Jeśli chodzi o szpachlowanie rowka na stelaż/obciążenie to w zupełności wystarczy zwykła szpachla do drewna. Jedynym co należy zrobić to oczywiście wkleić stelaż jakimś porządnym klejem a dopiero potem szpachlować.
"Wobleroza" - abc żółtodzioba...
#281 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 08:02
#282 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 09:51
Wracając do lakieru. Co sądzicie o lakierze Domalux Jachtowy?
- qmichalq lubi to
#283 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 10:25
Czy jednoskładnikowy szpachel do drewna też może byc,czy będzie za miękki?
Może być. Ale rozważ produkt "CAPON SZPACHLA" firmy Domalux. Za niewielkie pieniądze uzyskujesz niezły capon, a dodając pył powstały po obróbce papierem swoich woblerków - idealną szpachlę. Bardzo dobrze się nakłada i schnie zdecydowanie szybciej od mas szpachlowych akrylowych. Wada - produkt na bazie nitro, więc czuć - w mieszkaniu przy większej produkcji odradzam.
#284 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 11:15
Wracając do lakieru. Co sądzicie o lakierze Domalux Jachtowy?
Miałem i nie polecam jak używasz kalki to robią się przebarwienia i dość szybko gęstnieje i robi się jakiś dziwnie ciemny brązowy, długo też schnie
#285 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 12:06
ja Kitu Szpachlowego Uzywam Firmy Nie pamietam bo w piwnicy Jest ale jest Dosc twardy i mocny ;]
#286 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 13:21
Jeśli chodzi o szpachlowanie rowka na stelaż/obciążenie to w zupełności wystarczy zwykła szpachla do drewna. Jedynym co należy zrobić to oczywiście wkleić stelaż jakimś porządnym klejem a dopiero potem szpachlować.
Stelaż wkleiłem poxipolem,a właśnie chodzi mi o wykończenie.Na razie mam wobki szczupakowe i mam nadzieję,że zębate mi ich zabardzo nie poniszczą
Może być. Ale rozważ produkt "CAPON SZPACHLA" firmy Domalux. Za niewielkie pieniądze uzyskujesz niezły capon, a dodając pył powstały po obróbce papierem swoich woblerków - idealną szpachlę. Bardzo dobrze się nakłada i schnie zdecydowanie szybciej od mas szpachlowych akrylowych. Wada - produkt na bazie nitro, więc czuć - w mieszkaniu przy większej produkcji odradzam.
Pracuję jako lakiernik meblowy i na razie lakier podkładowy mam za friko.Zobaczę,czy zda egzamin,jesli nie to pomyślę nad tym Caponem z Domaluxa.
Dzięki za rady.
#287 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 15:30
Ja od siebie mogę polecić szpachlę samochodową z utwardzaczem firmy UNI , można kupić w castoramie Szpachla zastyga na kamień , ale daje się ją bardzo łatwo wyszlifować że powierzchnia jest jest szyba Jedyna wada to zapach , śmierdzi bardzo mocno - w domu nie polecam tego robić
#288 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 15:30
Polecam szpachle APP Poly-Plast z dodatkeim pyłu alu.
#289 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 19:03
Ja od siebie mogę polecić szpachlę samochodową z utwardzaczem firmy UNI , można kupić w castoramie Szpachla zastyga na kamień , ale daje się ją bardzo łatwo wyszlifować że powierzchnia jest jest szyba Jedyna wada to zapach , śmierdzi bardzo mocno - w domu nie polecam tego robić
Akurat,tego typu szpachlę znam,bo samochodowych z utwardzaczem używamy w pracy do szpachlowania frontów meblowych.Głównie dlatego,że jest twarda i szybko schnie,ale na razie moja produkcja wygląda mizernie i dopiero są to nieśmiałe próby .Myślę,że jak trochę rozwinę skrzydła,to pomyślę o takiej szpachli.
#290 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 23:40
Co sadzicie O tym Lakierze http://www.leroymerl...3905,l217.html DO woblerow .. Jak ktos zna TAnie lakiery i na paczatek Dobre To prosze doradzic. Najlepiej zeby byly zakręcane I prosil bym o jakies rady zeby znow galareta z lakieru sie nie zrobila gdzie go przechowywac w jaki sposob itp
#291 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 23:49
Błędny link.
Powtarzam czasem co tanie to drogie
A żeby się galareta nie zrobiła to albo... rozlewanie do słoiczków, takich np. po oliwkach, albo zajrzyj w temat wobler129 (mam nadzieje że nie pomyliłem użytkowników).
Znalazłem: http://www.corona-fi...um_posty,807,4
na samym dole coś jest na temat lakieru.
Użytkownik obcy91 edytował ten post 04 styczeń 2013 - 00:11
#292 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2013 - 10:01
TU Jest Nowy Link http://www.praktiker...pis_see_more uzywam ktos moze tego lakieru cena 30 zl
#293 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2013 - 10:07
TU Jest Nowy Link http://www.praktiker...pis_see_more uzywam ktos moze tego lakieru cena 30 zl
A po co kombinować jak za 40zł masz sprawdzonego Domaluxa.
Cena prawie ta sama bo zauważ ,że ten co podałeś to 0,8litra za 30zł a Domalux 1litr 40zł
#294 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2013 - 10:14
Ale chodzi o to ze ja poprostu tej puchy domaluxa1 L nie zużyje. I mialem domaluxa to galareta sie porobila. Chyba ze produkuja domaluxa zakrecanego na korek albo cos w tym rodzaju zeby tak szybko sie wilgoc nie dostała
#295 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2013 - 10:35
To jest minus woblerowej wariacji - lakier. Więc albo kupujesz i wykorzystujesz 3/4 albo kupujesz co jakiś czas bo zastyga. Dobry wyjściem są słoiki jak już wcześniej wspomniałem, przedłuży to żywotność lakieru przez kilka ładnych tygodni.
Co do Dragona, chcesz kup, przynajmniej będziemy wiedzieli czy się nadaje czy nie - ryzyk fizyk.
Domalux na korek to chyba tylko 5L ? Mniejszych nie spotkałem, ale też nie szukałem bo idę i wiem co brać.
#296 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2013 - 11:07
Rafaelo, sposób z gwoździem w puszce jest niezły, polecam, choć ja jednak pozostaję przy swoim. Wbrew pozorom, sposób szybki i niekłopotliwy: Lakier po otwarciu puszki (koniecznie!) zamieszać, rozlać do 3 słoików 0,25 litra, jednego "roboczego" po oliwkach, kaparze czy jaki tam znajdziesz, resztę do strzykawek, ja używam 20-stki. Słoiki muszą być czyste i suche!. Przed zakręceniem słoiki zabezpieczam folią typu stretch (to ta, co klei się do wszystkiego, również do siebie samej ), ja używam przemysłowej, bo mam, ale może być ta do celów spożywczych. Słoik prawie do pełna, folia naciągnięta na wierzch, zakrętka - po 8 miesiącach słoik kontrolny nadal nie wykazuje śladów żelowania lakieru. Strzykawki korkuję igłami, ja kupuję najcieńsze dopasowane do strzykawki, obcięte kleszczami są wystarczająco "zaklepane". Po użyciu słoika roboczego uzupełniam zużytą część lakieru dolewając ze strzykawki, folia, zakrętka. Jeśli zastosujesz się do tych rad i nie zapomnisz np. zakorkować strzykawki, zużyjesz lakier do końca i zapomnisz, co to jest galareta.
P.s.
Czas poświęcony na przygotowanie słoików i strzykawek jest porównywalny z czasem poświęconym na przeczytanie tego postu
- Pasta lubi to
#297 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2013 - 15:02
Ja uważam że nie ma co oszczędzac na lakierze, w końcu to od niego zależy ,czy woblerek nam posłuży; miesiące a nawet lata.
Lepiej urzywać sprawdzonego. Po jaką cholerę się pożniej złościć że się łuszczy, pęka albo zmienia kolor.
Jak wszystkiego się nie zużyje to zawsze można cosik w domu odświeżyć i pomalować
Użytkownik stoner edytował ten post 04 styczeń 2013 - 15:03
#298 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2013 - 13:29
Wczoraj naszła mnie wena i zrobiłem sobie formę do główek i jak mi się wydawało do korpusów przynęt ,typu wirujący ogonek.
Wszystko zrobiłem w pośpiechu. a wygląda to tak;
forma.jpg 59,87 KB 144 Ilość pobrań
wyszło coś takiego;
główki.jpg 48,53 KB 173 Ilość pobrań
1.jpg 46,66 KB 135 Ilość pobrań
Teraz mam problem bo, pooglądałem sobie jak wygląda przynęta typu wirujący ogonek i ku mojemu zdziwienu wygląda to całkiem inaczej.
Panowie macie może jakąś propozycje jak i do czego można wykorzystać ten odlew?
#299 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2013 - 13:33
Z czego wykonałeś forme ?
#300 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2013 - 13:35
z jakiegoś dziwnego kleju typu poksylina, ale ma troszkę inne właściwości.
Nie znam nazwy bo kupiłem parę wałków za grosze
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych