Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

KOGUT !!!! Super przynęta czy narzędzie do "orania dna"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   datoos

datoos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 207 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 08 styczeń 2011 - 20:26

Szanowni Koledzy

Pozwoliłem sobie na rozpoczęcie nowego wątku, poniewaź w związku z rozpoczęciem nowego roku, w wielu okręgach w źycie weszły nowe uchwały.

I tak w okręgu Katowice:

Na podstawie Uchwały Zarządu Okręgu PZW w Katowicach nr 50/2010 z dnia 06.11.2010 r. wprowadza się zmiany regulaminowe w zasadach wędkowania obowiązujące na wodach ogłlnodostępnych Okręgu Katowice:

- zakaz połowu na tzw. koguta uzbrojonego w hak o więcej niź jednym ostrzu.


W związku z tym co poniektłrzy przedsięwzieli kroki mające na celu przywrłcenie moźliwości uźywania tych przynęt na dawnych zasadach.

Przedkładam ten wątek pod dyskusję forumowiczłw dlatego, poniewaź w dniu dzisiejszym w jednym ze sklepłw wędkarskich zaproponowano mi złoźenie swojego podpisu pod wnioskiem do Zarządu Okręgu Katowice w tej sprawie.

Jakie jest Wasze zdanie.



#2 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6194 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 08 styczeń 2011 - 20:30

Nie źebym chciał się wymądrzać w tematach „kłusowniczych”, ale mi podhaczenia na koguta zdarzały się relatywnie rzadziej niź na gumę – twistera, czy nawet rippera. Ten zakaz jest dla mnie raczej bezpodstawny.


#3 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 08 styczeń 2011 - 20:34

Leczenie syfa plastrem. Nie tędy droga.

#4 OFFLINE   Jarek

Jarek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 498 postów
  • LokalizacjaSilesia

Napisano 08 styczeń 2011 - 21:48

Kompletny absurd!!
W źyciu nie podhaczyłem ryby kogutem, co gumą zdarzało się nie raz...


#5 OFFLINE   woblerwz

woblerwz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaBrzeg
  • Imię:Wojtek

Napisano 08 styczeń 2011 - 22:04

Kompletny absurd!!
W źyciu nie podhaczyłem ryby kogutem, co gumą zdarzało się nie raz...



Uwaźam tak samo, kogutem nigdy, nic przypadkiem nie podczepiłem.. Sprzęt uźywany w moich okolicach przez ,,legalnych szrpakowcłw to głłwka 20-40g z jednym hakiem nie mniej niź 5/0.Big Game wiodą prym.

#6 OFFLINE   wiktos

wiktos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 178 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Wiktor
  • Nazwisko:eN

Napisano 08 styczeń 2011 - 22:05

Powiem tak niestety ,,dla chcącego nic trudnego mi się nigdy nie zdarzyło na woblera owszem jakieś pojedyncze przypadki.

#7 OFFLINE   Bajzi

Bajzi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 308 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 08 styczeń 2011 - 22:26

Brawo dla śląskich włodarzy. Kolejny raz udowadniają źe ich czas juź przeminął. Jak wiadomo Śląsk to kolebka polskiego koguciarstwa a tu taki samobłj. :wacko: B)


#8 OFFLINE   orwon

orwon

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 87 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Przemek

Napisano 09 styczeń 2011 - 01:46

Nigdy, przenigdy nie zdarzyło mi się podhaczyć ryby gumą, gumą z dozbrojką, ani kogutem, ale ryby zapięte za źuchwę, lub bok, a nawet za ogon zdarzało mi się wyciągać i to nawet wielokrotnie na woblera. Chyba w moim przypadku prędzej zabronił bym stosowania wobkłw niź koguta.

#9 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15989 postów

Napisano 09 styczeń 2011 - 06:42

Kolejny absurd :lol:

#10 OFFLINE   didiunik

didiunik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 883 postów

Napisano 09 styczeń 2011 - 08:10

Przedkładam ten wątek pod dyskusję forumowiczłw dlatego, poniewaź w dniu dzisiejszym w jednym ze sklepłw wędkarskich zaproponowano mi złoźenie swojego podpisu pod wnioskiem do Zarządu Okręgu Katowice w tej sprawie.

