Znaczy że niby nie jest Polką i Polskim przedstawicielem w Unii?? Chyba że dzielisz jak prezes...
Dostęp do broni
#241 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2017 - 20:11
#242 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2017 - 20:13
Panowie ! BEZ POLITYKI proszę. Merytorycznie !
Użytkownik Marcin Rafalski edytował ten post 21 marzec 2017 - 20:14
#243 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2017 - 20:15
Niczego nie dzielę, nie podzielam też zdania tej pani bo nie robi tego w moim imieniu ani dla dobra mojego i mojego kraju.
- coma i eRKa lubią to
#244 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2017 - 21:15
Załączone pliki
- coma lubi to
#245 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2017 - 21:26
Niczego nie dzielę, nie podzielam też zdania tej pani bo nie robi tego w moim imieniu ani dla dobra mojego i mojego kraju.
Prezes z ekipą też nie robi wielu rzeczy w moim imieniu ani dla dobra mojego. Tym bardziej dla dobra kraju.
#246 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2017 - 21:30
Prezes z ekipą też nie robi wielu rzeczy w moim imieniu ani dla dobra mojego. Tym bardziej dla dobra kraju.
O tym będzie wiadomo za lat kilkadziesiąt.
Dziś to tylko emocje...
- coma i przemo_w lubią to
#247 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 10:19
cyt:Myśliwym już dziś łatwiej jest otrzymać zezwolenie na posiadanie broni, niż osobie, która nie jest członkiem Polskiego Związku Łowieckiego. Co gorsze - myśliwi nie mają obowiązku odbycia przeszkolenia, zaliczenia egzaminów strzeleckich, przechodzenia regularnych badań lekarskich i psychologicznych.
To kolejna patologia 70-80 letni człowiek z grzmiącym kijem nie odróżniający samochodu od zwierzyny http://mojaleczyca.p...pd=news&id=2726
Mając pozwolenie na gazową zabawkę muszę co pięć lat odnawiać badania.
#248 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 10:33
Posiadanie broni do celów łowieckich, zaznaczam. Nikt z długa bronią na ramieniu nie paraduje po mieście, jest to prawnie zabronione. Myśliwy może mieć broń załadowaną i wyjęta z pokrowca tylko podczas polowania, i tylko w obwodzie w którym ma tzw odstrzały. Myśliwy przechodzą przeszkolenie na kursie z obsługi broni, bezpieczeństwa i strzelania, a później mają z tego egzaminy praktyczne i teoretyczne.
Moim zdaniem badania lekarskie i psychologiczne, powinny obowiązywać każdego posiadacza broni, co kilka lat. Nie ważne ile ma lat. Jest projektowana ustawa w tym zakresie, zobaczymy co nam rządzący w tym temacie wymyślą.
#249 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 11:24
(...)
Moim zdaniem badania lekarskie i psychologiczne, powinny obowiązywać każdego posiadacza broni, co kilka lat. Nie ważne ile ma lat. Jest projektowana ustawa w tym zakresie, zobaczymy co nam rządzący w tym temacie wymyślą.
Hmm.
Daleko zaszły zmiany w świadomości. Już nie tylko akceptujemy, by urzędnik, policjant, lekarz, czy inny "ktoś" decydował, czy wolno nam posiadać broń, czy też nie. W swym myśleniu wyszliśmy poza akceptację przemocy, teraz się na to godzimy...
Nieco odwracając problem - a może to prawo do posiadania broni przysługuje każdemu pełnoletniemu obywatelowi naszego pięknego kraju, a wyroku sądu potrzeba, by kogoś tego prawa pozbawić? Podobnie, jak np. prawa wyborczego... Nie przeprowadza się przecież badań lekarskich głosujących, a nawet kandydatów na burmistrzów, wójtów, czy innych senatorów, a przecież ich decyzje mogą być potencjalnie groźniejsze...
Tak sobie tylko głośno myślę...
- Janusz Wałaszewski, Paweł nizinny, Tomek88 i 2 innych osób lubią to
#250 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 11:36
Janusz, chyba zgodzisz się ze mną, że każdy posiadacz broni palnej, nie ważne do jakich celów kupionej, oraz np kierowcy powinni przechodzić co jakiś czas badania.
#251 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 11:46
A po co?
Jak się źle czuję to do samochodu nie wsiadam.
Jest wiele przedmiotów którymi można spowodować śmierć drugiego człowieka. I co - na użycie noża kuchennego też będę potrzebował badań lekarskich?
Na użycie młotka podobnie?
Śmierć z użyciem broni jest najbardziej spektakularna dla mediów i nic więcej.
Warto by zobaczyć statystyki...
Tylko to tak na szybko znalazłem...
http://www.uwazamrze...n-dla-kazdego/3
"Każdy ma prawo do obrony
Także polskie statystyki mówią same za siebie. Na 6467 zabójstw ogółem popełnionych w latach 2002–2008 z użyciem broni palnej zginęły 462 osoby. W tym czasie łącznie wydano od 146 tys. pozwoleń w 2002 r. do 156 tys. w 2008 r. Wraz ze wzrostem pozwoleń maleje liczba zabójstw z użyciem tego rodzaju broni. W 2002 r. od pocisku zginęło 111 osób, chociaż wydano zaledwie 146 tys. pozwoleń. W 2008 r. wraz ze wzrostem liczby pozwoleń o 10 tys. (w stosunku do 2002 r.) liczba zabójstw przy użyciu broni palnej spadła ponadczterokrotnie – do 32."
Użytkownik eRKa edytował ten post 15 listopad 2017 - 11:50
- coma lubi to
#252 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 11:47
Czym więcej procedury tym mniej wolności, mniemam, że osoby oponujące przed uprawnieniem społeczeństwa posiadaniem broni po prostu nie ufają etosowi człowieka wolnego, najpierw trzeba wyzwolić umysły, wskrzesić do życia pojęcia żeby zacząć najpierw myśleć a potem mówić tym samym językiem.
To co napisał Janusz to ekstremum i zaraz utopia, ale racją jest, że żeby dojść do konstruktywnych kompromisów trzeba wzorować się na nieskazitelnych założeniach.
- Marcin Rafalski, woblery z Bielska, coma i 1 inna osoba lubią to
#253 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 12:07
To żadna utopia. W Ameryce tak właśnie jest.
Czy Ty się czujesz gorszy od jakiegoś Amerykanina??????
#254 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 12:13
Sorry - nie mogłem się powstrzymać,żeby tego nie przekleić ze śmiesznych
Co tam broń - nawet srać mamy zgodnie z przepisami - ludzie, gdzie myśmy zaszli?????????
http://jerkbait.pl/t...smieje/page-742 - post Przemka w 2/3 strony
Użytkownik eRKa edytował ten post 15 listopad 2017 - 12:16
#255 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 12:46
To żadna utopia. W Ameryce tak właśnie jest.
Czy Ty się czujesz gorszy od jakiegoś Amerykanina??????
Bez koncertu życzeń proszę
#256 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 13:01
Janusz, chyba zgodzisz się ze mną, że każdy posiadacz broni palnej, nie ważne do jakich celów kupionej, oraz np kierowcy powinni przechodzić co jakiś czas badania.
No właśnie się nie zgodzę
Problem jest bardzo poważny i w kilku słowach trudno jest dogłębnie go omówić. Postaram się lekko zarysować - wolność, to odpowiedzialność. Człowiek wolny jest odpowiedzialny za siebie, swoją rodzinę, najbliższe otoczenie. Niewolnik ma postawę roszczeniową - dajcie, bo mi się należy. Wszelkie rozdawnictwo ma, niezależnie od intencji, skutek zniewalający. Wydając zezwolenia, certyfikaty, bonusy, zniewalasz zależnych od siebie ludzi. Jeśli odczuwasz tak tą ideę, rozumiesz, czym jest wolność. Jeśli ograniczysz się tylko do rozumienia, jesteś w stanie zaakceptować, a nawet zgodzić się na wszelkie wolności ograniczenia. Na urzędników, którzy wiedzą lepiej, lekarzy, którzy nie leczą tylko stosują procedury, na na "mądrzejszych", którzy zrobią Ci dobrze nawet wbrew Twej woli... Dopóki nie pozwalasz dorosłemu człowiekowi wziąć na siebie odpowiedzialności, dopóki prowadzisz go za rękę, masz niewolnika.
Nie chcę wchodzić głębiej w temat, bo i forum wędkarskie nie jest właściwym miejscem, i objętość wypowiedzi wymusza spłycanie argumentacji, ale chyba wystarczająco przedstawiłem, dlaczego Pawle nie mogę się z Tobą zgodzić
- Tomek88, coma i eRKa lubią to
#257 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 13:23
No właśnie się nie zgodzę
Problem jest bardzo poważny i w kilku słowach trudno jest dogłębnie go omówić. Postaram się lekko zarysować - wolność, to odpowiedzialność. Człowiek wolny jest odpowiedzialny za siebie, swoją rodzinę, najbliższe otoczenie. Niewolnik ma postawę roszczeniową - dajcie, bo mi się należy. Wszelkie rozdawnictwo ma, niezależnie od intencji, skutek zniewalający. Wydając zezwolenia, certyfikaty, bonusy, zniewalasz zależnych od siebie ludzi. Jeśli odczuwasz tak tą ideę, rozumiesz, czym jest wolność. Jeśli ograniczysz się tylko do rozumienia, jesteś w stanie zaakceptować, a nawet zgodzić się na wszelkie wolności ograniczenia. Na urzędników, którzy wiedzą lepiej, lekarzy, którzy nie leczą tylko stosują procedury, na na "mądrzejszych", którzy zrobią Ci dobrze nawet wbrew Twej woli... Dopóki nie pozwalasz dorosłemu człowiekowi wziąć na siebie odpowiedzialności, dopóki prowadzisz go za rękę, masz niewolnika.
Nie chcę wchodzić głębiej w temat, bo i forum wędkarskie nie jest właściwym miejscem, i objętość wypowiedzi wymusza spłycanie argumentacji, ale chyba wystarczająco przedstawiłem, dlaczego Pawle nie mogę się z Tobą zgodzić
Człowiek wolny jest odpowiedzialny itp. a niewolnik ma postawę roszczeniową ,niestety w Polsce są sami niewolnicy .Taka jest przykra prawda. Prawie na wszystko potrzebujesz pozwolenia a to na budowę domu,na postawienie ogrodzenia,połów ryb i można wyliczać bez końca. Ktoś musi Ci pozwolić na coś. I gdzie ta wolność ? Bez odbioru i pozwolenia nawet wysrać się nie możesz we "własnym" domu na którego budowę dał ktoś ci pozwolenie.
#258 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 13:45
@Koledzy ! Janusz ! Zgadzam się całkowicie z tą argumentacją. A jednak... Jestem, czemu dawałem wyraz w tym wątku za znaczna liberalizacją dostępu do broni. Przede wszystkim za zniesieniem uznaniowości przy wydawaniu zezwoleń. Spełniasz warunki - musisz dostać pozwolenie. Jeśli wydający organ(konkretna osoba) odmówi mimo to, musi odpowiedzieć przed sądem dlaczego i jeśli postąpił wbrew prawu ponieść surowe konsekwencje. Te warunki to, moim zdaniem, badanie lekarskie/psychiatryczne/psychologiczne - wiadomo o co chodzi - eliminacje osób chorych. Kurs, mozna dyskutować jaki długi co ma zwierać itd. Dlaczego ? Albowiem w Polsce nie ma zakorzenionej "kultury" obchodzenia się z bronią. Od zaborów jesteśmy praktycznie rozbrojeni. W końcu prawo jazdy też jest obowiązkowe( nawet w USA )
Mój brat od dziesiątków lat mieszka w USA i często dyskutujemy nt broni palnej. Wiadomo, że ustawodawstwo w różnych stanach jest różne w tym zakresie. Tam też nie jest tak że od razu i każdy - jest np. ogólnokrajowa lista osób ktore mają zakaz posiadanie i kupowania broni (bodaj FBI prowadzi)i sprzedawca musi sprawdzić czy kupujący na niej nie figuruje. Oczywiście względnie łatwo to obejść(np są giełdy gdzie jeden sprzedaje drugiemu bez kontroli)
Użytkownik Marcin Rafalski edytował ten post 15 listopad 2017 - 13:47
- coma lubi to
#259 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 14:05
Też uważam, że idealnym i ostatecznym rozwiązaniem jak napisał Janusz jest powszechny i przyrodzony dostęp do broni. Jednak równocześnie sądzę, że należy do tego rozwiązania dochodzić małymi kroczkami z względów przedstawionych powyżej przez Marcina. Zacznijmy od zniesienia uznaniowości w przyznawaniu zezwoleń a później zgodnie z rozwojem świadomości, odpowiedzialności i umiejętności posługiwania się bronią wśród Rodaków liberalizujmy przepisy coraz bardziej.
- Marcin Rafalski i eRKa lubią to
#260 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2017 - 14:08
Dlaczego nie kurs użycia suszarki do włosów?Też potencjalnie śmiercionośny przedmiot.
Pisałem - powtórzę - nie mam broni dziś i nie zamierzam jej mieć kiedykolwiek.
Prawo jazdy - zbędny, kosztowny papierek. Bardziej byłby wskazany funkcjonariusz na każdym rogu ulicy.Przez kieszeń do rozumu... wszyscy w mig by opanowali i stosowali przepisy ruchu drogowego.
Użytkownik eRKa edytował ten post 15 listopad 2017 - 14:09
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych