[drag]

Cześć koledzy.

Niechętnie zakładam takie tematy ale albo nie potrafię właściwie sformułować pytania w wyszukiwarce albo takiego tematu nie było.

Czy znacie jakiś konkretny sposób na pozbycie się luzów korby w Passionie?Kołowrotek jest moim zdaniem wart więcej niż kosztuje i w zasadzie tylko ten jeden feler nieco mnie irytuje.Będę wdzięczny za pomoc i jakiekolwiek info.

Pozdrawiam.

Użytkownik drag edytował ten post 13 luty 2016 - 13:48

[Majo]

Andrzeju, ciężko coś powiedzieć nie widząc pacjenta. Luz może powstać w kilku miejscach, opisz gdzie go wyczuwasz, rodzaj luzu np.osiowy. Jest kilka opcji, najczęściej wyrobione gniazdo wielokąta który wkłada się w koło główne. Jeśli to o to chodzi-wytnij z puszki od piwa cieniutki paseczek blaszki i włóż ją w gniazdo. Wsadź korbkę i luzu nie ma.

[grzegorzyk]

Tak jak wyżej kolega napisał,z tym że to nie musi być wyrobione gniazdo a nie dociągnięcie fabryki,bo w nowych też takie rzeczy występują.

[drag]

Cześć koledzy.

Niechętnie zakładam takie tematy ale albo nie potrafię właściwie sformułować pytania w wyszukiwarce albo takiego tematu nie było.

Czy znacie jakiś konkretny sposób na pozbycie się luzów korby w Passionie?Kołowrotek jest moim zdaniem wart więcej niż kosztuje i w zasadzie tylko ten jeden feler nieco mnie irytuje.Będę wdzięczny za pomoc i jakiekolwiek info.

Pozdrawiam.

Dzięki za poradę,dziś wieczorem do niego usiądę i zobaczę co i jak.

 

Tak jak wyżej kolega napisał,z tym że to nie musi być wyrobione gniazdo a nie dociągnięcie fabryki,bo w nowych też takie rzeczy występują.

 

Grzegorz,masz rację.Mój egzemplarz miał tak od nowości.

Dzięki Panowie,pozdrawiam

[Majo]

Tak jak wyżej kolega napisał,z tym że to nie musi być wyrobione gniazdo a nie dociągnięcie fabryki,bo w nowych też takie rzeczy występują.

Oczywiście nie zaprzeczam. Nie tylko w Ryobi/Spro nowych w tym miejscu zwykle luzik jest.

[Hunter_pike]

Cześć koledzy.

Niechętnie zakładam takie tematy ale albo nie potrafię właściwie sformułować pytania w wyszukiwarce albo takiego tematu nie było.

Czy znacie jakiś konkretny sposób na pozbycie się luzów korby w Passionie?Kołowrotek jest moim zdaniem wart więcej niż kosztuje i w zasadzie tylko ten jeden feler nieco mnie irytuje.Będę wdzięczny za pomoc i jakiekolwiek info.

Pozdrawiam.

 

Przytrzymaj w palcach kosz kołowrotka i sprawdź wówczas czy korbka ma luzy wzdłużne tzn. tak jak byś chciał kręcić korbą, wówczas to luz na gnieździe trzpienia korby i jak radzi Majo można go skasować paskiem blaszki, ja dałbym go na klej do śrub średniodemontażowy na trzpień korby, jeśli luz jest na korbie góra-dół zostają podkładki na łożyska do podłożenia bo luz jest prawdopodobnie na osadzeniu przekładni i jej podstawy. Jeśli kołowrotek nowy czy jakiś czas używany warto odrazu go wymyć i dać lepszy i właściwej ilości smar oraz wymienić łożysko w rolce choć na ezo nierdzewne by po jakimś czasie nie musieć słuchać szumu.

[rej]

Ja mam wersje 710 i 730 i luzy na korbie byly od poczatku.Po kilku sezonach uzytkowania dodatkowo doszly luzy na przekladni ,lekki luzik na lozyskach.Luz na przekladni skasowalem podkladka i problem dziwnych odglosow ze strony przekladni zniknal i jakby luz na korbie tez ciut sie zmniejszyl-moze gdybym wymienil lozyska to jeszcze bylby mniejszy.Podkladki (pod przekladnie)kupilem u Mefisto-(w opakowaniu 3sztuki ),tylko trzeba zwocic uwage bo kazda z tych podkladek ma inna grubosc! Najlepiej suwmiarka elektroniczna sprawdzic i dopasowac,

[Okonhel]

W moich Passionach był tylko luz pokrętła - dałem trochę smaru i przestało mnie to drażnić.