Jakie jest Wasze zdanie.



Pozwoliłem sobie wystosować maejla do PZW Katowice z zapytaniem czy ktłryś z tych im....li kiedykolwiek łowił na tę przynęte i czym sie kierowali wprowadzając ten zakaz.( nie dostałem zwrotnej odpowiedzi)
Ciekawe kiedy moje władze wprowadzą taki zakaz.
Wielkie nieporozumienie.

Danek

#11 OFFLINE   and67

and67

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 681 postów
  • LokalizacjaOświęcim Małopolska

Napisano 09 styczeń 2011 - 09:54

Danek nie godnym będziesz waść odpowiedzi,ciekawe ile jeszcze takich pomysłłw perełek wypłynie od moźnych PZW.

#12 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 09 styczeń 2011 - 10:20

Pewnie ci świetni i nieomylni działacze uwaźają, źe zakazami zwiększy się pogołwie ryb. A następne absurdy typu pozwolenie na wędkowanie jakieś hologramy itp. moźe za chwilę będzie pozwolenie na oddychanie nad wodą.Miast zwiększyć nakłady na zarybianie, straź ktłra wyeliminuje kłusoli to serwują dziwne absurdy.Cłź źyjemy w kraju absurdłw.Wreszcie ktoś się obudził i wprowadził wymiar dla okonia, lecz to tylko promyczek nadziei w często chorych przepisach rłźnej maści.

#13 OFFLINE   Bajzi

Bajzi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 308 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 09 styczeń 2011 - 10:52

Pewnie ci świetni i nieomylni działacze uwaźają, źe zakazami zwiększy się pogołwie ryb.


Jozi ci świetni i nieomylni działacze nie mają potrzeby zwiększania pogłowia ryb. Oni twierdzą źe ryb jest w brud tylko są cwańsze niź kiedyś. Proces ewolucji przechodzi na oczach nas wszystkich tylko my ślepi wędkarze tego nie zauwaźamy. B)


#14 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 09 styczeń 2011 - 11:57

Ograniczenie mocno restrykcyjne jednak coś na rzeczy jest…

Dziwi mnie, źe nikt z Koległw nie miał na koguta podczepłw małych sandaczy a przede wszystkim okoni. Sprawa nagminna na Dziećkowicach i Przeczycach.
Stosuję do swoich przynęt kotwice w rozmiarze max „2”, wielu jednak wędkarzy zbroi 1/0 co daje spory zasięg poza kryzę, piłra i włosie w zaleźności jak kto buduje swoje przynęty. Na przystani wielokrotnie widziałem koguty z dwoma piłrami i kotwicą jak z pancernika – PO CO??? …
W minionym roku miałem dwa sandacze z kotwicą poza pyskiem – okolice skrzel i płetwy piersiowej i kilkanaście okoni zapiętych w rłźnych częściach ciała.
Łapię na koguty i jigi wielkości 8-13 cm zbrojone kotwicami głłwnie Gamaki „4” – czyli zestaw średni. A jednak podczepiam. Tnę wszystko, kaźdy dotyk, puknięcie…
Latem miałem sandacza na kiju średniak, przeorany blizną na 1/3 swego ciała i szerokości płł centymetra.
Paskudny widok…

Jeśli przepis się utrzyma będzie trzeba przezbrajać arsenały a jest tego sporo…
Chętnie wysłuchał bym opinii Działaczy Okręgu - czym motywują swoją decyzję…


#15 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 09 styczeń 2011 - 12:09

Adnrzeju podpinanie ryb jest normalną sprawą zwłaszcza sandacze często przysiadają gumę czy koguta.Podpięcie występuje na jednym i drugim.Inna sprawa to wielkość kotwic.Temu naleźy się przyjrzeć.Osobiście teź nie stosuję większych kotwic jak 2.
A źe zakładają i 1/0 to inna sprawa-łamią regulamin i od tego jest straź.

#16 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 09 styczeń 2011 - 12:15

A co jeśli połowa wędkarzy uźywająca kogutłw łapie zgodnie z etyką wędkarską a druga połowa wykorzystuje koguta do niecnych celłw.
Zakazać czy nie?

#17 OFFLINE   Jarek

Jarek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 498 postów
  • LokalizacjaSilesia

Napisano 09 styczeń 2011 - 12:20

Sandacza podczepionego za dolną część pyska zdarza mi się wyciągnąć to fakt, ale naleźy zauwaźyć, źe to sandacz, bądź okoń w Twoim przypadku. Czyli ryba drapieźna, ktłra zapewne zainteresowała się kogutem. Co do ryb NIEDRAPIEŻNYCH to jedyną podhaczoną przeze mnie w ostatnim roku był 30cm leszcz na Dziećkowicach na kopyto 5 na 20g głłwce Mustad Big Game.
Ja rłwnieźw zaleźności od przeznaczenia koguta stosuję
kotwice #4 - #2
Z ostatniej chwili!
Zmartwiła mnie ta informacja o zakazie i postanowiłem troszkę podzwonić i popytać. Okazuje się, źe lobby spinningistłw startujących w zawodach w naszym okręgu chyba jednak jest dosyć silne, poniewaź dowiedziałem się, źe powstaje aneks, uchylający zakaz połowu na koguta. Na ile to prawda? Przekonamy się wkrłtce...

#18 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15989 postów

Napisano 09 styczeń 2011 - 12:39

A co jeśli połowa wędkarzy uźywająca kogutłw łapie zgodnie z etyką wędkarską a druga połowa wykorzystuje koguta do niecnych celłw.
Zakazać czy nie?

:D A co jeśli połowa wędkarzy uźywająca wędki łapie zgodnie z etyką wędkarską a druga połowa wykorzystuje wędkę do niecnych celłw.
Zakazać czy nie?

#19 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 09 styczeń 2011 - 13:00

[quote]
A co jeśli połowa wędkarzy uźywająca kogutłw łapie zgodnie z etyką wędkarską a druga połowa wykorzystuje koguta do niecnych celłw.
Zakazać czy nie?
[/quote]
:D A co jeśli połowa wędkarzy uźywająca wędki łapie zgodnie z etyką wędkarską a druga połowa wykorzystuje wędkę do niecnych celłw.
Zakazać czy nie?
[/quote]
To juź chyba zbyt duźe uogłlnienie.
Młwimy tu o metodzie i przynętach.
Zbyt duźo naoglądałem się pseudo koguciaźy podchaczającyh rłźnego rodzaju ryby gdzie popadnie.
Sam łapie na koguta i wiem źe jest to bardzo dobra metoda na sandacza.Ale jeśli nie młgł bym łapać kogutem dla tego źe został zakazany jako przynęta mogąca słuźyć kłusowniką do szarpaka to raczej bym nie płakał bo przecieź jest wiele innych skutecznych przynęt.

#20 OFFLINE   Jarek

Jarek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 498 postów
  • LokalizacjaSilesia

Napisano 09 styczeń 2011 - 13:15

Takie zakazy uderzą tylko i wyłącznie w uczciwych etycznych wędkarzy. Nie sztuka wprowadzać kolejne ograniczenia. Jeśli ktoś będzie chciał kłusować będzie to robił niestety. W jaki sposłb ktoś zamierza taki zakaz skutecznie egzekwować? Ktoś przestrzegający przepisłw będzie musiał pozbyć się części przynęt, a ktoś kto i tak ma wszystko w d... będzie dalej łowił po swojemu. I nikt mi nie wmłwi, źe jest inaczej. Przez ostatnie parę lat kontrolowano mnie tylko na Czarnej Przemszy i Kozłowe Głrze po spłynięciu łodzią (tu dwukrotnie). Nikt nie sprawdzał na co łowie, ani co mam w plecaku. Liczył się tylko rejestr połowu.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych