"Wobleroza" - abc żółtodzioba...
#61 OFFLINE
Napisano 17 maj 2011 - 01:44
Ja także używam UHU Hart zarówno do wklejania sterów jak i stelaży. Zalewam klejem rowek jak i smaruje powierzchnie steru.
#62 OFFLINE
Napisano 17 maj 2011 - 01:55
#63 OFFLINE
Napisano 17 maj 2011 - 10:23
#64 OFFLINE
Napisano 17 maj 2011 - 18:11
spróbuj, zrobić kilka głębokich rys czubkiem ostrza w miejscu, gdzie ster znajduje sie w korpusie.
Ja także używam UHU Hart zarówno do wklejania sterów jak i stelaży. Zalewam klejem rowek jak i smaruje powierzchnie steru.
UHU Hart nie wiąże poliwęglanu, dużo lepszy jest UHU Allplast. Może też być żywica, ale trzeba nawiercić otwory w sterze, żeby nie wypadły.
#65 OFFLINE
Napisano 14 lipiec 2011 - 10:46
Nigdy nie spotkałem sie z takimi małymi kotwicami i teraz nie wiem czy nie bede miał problemu z uzbrojeniem takich małych przynęt.
#66 OFFLINE
Napisano 14 lipiec 2011 - 12:33
Pozdrawiam
#67 OFFLINE
Napisano 14 lipiec 2011 - 15:52
#68 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2011 - 21:02
http://allegro.pl/lakier-nitro-do-drewna-vidaron-0-2-litr-we yron-i1711147421.html
#69 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2011 - 21:30
#70 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2011 - 09:24
...
Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 21 styczeń 2014 - 09:51
#71 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2011 - 01:52
Jakie macie sposoby na przechowywanie i używanie lakierów ????
#72 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2011 - 07:20
#73 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2011 - 07:38
artech jak chodzi o Hartzlack w małej puszce tj 350ml to da się przy zachowaniu pewnych reżimów wykorzystać go do zera. Wybierasz miejsce gdzie puszka będzie stała raz na zawsze tzn nie przenosisz nie wstrząsasz itp. Główny problem jest taki, że po wstrząśnięciu zamkniętej puszki zasycha lakier na jej styku z deklem. Dlatego nie wolno wstrząsać. Dekielek trzeba otwierać ostrożnie podważając w wielu miejscach tak żeby nie pokrzywić. Ja przed każdym zamknięciem wycieram szmatą rant puszki i dekiel. Na rant nie wolno nakapać, trzeba wymierzyć moment między jedną a drugą kroplą ściekającą z woblera i wtedy przenosić z puszki w inne miejsce.
#74 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2011 - 18:29
Wiązanie w lakierze nie jest odwracalne - tak przyjmijmy.
Wilgoć może dostać się do opakowania w różny sposób. Możemy mieć wilgotny słoiczek do którego przelewamy lakier, możemy także przez przypadek wkroplić trochę wody do środka.
Jednak są i inne przyczyny na które większość osób nie zwraca uwagi.
Załóżmy, że mamy dzień z dużą wilgotnością. Otwieramy pojemnik i maczamy wobki. Z oszczędności odczekujemy by jak najwięcej lakieru spłynęło z powrotem do puszki a przecież powierzchnia wobka tak całkiem sucha nie była.
Druga sprawa to czas wystawienia lakieru na działanie wilgotnego powietrza. Tak się składa, że jest on bardzo długi. Nie kończy się z chwilą zamknięcia puszki. Im więcej powietrza w opakowaniu tym więcej wilgoci udało nam się wprowadzić. I lakier sobie spokojnie wiąże gdy my zadowoleni oczekujemy, że przy następnym użyciu będzie dobry (bo przecież mamy tak szczelne opakowanie.
#75 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2011 - 19:10
#76 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2011 - 20:21
...
Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 21 styczeń 2014 - 09:50
#77 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2011 - 00:02
A próbował ktoś z tymi dwuskładnikowymi( http://allegro.pl/lakier-hartzlack-apu-2profesional-5l-dosta wa-0-zl-i1727354740.html ) ?? Ktoś kto robi 10 woblerów miesięcznie to raczej nie kupi 5l lakieru ale jak ktoś robi większe ilości...
#78 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2011 - 07:44
#79 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2011 - 11:09
Inną sprawą jest jeszcze przyczepność powłok do siebie. Związany lakier nie przyjmuje już swojego brata tak jak w przypadku poliuretanów typu hartzlack. Dlatego w tym ostatnim przypadku odstępy pomiędzy warstwami musi być na tyle krótka by wiązanie nie zostało zakończone, a na tyle długo by nie rozpuścić poprzedniej warstwy (by warstwa nie zafalowała).
#80 OFFLINE
Napisano 23 lipiec 2011 - 11:59
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych