Gratki Czyli noworoczny pech odczyniony.
Samoróbki - wobler129
#601 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2013 - 14:57
- wobler129 lubi to
#602 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2013 - 19:01
Piękna prezentacja woblera i najbardziej zadowalający efekt końcowy
- wobler129 lubi to
#603 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2013 - 19:05
Co to za rzeczka??
#604 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2013 - 20:00
Co to za rzeczka??
Przepraszam ale niestety nie odpowiem na to pytanie... Pozdrawiam
#605 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2013 - 23:26
Nie mów Maciek,nie mów,bo 'falubazy"ja rozjadą !
#606 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2013 - 23:36
Znalazłem ten art Piotra Piskorskiego. Tam jest cięcie nożem gotowego korpusu na pół. Czyli rozcinanie. Z początku jak nie znałem metody Pana Sławka tylko podpowiadał mi, że robi z dwóch połówek parę lat temu -to też tak kombinowałem - rozcinałem ale cieniutkim brzeszczotem. To nie było to
#607 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2013 - 00:31
Dlatego takie łowne i tak ich szukali swego czasu?
Z tą łownością, to nie sądzę żeby to że sklejali z dwóch kawałków miało wpływ na łowność woblera.
Sądzę, że przy produkcji woblerów z drewna, w przypadku Ugly z balsy, był to najłatwiejszy dla nich sposób przy masowej produkcji.
Bo niby jak inaczej ? wciskać stelaż w szczelinę?
I obciążenie ?
Bez sensu.
Tak jest najłatwiej. Wtedy robili to na kopiarce obsługiwanej przez człowieka.
Z klocka drewna wycinali lew i prawe połówki, a reszta pracowników na taśmie robiła resztę.
Pani sobie siedziała i wkładała stelaż i obciążenie, po czym klej i "cześć", wobler gotowy.
Sławek Szuszkiewicz robi tak woblery z innego powodu.
On bez przerwy kombinuje( no cóż ja zresztą też,ale poszedłem inną drogą, póki co )
Dla niego to jest najłatwiejsze z powodu tego jak może wpływać na pracę woblera.
Dla Ugly było to najłatwiejsze z innego powodu, masowej produkcji.
Ten sam sposób wykonania woblera, a dwie różne motywacje.
#608 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2013 - 17:20
Maciek, wczoraj podczas wyprawy na trocie trafiłem na taką oto spróchniałą topolę. Czy się nada ? (drewno jest teraz mokre)
DSC_0239 (Medium).JPG 98,85 KB 150 Ilość pobrań
DSC_0240 (Medium).JPG 75,44 KB 211 Ilość pobrań
Załączone pliki
#609 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2013 - 18:53
To na ostatniej fotce wygląda fajnie. Ja robię testy paznokciem - jak ulega pod paznokciem to jest OK.
#610 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2013 - 18:57
Te wszystkie konary są takie ,że ręką odrywasz kawałki, typowa próchnica ale bez dziur po kornikach. Coś jak mokra balsa
Użytkownik tomasxt edytował ten post 07 styczeń 2013 - 18:58
#611 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2013 - 19:00
Jak tam prace przy kiełbikach jakaś szata kolorystyczna już obrana?
#612 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2013 - 22:18
Niestety brak czasu i nie zapowiada się lepiej, w weekend muszę zaliczyć matmę i chemię...
#614 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2013 - 01:05
Maćku o zaliczenie chemii to bym się nie przejmował, nie powinno być problemu
Hehe w średniej szkole to jeszcze przechodzi na uczelni niekoniecznie .
Ps.
Maćku piękna ryba gratuluje , i powodzenia jak do nauki przykładasz się równie mocno jak do lurebuldingu to egzamin masz już zdany .
- wobler129 lubi to
#615 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2013 - 22:24
To już drugi rok leci, jak Pan Sławek był u mnie... Przed chwilą były święta, dziś już drugi tydzień stycznia...Za szybko wszystko leci...............
#616 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2013 - 22:31
Poczekaj z narzekaniem jeszcze parę lat... W przeciwnym razie zabraknie Ci sformułowań na ulotność czasu nim naprawdę przestaniesz go mieć
- wobler129 lubi to
#617 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2013 - 22:39
Zauważyłem zależność po ukończeniu gimnazjum lub w trakcie kończenia... Że im jestem starszy tym szybciej leci!!!!! Ponarzekać zawsze warto Pozdrowienia dla wszystkich czytelników wątku. Miłej nocy
#618 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2013 - 20:40
Znalazłem folder z wobkami z kiedyś... Ten chyba z 2008r - jeden jedyny chyba w takim wydaniu, kosił pięknie okonie, nawet maluchy w to waliły mimo ładnych paru cm...
Uploaded with ImageShack.us
#619 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2013 - 21:05
Maćku, jakbyś planował zrobić jakiegoś tonącego pullbaita tego typu na szczupakowy sezon 2013 (ok. 15 cm bez gumy, do 80 gr), machnij jednego więcej - chętnie zakupię
Użytkownik Dienekes edytował ten post 10 styczeń 2013 - 21:06
- wobler129 lubi to
#620 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2013 - 22:24
Pamiętam jeszcze inne woblerogumy które wyszły z pod twojej ręki kijanki , nawet się przyznam ze spiraciłem ten zacny pomysł w paru kopiach wiosną kosiły wszystko potem skosiły je pistoleciki z Podwrocławskiej glinianki .
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych