Jeziora okolic Szczytna należące do OM PZW

Started By w6i6e6 , 27 sty 2016 12:05

Następna

Zaloguj się, aby dodać odpowiedź

44 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE w6i6e6

Forumowicz

+Forumowicze
360 postów

Lokalizacjawarszawa
Imię:Wiesław
Nazwisko:http://polamanie-kija.blogspot.com/

Napisano 27 styczeń 2016 - 12:05

Cześć, powoli czas planować majowy wyjazd na szczupaki. Urlop zaklepany tylko ciągły problem z wyborem drogi w którą przyjdzie wyruszyć. W tym roku pomyślałem o tym by nie dopłacać za prywatne jeziora, inne okręgi PZW tylko rozpocząć sezon na wodach, którymi włada Okręg Mazowiecki PZW. Stąd pytanie i prośba o podzielenie się doświadczeniami na temat ubiegłorocznych polowań na zębate w jeziorach okolic Szczytna - głównie mam tu na myśli Sasek Wielki.

Będę wdzięczny za najświeższe newsy, opinie i doświadczenia z tej wody :-)

Do góry

#2 OFFLINE thug

Zaawansowany

+Forumowicze
1120 postów

LokalizacjaMazowsze

Napisano 27 styczeń 2016 - 12:43

Po Sasku wielkim pływałem kilkukrotnie. Nastaw się na piękne widoki i w zasadzie na tyle można liczyć. Ryb jak na lekarstwo, sieci rybackie itd. W zasadzie typowe przetrzebione mazurskie jezioro...

w6i6e6 i Fishhunter lubią to

Do góry

#3 OFFLINE szczupły Krzysiek

Forumowicz

+Forumowicze
414 postów

Napisano 27 styczeń 2016 - 12:55

Potwierdzam Czerwiec 2015 trzy dni i kilka krasnopiór na kukurydzę.

w6i6e6 i Fishhunter lubią to

Do góry

#4 OFFLINE w6i6e6

Forumowicz

+Forumowicze
360 postów

Lokalizacjawarszawa
Imię:Wiesław
Nazwisko:http://polamanie-kija.blogspot.com/

Napisano 27 styczeń 2016 - 13:00

Łowię 95% na spinning i głównie doświadczenia odnośnie tej metody mnie interesują :-) dzięki za pierwsze info :-)

Swoją drogą znaleźć dziś nieprzebrane przez rybaków i mięsiarzy jezioro na Mazurach to jak trafić szóstkę w totka.

Sam pochodzę z okolic Augustowa i do tej pory jeździłem na urlop właśnie w rodzime strony, ale po tym jak w ubiegłym roku zobaczyłam co się dzieje na "moim" akwenach to szukam nowego kierunku...

thug i szczupły Krzysiek lubią to

Do góry

#5 Guest_anonymous_*

Guests

Napisano 27 styczeń 2016 - 13:21

Mieszkam w Szczytnie i od 2-3 lat staram się omijać jeziora w mojej okolicy szerokim łukiem (nie liczę wypadów na 1-2 godziny bardziej w celu spędzenia czasu na świeżym powietrzu niż w celu złapania fajnego drapieżnika). Sasek Wielki to pustynia. Czasem coś się obije o uszy, że ktoś coś gdzieś złapał, ale pod względem wędkarskiego urlopu lepiej sobie odpuścić. Szczupaka i okonia można trafić na Sasku Małym ale też nie ma co nastawiać się na okazy. Jest pare fajnych niedużych jeziorek na których czasem coś się dzieje. Takie jeziora to Płociczno, Łaźnica, Natać, Janowo . We wsi Sawica jest pensjonat którego właścicielka ma na własnośc jezioro Sawica. W cenie noclegu wliczona jest możliwość wędkowania. Z drapieżników dominuje tu szczupak i okoń. Na spławik można połapać spore liny i karasie.

Do góry

#6 OFFLINE w6i6e6

Forumowicz

+Forumowicze
360 postów

Lokalizacjawarszawa
Imię:Wiesław
Nazwisko:http://polamanie-kija.blogspot.com/

Napisano 27 styczeń 2016 - 14:01

Mógłbyś dać jakiś link do tego pensjonatu nad jez. Sawica?

Do góry

#7 OFFLINE szczupły Krzysiek

Forumowicz

+Forumowicze
414 postów

Napisano 27 styczeń 2016 - 14:09

W domyśle miałem, że na spinna nic nie było.;-) Słyszałem, że na Małym Sasku trafiają się większe szczupłe ale może to tylko miejscowe legendy... A pod mostem biorą ogonki na bank:-)

Gary lubi to

Do góry

#8 Guest_anonymous_*

Guests

Napisano 27 styczeń 2016 - 14:27

Zależy kto co ma na myśli pod pojęciem większy Na Sasku Małym Szczupaki trafiaja się takie do 70cm okonie przeważnie nieduże. Są sezony , że naprawde można sobie płowić średnich pajków , ale uzależnione to jest ilością stawianych sieci rybackich , a niestety nie są one rzadkością i są lata kiedy stawiane są regularnie :/ Zbiornik jest dosyć płytki także panowie z siatkami maja pole do popisu :/ Link do kontaktu Pensjonatu w Sawicy http://www.infolinia...95e3d8204ce063b . W sasiedniej wsi Janowie jest inny pensjonat który należy do brata kobiety zarządzającej pensjonatem w Sawicy. On też jest właścicielem jeziora o tej samej nazwie (Sawica) tylko drugiej części. Niestety nie mogę znaleźć informacji odnośnie tego pensjonatu, ale jak znajdę to podam namiary . W Sasku Małym również jest bardzo fajna baza noclegowa http://www.sasek.pl .

Użytkownik Mały87 edytował ten post 27 styczeń 2016 - 14:34

tomek307 lubi to

Do góry

#9 OFFLINE luk_80

Zaawansowany

+Forumowicze
826 postów

Lokalizacja03-980

Napisano 27 styczeń 2016 - 14:28

Podobna sytuacja na jeziorze Brajnickim oraz na jeziorze Narty (Narckim). Oba pod opieką OMPZW. Na Nartach piękne widoki i krystalicznie czysta woda ale na spotkanie z okazem raczej trudno. Na Nartach mnóstwo małego Okonia.

Do góry

#10 OFFLINE szczupły Krzysiek

Forumowicz

+Forumowicze
414 postów

Napisano 27 styczeń 2016 - 14:31

Pan u którego mieszkałem opowiadał o takim chyba 109 (czy jakoś tak) Teraz mógł urośnąć, bo podobno był tak tłusty, że nikt go nie chciał wziąć...:-)

Do góry

#11 OFFLINE w6i6e6

Forumowicz

+Forumowicze
360 postów

Lokalizacjawarszawa
Imię:Wiesław
Nazwisko:http://polamanie-kija.blogspot.com/

Napisano 27 styczeń 2016 - 14:39

Krzysiek - nie uwierzę :-) na Mazurach wezmą każdego szczupłego, pójdzie w kotlety i gites :-)

No to może jednak Sasek Mały będzie grany :-) W sumie na pierwsze dni maja wystarczy mi woda, w której jest sporo średniaka :-)

Do góry

#12 Guest_anonymous_*

Guests

Napisano 27 styczeń 2016 - 14:43

Sasek Mały z wiosny może zaskoczyć pozytywnie Jest jedno "ale" . Trzeba zdążyć przed rybakami :\

Do góry

#13 OFFLINE szczupły Krzysiek

Forumowicz

+Forumowicze
414 postów

Napisano 27 styczeń 2016 - 14:44

A cholera ich wie... I szukaj okonia pod mostem oraz przy trzcinach koło ujścia Sawicy

Do góry

#14 OFFLINE xenon

Forumowicz

+Forumowicze
112 postów

LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 styczeń 2016 - 14:56

W Sawicy u pani Krysi bywałem kilka lat z rzędu.Ostatnio rok temu.Jezioro super ale pani Krysia nie ma pojęcia o zarządzaniu wodą i rybami.Pozwala pensjonarjuszom walić szczupaki w każdej ilości i długości.Zero zasad.Szczupaka tam już brak.Liny brały takie od 1kg w górę.Teraz to już wspomnienie.Druga część jeziora należy do brata i podobno on potrafi przeciągnąć siatką..Ta woda była moim eldorado ponad 15 lat temu. Mój rekord to 15 linów z jednego poranka od 1kg do 2,5.Wszystkie wróciły do wody.Pani Krysia pyta po moim powrocie co nie brały?Ja na to że super dzień połowiłem ale wypuściłem.A ona jaka szkoda letnicy by pojedli.Szczupaków było na gęsto ale małych.Dziennie można było połowić po 30sztuk od 40cm do max 70cm.Każdy walił w łeb ile się dało i jezioro umarło.2015 lato byłem tam ostatnio po przerwie paroletniej.Na tydzień łowienia jeden szczupły 62cm.Lina zero,trochę ładnej wzdręgi i to wszystko.A letnicy dalej swoje.Jeden mi tłumaczył ja filetować i smażyć w całości szczupaki po 25 cm

:(

Maciej W. lubi to

Do góry

#15 OFFLINE szczupły Krzysiek

Forumowicz

+Forumowicze
414 postów

Napisano 27 styczeń 2016 - 15:08

Znam podobną historię z okolic Saska Wielkiego. Są "Panowie" z centralnej Polski którzy przyjeżdża klika razy w roku na kilka dni i koszą hurtem. Nie wiem czy nikt ich nie sprawdza, czy też może znają kogo trzeba ale zabawa jest ostra...

Do góry

#16 OFFLINE w6i6e6

Forumowicz

+Forumowicze
360 postów

Lokalizacjawarszawa
Imię:Wiesław
Nazwisko:http://polamanie-kija.blogspot.com/

Napisano 27 styczeń 2016 - 15:43

Takie historie i takich "wędkarzy" letników zna chyba każde mazurskie jezioro. Niestety :-(

Do góry

#17 Guest_anonymous_*

Guests

Napisano 27 styczeń 2016 - 16:16

Co do Sawicy. Jezioro udostepnione jest tylko dla osób wynajójących pokoje w pensjonacie i dla nielicznej grupki "wędkarzy" ktorzy trzepią i na wędki i siatki i co tylko , ale jakby ktoś chciał tylko powędkować i wykupić zezwolenie zapewne zostanie niemile uświadomiony że nie ma takiej opcji :/ Poza tym zmorą jeziora są przyduchy (dosyć regularne) . Co do Sasku Wielkiego to chyba są tylko historie że ktoś tam przyjeżdza celowo kosić ryby w celu zdobycia mięsa bo rybostan tego jeziora jest tragiczny (chyba że trzepia siatami klusownicy to inna bajka ). Smutna prawda :/ tyle pięknych jezior a wszędzie pustki .

Do góry

#18 OFFLINE Krisu23

Zniewalam okazy

+Forumowicze
2620 postów

LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 28 styczeń 2016 - 13:39

Mały87 a bolenie na Sasku Wielkim widać? Bo podobno ich tam wpuśćił OMPZW bardzo dużo i wiadomości mam raczej z dobrego źródła. Widać te bolki na jeziorze?

Ja nad Saskiem Wielkim byłem chyba z osiem lat temu. Złowiłem kupę płotek i krąpio leszczyków na kuku i to było całe moje wędkowanie.

Do góry

#19 OFFLINE w6i6e6

Forumowicz

+Forumowicze
360 postów

Lokalizacjawarszawa
Imię:Wiesław
Nazwisko:http://polamanie-kija.blogspot.com/

Napisano 28 styczeń 2016 - 13:43

Panowie, może wycohdzę poza temat, ale co szkodzi spróbować. Szczytno, Szczytnem, ale może macie jakieś sprawdzone jeziora, które w ostatnim sezonie były dobre na początku sezonu szczupakowego. Tak jak pisałem wcześniej w maju nie są moim priorytetem duże ryby a obecność w wodzie sporej populacji nawet średnich zębatych :-)

Myślałem jeszcze o Guziance Małej i Dużej parę lat temu łowiłem tam w październiku ładne szczuapki - macie jakieś doświadczenia z tych jezior w ubiegłego sezonu?