Noo jeszcze troche jeszcze troche ... Wystarczył mi jeden letni wypad na kropki.... i od tamtej wyprawy już nigdy nie odpuszczę letniego uganiania się za pstrągami, świetna sprawa... widać że rzeka jednak żyje, a i pokazują się inne gatunki których coraz więcej jak kleń i jaź... tylko trzeba zaopatrzyć się w szprej na różniaste owady kleszcze itd. .
Pozdrawiam MK FISHING.
Użytkownik MATIG edytował ten post 31 marzec 2018 - 18:02