witam kolegę po fachu .... powiedz gdzie mogę dostać oczy 15mmm? największe jakie znalazłem to 12mmm.
pozdrawiam
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 07 listopad 2013 - 18:23
witam kolegę po fachu .... powiedz gdzie mogę dostać oczy 15mmm? największe jakie znalazłem to 12mmm.
pozdrawiam
Napisano 07 listopad 2013 - 19:56
Mam dobrze zdjecie od góry, podaj maila.
Napisano 07 listopad 2013 - 22:25
ale zły ten szczupak na rysunku
Napisano 08 listopad 2013 - 00:36
ale zły ten szczupak na rysunku
Poczekaj aż sobie dziare zrobię wtedy to bedzie zły szczupak
Napisano 10 listopad 2013 - 08:11
Daj maila na priv to ci przesle zdjecia na ktorych bazowalem jak dlubalem moje szczupaczki.
Pogubiłeś trochę proporcję przy szczupaku. Mała rada - wybierz sobie zdjęcie szczupaka, wydrukuj w jakiej potrzebujesz wielkości i odrysuj na desce.
Bigrafi! Wielkie dzieki za rade! Uzylem jednego z Towich zdjec i juz mam ksztalt idealny, jak teraz patrze na te szczupaczki co robilem od reki to takie jakies dziwne sa
Szczupak wyszedl 26cm i tyle zostanie. Ponizej zdjecie od nowa zrobionego szkicu z uwzglednieniem rady Bigrafiego.
IMAG0558.jpg 17,04 KB
27 Ilość pobrań
Tak sobie myslalem, ze kolejne zdjecie szczupaka jakie wrzuce to bedzie efekt koncowy! po co mam spamowac z kazda pierdolka wyrzezbiona. Ale to dopiero za kilka tyg bo pewnie tyle to potrwa. Juz niedlugo przyjdzie paczka z PL i bede sie mogl zajac malowaniem okoniowatych :]
Pozdrawiam Melek
Napisano 10 listopad 2013 - 08:38
(...)
Tak sobie myslalem, ze kolejne zdjecie szczupaka jakie wrzuce to bedzie efekt koncowy! po co mam spamowac z kazda pierdolka wyrzezbiona. Ale to dopiero za kilka tyg bo pewnie tyle to potrwa. (...)
A jaki spam?
Oglądanie, jak powstaje - choćby i miesiącami - takiego rękodzieła, to pouczająca lekcja wytrwałości i precyzji, rzadka w dzisiejszych czasach. Nie wygłupiaj się i pokazuj poszczególne etapy
Napisano 10 listopad 2013 - 11:28
Nie ma tak - pokazuj po kolei jak wychodzi
Napisano 11 listopad 2013 - 15:07
Witam.
Ostatniej nocy nudziło mi się trochę i postanowiłem zacząć łuskować jerka. Miała być wersja bez łusek i z łuskami ale z racji, że mój "kachany" szwagier pakuje juz paczke z potrzebnymi materiałami ponad 2 tygodnie więc nie wiem ile to jeszcze potrwa. A w paczce jest wiertło 15mm pod oczodoły.... no i wiele różnych innych przydatnych materiałów.
IMAG0561.jpg 35,37 KB 29 Ilość pobrań
Dodatkowo wczoraj stworzyłem projekt kolejnego swimbaita, tym razem maluszek jakies 16-17cm pod zimowe kanałowe łapanie 90-taków.
Spróbuję trochę pobawić się z folią i mam nadzieje ze wyjdzie z tego jakiś uklejo-płocio podobny potwór
IMAG0559.jpg 24,24 KB 30 Ilość pobrań
Inspiracją na tą szczupaczą przynętę był oczywiście Iras i jego arcydzieło ;-)
Pozdrawiam Melek
Napisano 13 listopad 2013 - 10:05
Napisano 13 listopad 2013 - 13:52
Kurde fajna szyszka Ci wyszła.
Jak myślę to też będzie pierwowzór odlewu?
Napisano 13 listopad 2013 - 14:21
Melanzyk, te łuseczki wycinasz nożykiem czy jakimś dłutkiem ?
Napisano 13 listopad 2013 - 17:16
Napisano 24 listopad 2013 - 05:44
Witam ponownie.
Zeby nie bylo ze nic nie robie podbijam temata. Ostatnio malo czasu na forum i na zabawe z przynetami ale cos tam dzialam.
Moj 2 miesieczny synek zamienil sie ostatnio w malego diabla i niezle daje popalic co skutkuje tym ze zwykle jak juz rozloze swoj warsztat to nic i tak nie udaje mi sie zdzialac...
Caly czas walcze z wywazeniem okonia, i niestety bardzo mi w tym luski przeszkadzaja, jak sie okazuje jalepszym sposobem byloby wywazanie okonia po odlaniu. Niestety potrzebuje wsadzic w niego ok 50g olowiu. Najlepiej dziala z jednym grubym ok 13mm kawalkiem zalanym na stelazu, ale przewaznie zalanie takiego ciezaru konczy sie tym ze olow sie obroci w ktoras ze stron i po przynecie, ciezko utrzymac tak spory kawal olowiu w osi przynety. Niestety rzezbienie lusek o czym wczesniej nie pomyslalem nie pozwala mi pod spodem wywiercic wiekszego otworu niz 8mm. Wszystko powyzej 8mm rozwali luski i dupa. Po odlaniu i wywierceniu otworu otrzymam odealnie wysrodkowanie obciazenie co jest wymagane w swimbaitach gdyz moze nie pracowac. Niestety 8mm kawalek olowiu jest sporo dluzszy i wygasza prace, nie chodzi juz tak ladnie jak na wideo.... wrrr
A tutaj poczatki szczupaka, tym razem nie popelnie juz takiego bledu
IMAG0607.jpg 29,56 KB
31 Ilość pobrań
IMAG0608.jpg 30,75 KB
31 Ilość pobrań
Pozdrawiam Melek
Napisano 24 listopad 2013 - 10:49
Spory łeb, to będzie największy wobler zrobiony przez naszego Forumowicza!
A pro po tego okonia. Wybrałeś karkołomną drogę do z balansowania tej przynęty. Zrobiłeś przepiękny korpus i próbujesz go teraz wyważyć. Bym nie kombinował już z tą rzeźbą w drewnie, skoro to już ma iść w odlew.
Mam blade pojęcie o odlewaniu w praktyce, moje doświadczenie w tym temacie, to analiza jerków innych wytwórców przynęt z materiałów odlewniczych. Mało kto sobie dobrze radzi z przesunięciem balastu w dużych woblerach, w małych zresztą też.
Gdybym miał okazję kombinować z odlewaniem, to sprawdziłbym w pierwszej kolejności stelaż typu "rama", tak go sobie nazwałem gdy rozważałem możliwość odlewania, z czego póki co zrezygnowałem. Nie wiem, czy to dobry pomysł, ale się nim dzielę. Prosty rysunek mówi więcej
blast do formy.JPG 10,37 KB 25 Ilość pobrań
Użytkownik joker edytował ten post 24 listopad 2013 - 10:51
Napisano 24 listopad 2013 - 11:05
Szpilki.
Ołów odpowiedniej wielkości nawiercasz, wkładasz w otwory druciki, składasz formę, zalewasz. Po zastygnięciu wyjmujesz druciki i masz tylko małe otworki do zaszpachlowania, a ołów dokładnie w tym miejscu, w którym chciałeś. Aby formy dobrze się schodziły, jest konieczność lekkiego nacięcia obu (najlepiej obu) połówek, wystarczy ostra piłka.
Sposób jest tak prosty, że ten skrótowy opis chyba wystarczy. Jeśli nie, pisz na priv.
Napisano 25 listopad 2013 - 05:50
Haha żeby nie było, że maczeta nie łowi
Wczoraj oddałem wobka kumplowi na dzisiejszą wyprawę. Nie przemalowywałem go jeszcze bo czekam na aero które się o 2 tyg spóźnia :/
maczeta.jpg 38,98 KB 26 Ilość pobrań
Szczupaki to są jednak szalone
Pozdrawiam
Napisano 25 listopad 2013 - 08:15
Haha żeby nie było, że maczeta nie łowi
Wczoraj oddałem wobka kumplowi na dzisiejszą wyprawę. Nie przemalowywałem go jeszcze bo czekam na aero które się o 2 tyg spóźnia :/
Szczupaki to są jednak szalone
Pozdrawiam
Na mojej wodzie biorą szczupaki wielkości tych mniejszych Twoich łamanych szczupaczków (coś koło 30cm ) haha , nie wspomnie o tym kolosie ze zdjęcia ... Ryby by uciekały na drugą strone rzeki ;D
Napisano 25 listopad 2013 - 09:05
3 kotwice? W Polsce?!
Napisano 25 listopad 2013 - 10:12
są wody na których jest to możliwe... Nie samym PZW Polska stoi
Napisano 25 listopad 2013 - 10:19
3 kotwice? W Polsce?!
Janusz, to cywilizowana Irlandia
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych