ręce, miały kulturę pracy Slammera - tylko nie ta moc...
Do samej marki Daiwa też podchodzę ostrożnie, nie wszytkie modele kołowrotków mają udane. Co ciekawe, wcale nie ma prostej zależności od ceny.
mnie się wydaje że za bardzo przeceniasz tego fk ( chociaż pracuje 6 miesięcy to nie mam z nim problemów ale)
w ci4+ 3000FB w rączce pojawił a dokładnie w korbce pojawił się irytujący dźwięk (taki pisk) oczywiście w listopadzie oddam go na serwis ;p
Użytkownik Derrek edytował ten post 10 październik 2017 - 18:55
Napisano 10 październik 2017 - 19:08
Chyba łożysko oporowe wystarczy wyczyścić,daj jakiemuś miejscowemu specowi lub oddaj do sklepu,dadzą nowy lub zwrócą kasę.Mi niestety ninja 2000 potrafi przepuścić i korbla zaczyna kręcić się do tyłu, tak jakby to zabezpieczenie na dole się przedstawiło. Kołowrotek kupiony jakiś czas temu w decathlon, dosłownie kilka razy nad wodą.
Użytkownik salmon1977 edytował ten post 10 październik 2017 - 19:09
Napisano 10 październik 2017 - 19:14
Spoko, skończę już sezon to oczywiście oddaje na gwarancjęChyba łożysko oporowe wystarczy wyczyścić,daj jakiemuś miejscowemu specowi lub oddaj do sklepu,dadzą nowy lub zwrócą kasę.
Napisano 10 październik 2017 - 19:57
Napisano 10 październik 2017 - 20:13
mnie się wydaje że za bardzo przeceniasz tego fk ( chociaż pracuje 6 miesięcy to nie mam z nim problemów ale)
w ci4+ 3000FB w rączce pojawił a dokładnie w korbce pojawił się irytujący dźwięk (taki pisk) oczywiście w listopadzie oddam go na serwis ;p
Napisano 10 październik 2017 - 20:36
Może zamoczyłeś rączkę lub wpadł tam jakiś brud pod knoba i padło łożysko.
nie zamoczyłem rączki i tam nie ma łożyska na schemacie go nie ma...
Na pewno kołowrotek trawi na serwis na listopad ma jeszcze półtora roku gwarancji
Napisano 10 październik 2017 - 20:46
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych