[MarMilo]

Wiem wiem , roboty sporo  -  sklejka wodoodporna to jest tylko z nazwy , fajnie to wyszło i sporo pracy w to Włożyłeś  . Ja bym to wszystko rozkręcił i każdą płytę  zaimpregnował  np. Lakierem jachtowym  3V3  odporny na ścieranie i dwa lub trzy razy pomalował . Silnik bardzo duży wszystko będzie pracować  i woda zrobi swoje spęcznieją sklejki , a najwięcej ciągnie woda przez ranty , teraz mamy sporo czasu na takie prace . Zrobisz jak zechcesz  , przerabiałem podobny przypadek i wiem czym to się zakończyło  

To była wersja Concept_01 Wersja 2 została wykonana bliżniaczo przy czym opuścilem trochę silnlik - był za wysoko. Concept_01 po pływaniu przez około 3 tygodnie nie wykazał oznak rozwarstwiania (jak widać na którymś zdjęciu sklejka dostała lakieremm do jachtów). Mam kupiony żelkot,, bandaż i całą resztę łącznie z farbą w kolor łodzi. Był plan żeby pomalować, obandażować i zintegrować z semperem na stałe. Silnik idzie na sprzedaż za kilka dni, łódź wystawiłem tu na jerku. Rozstaję się z łodzią...

[pawlo29]

To była wersja Concept_01 Wersja 2 została wykonana bliżniaczo przy czym opuścilem trochę silnlik - był za wysoko. Concept_01 po pływaniu przez około 3 tygodnie nie wykazał oznak rozwarstwiania (jak widać na którymś zdjęciu sklejka dostała lakieremm do jachtów). Mam kupiony żelkot,, bandaż i całą resztę łącznie z farbą w kolor łodzi. Był plan żeby pomalować, obandażować i zintegrować z semperem na stałe. Silnik idzie na sprzedaż za kilka dni, łódź wystawiłem tu na jerku. Rozstaję się z łodzią...

I wszystko jasne , teraz wiemy że to była wersja robocza . Jak to się mówi  , trzeba wszystko przemyśleć żeby cały zestaw dopasować do swoich potrzeb   

[Grzesiek88]

Tak więc mój Semper waży poprostu prawidłowo ok 200-220kg
Wychodzi na to,że Mariusz musiał być upierdliwym klientem i zrobili mu komory wypornościowe z betonu😳😁😁😁😂

[MarMilo]

Tak więc mój Semper waży poprostu prawidłowo ok 200-220kg
Wychodzi na to,że Mariusz musiał być upierdliwym klientem i zrobili mu komory wypornościowe z betonu

[perch22]

MarMilo jakie miałeś prędkości na 20-ce Suzuki ,w jedną osobe i we dwie.

 

[MarMilo]

MarMilo jakie miałeś prędkości na 20-ce Suzuki ,w jedną osobe i we dwie.

 

Nie pamiętam, ale chyba 37kpmh samemu i 32kmph w dwie. Z trzema osobami nie udało mi się wprowadzić tej jednostki w ślizg z Suzi 20KM. No i 'wchodzenie' w ślizg było wchodzeniem - za długo stąd przesiadka na 30KM.

[mercoss]

W której bakiście, dziobowej czy rufowej umieszczacie akumulator. Chodzi mi o rozwiązanie z jednym ok.80-100ah, używany do echo, rozruch i jakieś tam oświetlenie. Bardzo sporadycznie elektryk manewrowy. Ładowanie z silnika.  Zależy mi na wyważeniu łodzi. Obsada 1-2 osoby. Silnik 20KM. Nie ma silnika dziobowego i wyciągarki już też nie.

[MarMilo]

W której bakiście, dziobowej czy rufowej umieszczacie akumulator. Chodzi mi o rozwiązanie z jednym ok.80-100ah, używany do echo, rozruch i jakieś tam oświetlenie. Bardzo sporadycznie elektryk manewrowy. Ładowanie z silnika.  Zależy mi na wyważeniu łodzi. Obsada 1-2 osoby. Silnik 20KM. Nie ma silnika dziobowego i wyciągarki już też nie.

Ja mam akumulator główny (50kg) w bakiście  dziobowej, przy 30KM mercury (90lkg) inne rozłożenie ciężaru powodowało, że łódź przy dużej prędkośći (heh tylko 46kmph) zaczynała kaczkować i nawet trymowanie nie pomagało. Dociążenie dziobu znacznie zniwelowało ten objaw.

[mercoss]

Producent łódki mi zalecał w tylnej i tak miałem, ale zastanawiam się czy nie zmienić. Może to poprawi trochę start w jedną osobę na pokładzie.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik mercoss edytował ten post 19 kwiecień 2020 - 11:28

[perch22]

Witam, kolega ma Sempera 440 XT, w bakiście dziobowej aku .115 ah,30 kg ,58  w rufowej 58ah-12 kg,powieszonego elektryka na rufie ,Suzuki 30km 2T- 60kg , bez znaczenia w jedną czy w dwie osoby na pokładzie 46 km/h, to była jedna próba parę rundek ,bez trymowania ,bo była późna pora. 

Użytkownik perch22 edytował ten post 19 kwiecień 2020 - 12:57

[danielos]

Koledzy jest sens w 440 xt zamawiać dulki pod wiosła? Próbował ktoś machać rekreacyjnie?

[pawlo29]

Koledzy jest sens w 440 xt zamawiać dulki pod wiosła? Próbował ktoś machać rekreacyjnie?

Jeżeli nie masz dwóch silników na łodzi to wraże awarii  jednego silnika jak dopłyniesz  do portu  . Pływając na jednym silniku powinno się mieć przynajmniej  pagaj , to nie chodzi o rekreacje  , a o Twoje bezpieczeństwo 

[danielos]

Jeżeli nie masz dwóch silników na łodzi to wraże awarii  jednego silnika jak dopłyniesz  do portu  . Pływając na jednym silniku powinno się mieć przynajmniej  pagaj , to nie chodzi o rekreacje  , a o Twoje bezpieczeństwo 

Pawle dziękuję Ci za troskę Nie o ten aspekt mi chodzi więc doprecyzuję pytanie   Czy 440xt nadaje się aby celowo pływać rekreacyjnie na wiosłach (będą to oczywiście nieliczne sytuacje w okresie letnim). Jeżeli pływanie na wiosłach tą łodzią (bez szpeju wędkarskiego) test mordęgą to odpuszczę sobie dulki, jeżeli natomiast "daje radę" to chciałbym mieć możliwość  dla zabawy i sportu popływać na wiosłach od czasu do czasu przy pięknej letniej pogodzie   Opinię producenta oczywiście mam ale zależy mi na opinii użytkowników.

[szydłoś]

Koledzy mam ktoś może jakieś "Patenty" zamontowane już na swoich łodziach odnośnie Zamocowania Elektryka obok spaliny? Myślę jak dorobić takie miejsce na elektryka aby za dużo nie ingerować w Łódz.

[kotwitz]

Za bardzo się nie da.
Wiercisz dziury, wybierasz pantograf bądź coś w podobie, przykręcasz, uszczelniasz i już
Przecież nic się łodzi nie stanie od przykręcenia kilku śrub.

[M a r a s]

A jak masz dojście np. przez bakistę czy też inne luki to już jesteś w domu   

[mercoss]

Tak wygląda "fabrycznie". Gumowa osłona jest docięta.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik mercoss edytował ten post 12 maj 2020 - 16:57

[szydłoś]

No nie mam tak orginalnie zrobione u mnie raczej trzeba będzie coś dobudować powyżej krawędzi łodzi.Dzięki za sugestie ,może ktoś ma jeszcze jakieś Patenty, jak nie to tak jak pisał kol.Kotwitz trzeba będzie zrobić najprościej  

[Krisu23]

Ja swojego 440xt odebrałem w zeszłym tygodniu dokładnie 3 miesiące po terminie. Przetrwałem cały proces " nabywania" w dużej mierze czytając ten wątek. On mi dał z grubsza pojęcie tego co mnie czeka. Przyjąłem strategię olewania gościa. Np po jakiejś rozmowie miałem zadzwonić za tydzień, ale tego nie robiłem. W końcu zaczął dzwonić do mnie sam. Płaciłem mu też w miarę możliwości ile dałem radę, żeby na koniec za bardzo nie bolało. Nie pytałem go, nie informowałem tylko szła kasa. Kupowanie tej łódki jest parodią. Nie ma żadnej umowy z wyjątkiem słownego zobowiązania. Gościu niby mówi, że wystawi pokwitowanie odbioru zaliczki ale to tak nie działa. Ja go wyczekałem i byłem przygotowany, głównie dzięki wpisom tutaj, za co dziękuję. Czemu on tak działa? Bo to jest stocznia manufaktura, a ma dobre łódki. Zamówienia go przerastają. Musi klientowi podać jakiś akceptowalny termin realizacji bo inaczej klient s.......li do konkurencji. A pózniej ściema i nie odbieranie telefonów. Co zauważyłem, Pan Marcin ma takie dni kiedy odbiera. Ale trafić ciężko. Sam pobyt w Nowej Wsi k. Iławy wspominam dobrze. Skierowali na dobre żarcie, w trakcie montażu osprzętu na hali można sobie podejśc, porozmawiać, posiedzieć w łódce. Pracownicy swoje chłopy jak lubię. Co do walorów użytkowych to byłem raz popływać. Jestem bardziej niż zadowolony. Tego się spodziewałem z resztą. Podsumowując. Jest to dobra łódz. Kontakt z producentem jest fatalny. Łóka dla cierpliwych, jak ktoś płaci i wymaga, że na już, to niech szuka u konkurencji.

[Krisu23]

Zaliczyłem drugi wypad na Semperze. Ochrzciłem złowionymi rybami. Dobra łajba ten 440xt. Jak dla mnie to była taka opcja żeby nie szarpać się na alu 4,5 metra. Bo wtedy trzeba już silnik z półki 40-50koni. Ten Semper na 30 koniach idzie pięknie. Wchodzenie w ślizg to max 15 sekund ale tylko dlatego, że mam silnik na dotarciu i nie wypada katować. Ilość miejsca na łodzi jest więcej niż zadowala8jąca. W pojedynkę wyciągam 50km/h i to mi wystarczy. Jakość laminatu jak dla mnie 8/10. Widać gdzie poprawiali szpachlą po rozformowaniu. Okuta jest fajnie, relingi, zamki wszystko ok. Knagi z nierdzewki mają małe możliwości bo są krótkie wypusty. Przy grubszej lince to jedna lina do jednej knagi. Więc np knagowanie kotwicy ręcznej i cumy jednocześnie do jednej knagi odpada. Pięknie chodzi na dziobówce. Mam tam minn kotę 55lbs i na flaucie zobaczyłem 6,2 km/h przy podniesionej do góry spalinie. Bardzo fajny laminat ale trzeba mieć anielską cierpliwość, żeby wejść w jego posiadanie. Polecam jak ktoś go chce przeglądanie rynku wtórnego. I koniecznie 25- 30km. Pływanie na mniejszym motorze odbierze za dużo z tego co ta łajba ma do zaoferowania.