[Relax]

Witam mam pytanie?

 

-Chodzi mi o dziurki w woblerach z balsy, po zębach drapieżników.Woblery typu Rapala Original,czy Flat Rap..itp..

 

-Czy te dziurki waszym zdaniem należy zaklejać, czy olać i jak wobler nasiąknie wodą,to będzie bardziej lotny.

 

-Myślałem o kupnie wagi jubilerskiej i wysuszeniu podziurkowanego woblera do wagi jaką miał nowy - przed zaklejeniem.

[xyzzvpc]

Jak stanie się tylko bardziej lotny to pół biedy..

 

Często woblery z balsy gdy zaczynają pić wodę pękają. Samo nasiąkniecie zwiększy masę a ma to wpływ na inne właściwości, zmieni się balans przynęty itp może to wpłynąć na pracę, jej atrakcyjność. Osobiście jeżeli woblerek jest suchy i podziurawiony dałbym jedną warstewkę lakieru. Jedną, nie więcej bo jak będzie za dużo to woblerek również robi się ociężały i traci na atrakcyjności. Jedna warstewka przedłuży jego żywot i być może pozwoli wychowywać jeszcze jednego lub dwa szczupłe a jak przyjdzie czas to trzeba będzie odwiedzić sklep i nabyć kolejnego wabia

Użytkownik gajosik edytował ten post 02 czerwiec 2016 - 16:32

[MichałM]

A jeżeli nie chce Ci się bawić z lakierem to wystarczy zabezpieczyć pęknięcie kropla super glue

[Lepton]

Bogaci kupują nowe.

Wyjątek to oszczędni,lub posiadacze wyjątkowych okazów.(np takich jak Twój Flat Rap). 

Oni stosują tylko przeźroczystą dwuskładnikową żywicę.Przy pomocy igiełki,zapuszczają

same dziurki,jest bardziej niż OK. (Mowa oczywiście o dziurkach,nie o dużych ubytkach).

[xyzzvpc]

Jak dziurki małe a nie masz nic innego pod ręką żadnego lakieru czy żywicy, może być i SuperGlue czy inny cyjanoakryl, zawsze lepsze to niż nic.

[homax]

Ostatecznie na szybko lakier do paznokci... A przy okazji można poznać jakąś piękność...