Witam koledzy
Chciałbym się dowiedzie kto z Was lub waszych kolegów robi woblery pstrągowe do twitchingu ?
Z tego co ja kojarzę to robią je Andrzej Lipiński, Michał Olejnik, Sławek Dymkowski
Ktoś jeszcze ?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 06 styczeń 2016 - 14:04
Witam koledzy
Chciałbym się dowiedzie kto z Was lub waszych kolegów robi woblery pstrągowe do twitchingu ?
Z tego co ja kojarzę to robią je Andrzej Lipiński, Michał Olejnik, Sławek Dymkowski
Ktoś jeszcze ?
Napisano 06 styczeń 2016 - 14:30
Motorbaits. Coś mi się tak kojarzy, że na targach właśnie opowiadał o tej technice i jak mają pracować te wobki.
Napisano 06 styczeń 2016 - 14:39
Każdym da się twichować ale niektóre dają lepsze a niektóre gorsze rezultaty. Moim kilerem na szczupakowe łowiska był jest i będzie Kenart Bass...
Napisano 06 styczeń 2016 - 14:45
Poszukaj w ofercie woblerow Cormorana...
Napisano 06 styczeń 2016 - 20:34
Czołem!
Chyba zostałem wywołany do tablicy przez Wila . Zgadza się, od kilku lat robię twitchbaity na pstrąga, okonia.
Napisano 06 styczeń 2016 - 20:51
@Motorhead1983 można jakieś foto, jak to mniej więcej wygląda? Może kilka słów o tym? Pozdrawiam
Napisano 06 styczeń 2016 - 22:42
foto jak foto , ważniejsza jest praca jak zachowuje się przy podszarpywaniu w szybkim nurcie , wykłada się , robi "myki" w bok , pokazuje brzuszek , praca w opadzie , neutral , tonący itp ...
Ładne to są dla kolekcjonerów nie do wody , prawda jest taka że "drogocenne dzieła sztuki" nie idą w parze z łownością woblera - jest po prostu tylko zjeb....y dla oka i dla kieszeni
Napisano 07 styczeń 2016 - 08:09
teethar, on 07 Jan 2016 - 00:05, said:
a to ty ją ostatnio wyrwałeś ostatnio z komisu? Fajnie, możesz coś więcej powiedzieć? Jak pracuje, z filmów na yt wynika że bardzo naturalnie, niejednostajna praca? Gdzie to można dostać oprócz strony internetowej producenta?
http://itocraft.com/.../emishi50s.html
Właśnie ten. Prowadzony jednostajnie pod prąd fajnie drobi, z prądem jednostajne prowadzenie kiepsko wypada. Z prądem trzeba podszarpywać i kombinować wtedy robi cuda. Po wpadnięciu do wody bardzo szybko tonie, ( przy tym kapitalnie lusterkuje) więc dobry na głębsze miejscówki tam gdzie nie ma za dużo miejsca na dobrą prezentacje.
Napisano 07 styczeń 2016 - 08:45
Hmm, był jeden wystawiony na aukcje charytatywną. W najbliższych dniach będę malował partię ok. 20 woblerów. Postaram się zrobić i wrzucić jakieś zdjęcia, choć zaznaczam, że nie jestem fotografem i nie dysponuję przyzwoitym aparatem, ale może uda mi się namówić kogoś znajomego, kto się na tym zna. Na wiosnę planuję zrobić kilka filmików z woblerkami w akcji. Woblery mają 5 cm, jedne robię trochę cięższe na głębsze miejsca na Kwisie, Bobrze. Robię też lżejszą wersję. Woblerkami fajnie się szarpie, ładnie odskakują na boki, migają. Aby jednak nadać odpowiednią pracę tego typu woblerom, trzeba mieć krótkiego kijaszka. Ja mam wędkę zbrojoną przez Sebastiana Mazura, który, krótko mówiąc, wie o co chodzi. Wędka krótka - wędka lekka, więc kołowrotek też musi być lekki, żeby uniknąć wrażenia szarpania samym kołowrotkiem. Dobrze jak ma duże przełożenie/duży nawój, aby szybko zbierać luz, bo najczęściej zwija się woblera z nurtem. Na szpuli cienka plecionka z przyponem z fluorocarbonu.
Napisano 07 styczeń 2016 - 08:46
Bardzo przyjemne łowienie, zwłaszcza tak od marca/kwietnia, gdy pstrągi mają większą ochotę do wyjścia za przynętą.
Napisano 07 styczeń 2016 - 08:59
Dobrze w tej technice sprawują się Widły
Napisano 07 styczeń 2016 - 09:53
teethar, on 07 Jan 2016 - 00:05, said:
a to ty ją ostatnio wyrwałeś ostatnio z komisu? Fajnie, możesz coś więcej powiedzieć? Jak pracuje, z filmów na yt wynika że bardzo naturalnie, niejednostajna praca? Gdzie to można dostać oprócz strony internetowej producenta?
spóźniłem się dosłownie chwilę, kolega zawinoł wobler bajka
Napisano 07 styczeń 2016 - 10:02
ponoć to też killer (nie sprawdziłem) :
http://www.ima-ams.c...t/issen45s.html
a to już sprawdzone i też genialny :
http://duo-inc.co.jp...head-ryuki-45s/
Napisano 07 styczeń 2016 - 10:46
Napisano 07 styczeń 2016 - 10:57
bazyloss, on 07 Jan 2016 - 09:02, said:
ponoć to też killer (nie sprawdziłem) :
http://www.ima-ams.c...t/issen45s.html
a to już sprawdzone i też genialny :
Łowie m.in. tymi woblerami na Kaczawie i Bobrze . I po sezonie stwierdziłem że Woblery Hunter Ronin i Shogun są łowniejsze.( Z tego co się orientuje Oleix tez takie robi.)
dlaczego ?
Bo Japończycy tworzą woblery, na swoje, bardzo bystre strumienie z silnym uciągiem!!. Kaczawa i Bóbr rzadko kiedy mają taki uciąg.
Po prostu woblery te nie pracują w wolniejszym uciągu trzeba ciągle podbijać i tylko głupie pstrągi dają się złapać.
Idealny wobler twitchingowy to taki który postawiony w miejscu pod prąd lekko migocze a po podbijaniu wariuje na rożne sposoby
Użytkownik Casdamato edytował ten post 07 styczeń 2016 - 11:00
Napisano 07 styczeń 2016 - 11:04
Ja mam 2 szt. tych:
http://www.palms.co....res/en/beatris/
Co prawda zbyt często ich nie używam z uwagi na charakter mojego łowiska ale fajnie pracują.
Poza tym są naprawdę bardzo dobrze wykonane, jp zobowiązuję :-) no i trochę drogie :-)
Napisano 07 styczeń 2016 - 11:10
też takie mam.. i uważam że prace skakana maja fajna ale nie pracuje w miejscu i nie są super skuteczne. Poprzednie dwa sezony miałem fioła na punkcie japońskich pstrągowych woblerów, kupiłem większość uznanych japońskich Marek i stwierdzam że Lipiński i Oleix dopracowali swoje woblery idealnie do Polskich warunków przez co są skuteczniejsze
Użytkownik Casdamato edytował ten post 07 styczeń 2016 - 11:11
Napisano 07 styczeń 2016 - 11:13
Casdamato, on 07 Jan 2016 - 09:57, said:
Łowie m.in. tymi woblerami na Kaczawie i Bobrze . I po sezonie stwierdziłem że Woblery Hunter Ronin i Shogun są łowniejsze.( Z tego co się orientuje Oleix tez takie robi.)
dlaczego ?
Bo Japończycy tworzą woblery, na swoje, bardzo bystre strumienie z silnym uciągiem!!. Kaczawa i Bóbr rzadko kiedy mają taki uciąg.
Po prostu woblery te nie pracują w wolniejszym uciągu trzeba ciągle podbijać i tylko głupie pstrągi dają się złapać.
Idealny wobler twitchingowy to taki który postawiony w miejscu pod prąd lekko migocze a po podbijaniu wariuje na rożne sposoby
W 100% zgadzam się z Kolegą. W uwagi na powyższe również rzadko używam Beatrice ale chętnie zakupił bym coś z woblerów jp. które nawet przy niewielkim uciągu rzeki by pracowały. Większość z nich to są woblery szybko tonące. Czy te Hunter Ronin i Shogun mają inną pracę???
Napisano 07 styczeń 2016 - 11:36
sslonio, on 07 Jan 2016 - 10:13, said:
W 100% zgadzam się z Kolegą. W uwagi na powyższe również rzadko używam Beatrice ale chętnie zakupił bym coś z woblerów jp. które nawet przy niewielkim uciągu rzeki by pracowały. Większość z nich to są woblery szybko tonące. Czy te Hunter Ronin i Shogun mają inną pracę???
z ogólnodostępnych powinieneś spróbować Hunter Ronin - dają rade tańsze od jp
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych