Czy mógłby ktoś wypowiedzieć się w kwestii legalnosci łowienia drop shot'em w naszym kraju?
Drop Shot - wszystko o tej metodzie łowienia
#1 OFFLINE
Napisano 10 kwiecień 2009 - 22:11
#2 OFFLINE
Napisano 11 kwiecień 2009 - 00:40
Jak interpretować ten przepis? Trudno powiedzieć. Mamy tu taki sam problem jak w przypadku setek tysiecy innych przepisów w tym kraju. Obawiam się, że musisz poprosić Trybunał Konstytucyjny o wyjaśnienie tej kwestii
Nie napisałeś czy masz na myśli łowienie w pionie, czy po prostu rzucanie przynetę uwiązanej w sposób charakterystyczny dla zbrojenia dropshot i nadanie zestawowi przy ściaganiu mniej lub bardziej wymyślnych ruchów.
Moim zdaniem w pionie łowić nie można jednak przytoczony wyżej zapis nie jest jasny jak już pisałem. Bo co np. gdy nie opuszczam przynęty i nie podnoszę w sposób ciągły. Łowię trochę w pionie kiedy mam okazję polowac na sandacze na Severn i często praktycznie nie porusza się wędką aby sprowokować rybę do brania.
Na pewno rosnąca popularność tej metody w całej Europie jest na rękę sprzedawcom przynęt i predzej czy później sprawa legalności tej metody w świetle obecnych przepisów będzie musiała zostac rozwiązana.
#3 OFFLINE
Napisano 11 kwiecień 2009 - 09:45
#4 OFFLINE
Napisano 11 kwiecień 2009 - 10:22
Mnie interesuje inna sprawa- jaka jest skuteczność tej metody? Czy się sprawdza w naszych wodach? Próbowałem tylko raz, ale to było w pośpiechu i w ogóle nie w sosie wtedy byłem
#5 OFFLINE
Napisano 11 kwiecień 2009 - 14:21
A człowiek zwyczajny , normalny nie potrzebuje takich alibi . Nie masz zamiaru szarpać ani wyrywać rybiego stworzenia za wszelką cenę , nie masz obawy że robisz coś niemoralnego albo i niedozwolonego , nie bój się ..
Jesteśmy przywykli do odgórnej regulacji , do instytucjonalnej mądrości , do drętwej podległości ponad miarę . Drop nie jest podcinką , ani kosą na tarlisku . To tylko sposób wabienia ryb do przynęty . A my jesteśmy PZW , jakby nie patrzył ..
#6 OFFLINE
Napisano 11 kwiecień 2009 - 21:10
#7 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2009 - 17:59
#8 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 01:23
Jeśli jestem w błędzie, chętnie pozwolę się z niego wyprowadzić.
Pozdrawiam, Grzesiek
#9 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 10:26
zgadza sie...
DropShot, który poza wszystkim NIE jest metodą polegającą na podnoszeniu przynęty góra-dół.
Jeśli jestem w błędzie, chętnie pozwolę się z niego wyprowadzić
#10 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 13:51
pozdrawiam Bartek
- szaficki lubi to
#11 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 14:12
#12 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 14:55
Zakupiłem gumki, haki i ciężarki. Kij mam wrażenie że nie musi być jakiś specjalny i kijkiem 3,20m do 21g obsłuże większość sytuacji w jakich zamierzam to stosować.
Jak dla mnie będzie to metoda obławiania zatopionych drzew i innych małych powierzchniowo i czepliwych miejscówek z łódki.
#13 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 15:04
- Krzysiu lubi to
#14 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 15:09
To moze chodzic o metode wkladania.
Stad taka dlugosc kija
Tak to sobie moge wyobrazic, ale akurat w takim wkladaniu nie jestem mistrzem
Guzu
#15 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 15:18
http://www.in-fisherman.com/walleye_insider/articles/IFW0407 _DropShotE.jpg
Potem wybieramy sobie długość linki ( weźmy np. 0,5m ) i tyle nad dnem będziemy pracować naszą przynętą. Na końcu zestawu wiążemy ciężarek. Mało skomplikowane, może dodam jeszcze jeden obrazek:
http://www.ultimatel...fx/dropshot.gif
- przemo201 lubi to
#16 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 15:28
nie żebym się czepiał, ale 3,2m i łódka może zaowocować zrazeniem sie do tej metody...
Nigdy nie miałem problemu z długimi kijami z łódki a przy stosunkowo lekkim łowieniu nigdy nie schodziłem poniżej 2,9m.
Ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia...
Inna sprawa że tak jak zauważył Guzu takim kijem łatwiej będzie włożyć przynętę między zatopione konary nie wpływając w samo drzewo.
#17 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 17:01
- oktawiusz lubi to
#18 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 17:03
ty wobler, to jestes prawdziwym mistrzemOk zacznijmy od węzła:
http://www.in-fisherman.com/walleye_insider/articles/IFW0407 _DropShotE.jpg
Potem wybieramy sobie długość linki ( weźmy np. 0,5m ) i tyle nad dnem będziemy pracować naszą przynętą. Na końcu zestawu wiążemy ciężarek. Mało skomplikowane, może dodam jeszcze jeden obrazek:
http://www.ultimatel...fx/dropshot.gif
#19 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 17:09
Witam serdecznie Wszystkich Kolegów po kiju!
Napadłem dzisiaj pitt’a na priv i zadałem całe mnóstwo pytań dotyczących jakże znakomitej, jakże wyśmienitej, jakże wysublimowanej i niezwykle skutecznej metody jaką jest osławiony Drop Shot . Poniżej przedstawiam moje wypociny i fachowe uwagi ze strony Kolegi.
Zaczęło się od:
Ja
…P.S Macie jakiś wątek dotyczący Drop Shot czy mam zakładać nowy ? W archiwum nie znalazłem tego co by mnie interesowało.
Pitt
jest
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=8782& ; ;start=0&
slabo szukasz
Ja
))) to już widziałem i nie chodziło mi o kwestie formalne ale o praktykę. Kupiłem ostatnio kilka takich przynęt (ok 10cm) bo się na youtube tak naoglądałem, że spać nie mogłem Zastanawiam się teraz czy faktycznie potrzebuję jakiejś DropShotowej wklejanki czy wystarczy to co mam. Porzucałem ostatnio Robinsonem Diaflex 2,45m i cw 8-32g, oczywiście nic nie złowiłem i teraz analizuję, czy nie miałem brania, czy go nie widziałem/wyczułem czy to wina, ze łowiłem na plecionkę, a może to dobrze czy jeszcze coś innego źle robiłem itd.
Pitt
w Polsce praktyka wygląda tak:
Drop shot
Drop shot to wspaniała, skuteczna i szeroko rozpowszechniona technika połowu ryb drapieżnych przy użyciu przynęt sztucznych. O ogromnej popularności i skuteczności tej techniki dowodzi ogromna ilość postów i fachowo prowadzonych dyskusji na niezliczonych forach wędkarskich, przez równie niezliczonych - co niezorientowanych w temacie - użytkowników tychże forów.
ja tak łowię od kilku lat i powiem tobie, ze na duże okonie i sandacze = tak ... na black bassy = tak ... a na cala resztę drapieżników = nie
z doświadczenia:
1. przynęt drop shotowych nie ma, to jest rig, czyli montaż haka z przynęta i obciążenia plus technika prezentacji
2. wklejanki drop shotowe to w zasadzie polski wynalazek, dobry spinning ex-fast jest o wiele, wiele, wiele lepszy
3. kij dłuższy niż 2.10 mija się z celem, dla mnie optimum to 6'8
4. łowienie na duże dystanse z brzegu mija się z celem
5. żyłka jest do tej techniki lepsza niż plecionka
Ja
O! właśnie o taką odpowiedź mi chodziło. …
ja tak łowię od kilku lat i powiem tobie, ze na duże okonie i sandacze = tak taki właśnie miałem zamiar i właśnie o tych rybach myślałem ... na black bassy = tak no cóż, tu się smakiem obejdę u mnie w stawie ich nie ma, chyba mi wyłowili ... a na cala resztę drapieżników = nie a co mi tam ja mam wziąć to weźmie )))).
1. przynęt drop shotowych nie ma, to jest rig, czyli montaż haka z przynęta i obciążenie plus technika prezentacji sądziłem, że RIG to Regionalna Izba Gospodarki - czy ten rig to typ przynęty jak ripper czy twister, czy tez model haka, czy nazwa metody?
...dobry spinning ex-fast jest o wiele, wiele, wiele lepszy - znaczy się super szybki..?
3. kij dłuższy niż 2.10 mija się z celem, dla mnie optimum to 6'8 dobrze, ze napisałeś w metrach bo w tych amerykańskich sążniach albo w łokciach to dla mnie jakieś czary mary . Przyznam, ze dopiero rok temu przekonałem się do krótkich kijów więc w tym przypadku wiem co masz na myśli.
4. łowienie na duże dystanse z brzegu mija się z celem o tym przekonałem się już na ostatnim wyjeździe, planuję łowić w ten sposób jedynie z łódki i sobie wymyśliłem, że przede wszystkim metoda będzie miała zastosowanie jak będą oczka w kapelonach/grążelach/liliach i tam będzie wrzucana przynęta.
5. żyłka jest do tej techniki lepsza niż plecionka to dla mnie cenna informacja, wydawało mi się, ze plecionka będzie lepsza ze względu na małą rozciągliwość i szybsze przekazanie informacji o braniu na blank. Wprawdzie nie wiązałem haka bezpośrednio do plecionki, ale przez 1,6m przypon fluorokarbonowy - czy on się faktycznie przydaje i jest niezbędny (na czystej wodzie, oczywiście na tyle czystej na ile żwirownie na to pozwalają)?
W tym momencie doszliśmy do konkretów (przypisek)
Pitt
widzisz, i to by byla dyskusja na forum
juz ci odpowiadam, tylko pozbieram fakty
rig to montaż, np.: boczny trok to rig (dokładniej split rig), choinka to rig, jest tez texas rig, carolina rig, senko rig itd ... drop shot to taki rig:
najlepiej łowi się tak:
ja zawsze używam żyłki, bo jest miększa i przejrzysta, czy musi być FC? Nieeee ... u mnie jest dosyć dobra przejrzystość 4-6 metrów ... dobra, nie? ... i łowię na zwykłą żyłkę, np. Mikado Dino hahaha ... ryby biorą albo nie … bez różnicy czy masz FC czy zwykły monofil … drop shot z plecionką nie lubię i nie stosuje.
Drop shot został wymyślony do łowienia w bardzo czystych łowiskach i na dużych głębokościach, praktycznie w pionie albo na bardzo krótkie dystanse, wszelakie wyrzuty za horyzont mijają się z celem, bo przynęta idzie prawie równolegle do linki głównej, czyli zero skuteczności.
Zapraszamy do dalszej dyskusji J
#20 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2009 - 17:15
a Ja to ja
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych